
macia miszka
Użytkownicy-
Postów
485 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez macia miszka
-
Bez tytułu
macia miszka odpowiedział(a) na macia miszka utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
w wiosennym milczeniu połyskują kości psów porzuconych przez letników dobijających się do wnętrza muszli próbujących wyjąć z niej morze podrapać wielkomiejskimi pazurami a spacer mew po niebie zagłuszyć (od)głosem komórki- spadającym na plażę meteorytem. -
Karnawał i post
macia miszka odpowiedział(a) na macia miszka utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
pośród iskierek śniegu konfetti uśmiechy imprezowych klaunów muzyka disco przechodzi w milczenie wewnątrz tej suszy brak światła; niepokój czy starczy sił na dalszy niebyt ? -
Karnawał and post
macia miszka odpowiedział(a) na macia miszka utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
pośród zgliszczy zabawek obejmuję czas suszy, nagrobków wciąż mokry od imprezowych nocek uciszam muzę pop, taneczne baloniki bo tak chciał mój ojciec; jego dorosły Bóg. -
Dom lekarzy
macia miszka odpowiedział(a) na macia miszka utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
człowiek człowiekowi nie wilkiem tylko owcą w rękawiczkach zamkniętych przed zarazkami wyjmuje ranki, śmierć z wnętrza zakłada supernovą krew, oddaje swoją energię a później gdy ciało bez fałdek chowa je do norki; jamki tam skąd przybyło od czasu do czasu nasłuchuje światło bezpieczne; można uciec w sen. -
Azylium; azylant
macia miszka odpowiedział(a) na macia miszka utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
w najdalszym zakątku, kąciku jestem tramwaju, auto+ busu schowany tam moja wyspa ćmami zatruta mój koc- okrywam się a gdzieś naprzeciw wzroku ludzki bluszcz- Eden gąszcz rozmów, kolców czułości odpycham tą światłość; zostawiam migoczące żarówki, świetliki, przedsionki serc nie dla mnie ten raj; niech żyje byleby piekiełko przyzwyczajeń zostawił. -
Bez tytułu
macia miszka odpowiedział(a) na macia miszka utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
pod parasolkami gaśnie deszcz-zamiast słońca z nowy zakończeniem oczywiście też może być. -
Bez tytułu
macia miszka odpowiedział(a) na macia miszka utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
pod parasolkami gaśnie deszcz a nasze słowa układamy w zdania oszczędnie jakbyśmy budowali nową arkę płyniemy po nich jak po tratwie w naszej restauracji pod parasolkami gdzie każdy niewłaściwy gest jest niepotrzebny jak guzik przy drodze a kiedy wychodzimy nie płacąc rachunku zostaje kilka słów jak kawałków pańskiej skórki na pożegnanie tej znajomości odchodzimy od siebie w czarne,słoneczne ulice udając zwykłych przechodniów. -
Bez tytułu
macia miszka odpowiedział(a) na macia miszka utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
nade mną ciała moich mężczyzn mogę się pozbyć porównań do żółwi aczkolwiek ze ścianą to niewiele ma wspólnego autora nie autorki. -
Zapiski z nierodzinnego
macia miszka odpowiedział(a) na macia miszka utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
za ścianą oczy szaleńca tynk sypie się łatwo kiedy on wstaje w tym domu kilka zimnych szali na noc oglądam w lustrze wczorajsze siniaki. -
próbuję wyjąć z kadrów;nie patrzeć na smugi na ciele po twoich palcach bo coraz ciemniej w tym domu a z góry nadciągają białe plamy wsiąkają w jesienne kałuże gdzie resztki światła od ciebie.
-
Przywłaszczenie
macia miszka odpowiedział(a) na macia miszka utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
każdy fragment twego ciała część światła,cieni każdy fragment jego ciała przykrytego tobą należy do mnie ten kamień w naszym wspólnym łóżku. -
Bez tytułu
macia miszka odpowiedział(a) na macia miszka utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
tytuł : Praca zapomniałem dodać. -
Bez tytułu
macia miszka odpowiedział(a) na macia miszka utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
w snach mają mrówkojady formują kopczyki od nocy do nocy a między kroplą śniegu a kulą słońca zaciągają się trawką;trawnikiem a ja chłopiec z muszlą z poezją na plecach powoli wyciągam tam palec królowa- mała Kleopatra stuka go obcasikiem prosto w żyłki życzy budowania mnie od podstaw, wers po wersie źdźbło po źdźble, cegiełka po cegle. -
Bez tytułu/Po
macia miszka odpowiedział(a) na macia miszka utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
kilka ostatnich śladów na śniegu w tym roku uśmiechy imprezowych klaunów znaczą białe połacie konfetti rysuje niebo kolorową kreską a "noc jest tunelem, szczeliną w jutro" gdzie głowy jak pęknięte baloniki a na dywanie masakra martwa główka korka od szampana w mózgach żadnych zmian - najwyżej kilka procentów wiadomości o spłoszonych ptakach i nowo przybyłych gościach nad domami słońce, inne, trochę świeższe przynosi krajobraz mglisty, nieznany gdzie nowe kontuzje serca stare śmierci ukryte głęboko pod ziemią, na fotografiach i nie wiesz co masz zrobić z tym; iść dalej; zostać ukryć się w jamie i zasnąć obudzić się w stanie spoczynku oznajmić obecność. -
Bez tytułu
macia miszka odpowiedział(a) na macia miszka utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
nade mną żółwie jak ciała moich mężczyzn o dużych ,śliskich brzuchach i łysych łebkach pod nimi poznaję naukę oddechu odwracam się do ciebie; przytulam przy tobie ściano jest mi lepiej potrafisz słuchać. -
Bez tytułu
macia miszka odpowiedział(a) na macia miszka utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
przykryty ciałami moich kobiet topię się w sukienkach z falbankami, tuszach do rzęs kiedy próbuję zdjąć miękkie jak ptasie piórka biustonosze dopada mnie obłęd;szaleństwo uciekam przed nim z rozmazaną szminką na twarzy pod łóżko. -
lub nie chcę by przyłapała mnie na kochaniu.
-
rozmawiam z drugą osobą liczby pojedynczej kiedy nic mnie nie widzi druga osoba liczby pojedynczej rozmawia ze mną;tuli nie lubi jak coś stoi za drzwiami; szura za oknem szukam tej trzeciej ukradkiem nie chcę być przyłapany na kochaniu.
-
nie mam już traumek wszystkie przestraszyłeś; schowałeś głęboko pod ściółką muszę udać się do lasu; nazbierać wilków do koszyczka niech ocalą moje owieczki.
-
Poszukując
macia miszka odpowiedział(a) na macia miszka utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
otworzę te traumki tylko dla ciebie i wejdziesz do nich; do wilczych jamek zaszyjesz ściegiem gęstym haftem lub na pętelkę jaki styl wolisz a kiedy odejdę choćby na moment będziesz ich głodny potem gdy wrócą znów je przytulisz i wejdziesz głęboko szukać owieczek. -
Blożek o poranku
macia miszka odpowiedział(a) na macia miszka utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
czekam na sugestie, komenty komendy do naprawy, wiersza poprawy zamiast wyrażeń lub wrażeń wyrazów mogłoby być a blożek wcale nie musi być poranku o jakiejkolwiek porze gdzie kręci się dużo ludzi nie wiedziałem jaki dać tytuł a w moim od czuciu tytuł był potrzebny. -
Blożek o poranku
macia miszka odpowiedział(a) na macia miszka utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
w na tłoku w(y)rażeń w o środku komuni katów miejskich za gubiony jestem wpadam na kasownik a on rażony moim ciałem wypluwa bilet a jaka ś pani z biustem Pameli rani mnie mini torebką przestępując z nogi na nogę miejsca na serce szukam w sobie sam ustępuję miejscówkę staruszkowi i jak prze stępca uciekam przed kanarkiem odjeżdżam w błękit nieba pośród ludzkich min na ulicy wy buchnę, po stoję. -
Mord seryjny ( dreszczyk )
macia miszka odpowiedział(a) na macia miszka utwór w Fraszki i miniatury poetyckie
jak tu przerobić na haiku ? pomóżcie pozatym to mi tu czegoś brakuje. -
Mord seryjny ( dreszczyk )
macia miszka odpowiedział(a) na macia miszka utwór w Fraszki i miniatury poetyckie
za oknami falbanki brudu trupy kalendarzy uduśmy marzannę. -
Wybebeszam się
macia miszka odpowiedział(a) na macia miszka utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
moi bliźni- ranki nie zabliźnione otwarte przez długopatrzenie ludzie pokazują je palcem obchodzą dookoła czerwieniące się raczki a one drobią mnie powoli strzypczykami towarzysze piórka, ciała bólki moje mną spływajcie.