
Fly Elika
Użytkownicy-
Postów
2 762 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Fly Elika
-
Rozumiem, że nie lubisz i już. Nie przypominam sobie, czy kiedyś twój komentowałam. Pana Jacka Sojana wiersz był bardzo dobrym wierszem i Pan Jacek Sojan dobrze zrozumiał, celowość swoich komentarzy i moich w efekcie końcowym, gdyż jego znajomość tematu dawała duże pole do popisu i rozumienia wiersza na szereg sposobów. Wcale nie uważam Pana Jacka Sojana za złego poetę i nigdy nic takiego nie napisałam o jego talencie poetyckim. Jego wiersze czytam z zainteresowaniem, nie komentuję ze względu na zbyt duże uleganie własnym emocjom zawartych w jego wierszach. Dziękuję za twoją odpowiedź, będę miała to na uwadze.
-
nie winna ducha nie umrę przynajmniej dzisiaj ośmielam się mieć taką nadzieję na jutro też mimo słabości i ich lotnego milczenia pobędę perzem
-
Dla mnie, od pewnego czasu z rozmową z takim moim aniołkiem, dzień jak codzień... :)) Miłego
-
Dobiega końca poranna myśl
Fly Elika odpowiedział(a) na Kaliope_X. utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Bardzo mądry i kwietny komentarz, powiedziałabym licealny :))sama tak doradzam, tylko konstrukcja ludzka niejednokrotnie po przeżyciach na pewne rzeczy nie daje możliwości ani nie pozwala :)). Usprawiedliwianie zła przez wyleczenie go dobrem to Syzyf. Bo tam gdzie nie ma zła a jest dobro, często namawia, że może być jeszcze złem bo zło jest po to by dobro go leczyło - działało.:)) Nic nowego - ale coś co na poziomie licealnym nie jest omawiane :))). Czytasz bardzo dużo wierszy. Ładnie piszesz i heroizujesz przeciwnośći. Codzienność też może piękna, gdy nie jest powtarzająco nudna, ale wtedy można o niej też piękniej pisać, tak jak ty to robisz właśnie w wierszu. Gwarantowana przeżywalność nastroju, w klimacie Kaliope może trwać wiecznie, Agnes? Pozdrawiam bardzo -
nie pamiętam jak to się zaczęło ale to mógł być ten dzień
Fly Elika odpowiedział(a) na Pan_Biały utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Z ludzkiej może podobnie doświadczonej spostrzegawczości pytałam o wielowątkowość - te wątki nie są bardzo ze sobą powiązane - są powiązane widzeniem peela w liczbie mnogiej :))? -
No właśnie, nie mylić z animozjami,:)) tylko z konkretami najlepiej z własnego życia - wtedy łatwiej jest zrozumieć podobienstwo myśli i jej spójność, a nie na przekazie przekazu itd. Dzięki.
-
Jestem nauczona, by nie ulegać zbytnio wyobraźni czy obrazom, by nie miano mnie za zbyt uległą wyobrażeniom. Kiedy nadmiernie ulegam a myśli się plątają, przypominam sobie o tym nawet w snach, choć nie zawsze to się udaje. A tak później za tym tęsknię, żeby móc śmiało pomarzyć, ale okoliczności i warunki rzadko komu na to pozwalają. Agatka twoja, ładny wiersz - jest tu Agatka Łebek :) pozdrawiam p.s. myślałam że tu kręci sie Kubuś Puchatek za Jacusiem :))
-
Nie reagujesz na moje komenty, Czytasz mnóstwo wierszy i ładnie piszesz, i afirmujesz :) Ja piszę raczej tylko z siebie :) Jak masz na imię ?
-
Nie rozumiem. Nie przepadam za rowerem, na razie nie kupuję. Do czego to pytanie więc? Kawałek ujdzie, nie znam, dlaczego akurat taki, zabawa, W CO? bo ma lodowaty cube z carską, czy cesarską koroną?
-
Dlaczego autorzy wierszy nie odpowiadają niektórym komentującym na zadawane przez nich pytania pod wierszem np. mnie? Nieraz wstawiają wiersz po to by kimś zadrżały emocje z życia, a sobie lub swojemu ścisłemu gronu tylko coś udowodnić, dowiedzieć się , sprowokować by napisał wiersz - w jakim celu, jak myślicie?
-
Nieśmiałku z Cube :) nie odpowiedziałeś mi, co z tym Cube i tajemnicą? Nie jestem Agatką.
-
Dobiega końca poranna myśl
Fly Elika odpowiedział(a) na Kaliope_X. utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Róże bez cierni, to ładne. Nieraz i długo się nad tym zastanawiałam, dlaczego róże muszą być symbolem miłości i co niedawało mi spokoju to te kolce . Kiedyś, nawet gdzieś tutaj o tym wspomniałam, przy wierszu Joanny Em, zdaje się. Ładny ten wiersz, o tym co w człowieku gdzieś tkwi i chciałby przynajmniej pomarzyć o życiu bez bólu. Zadawanie bólu to głupota, a nieświadomie to już trudno nazwać, co to. Wystarczy zrozumieć jakie pobudki sobą kierują w złośliwości, w zazdrości i nie potrzebny jest ból. Od bólu wszystko w życiu się psuje łącznie z zadawanym je drugiemu człowiekowi. Kaliope, kojarzy mi się również z kaliami- ładne kwiaty, choć kiedy skojarzą się z grobami,nie będzie lubił tych kwiatów, ten kto się boi śmierci bardzo. Pozdrawiam -
Mnie zaciekawił ten wiersz, ciekawe ile ma latek?
-
nie pamiętam jak to się zaczęło ale to mógł być ten dzień
Fly Elika odpowiedział(a) na Pan_Biały utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Nie chcę sie wtrącać za bardzo do twoich wierszy Rafale, po prostu czytam. Dobra końcówka. Ale to nie jest erotyk - prawda, tak czy nie? Dllaczego w jednym wierszu aż tyle emocji -zlepionych z kilku, jak wątków? :) -
To jest tajemnica, czy nie, Cubku:))?
-
Jacuś, ty jesteś? to jak ''Cube" ?;)) Zawsze tak masz? Chyba coś sobie żartujesz?
-
Dziękuję za sugestię, druga wersja bardzo trafnie ujęta. Poprawię zgodnie z zaleceniem, ze względu na znowu Parną atmosferę się zbliżającą :)), lepiej wiedzącą. Może to pobudzi do spokoju, bo czytając za dużo, odczuwa się pranie mózgu. Nie zbyt to przyjemne, gdy się ma poukładane w głowie, jak trzeba, jedynie przywołuje więcej zbędnych złych emocji i niepokojów. Pozdrawiam bardzo
-
Dziękuję Leokadio za czytanie, miło mi że tak podsumowalaś mójego tworka. Określoność wszelkich sposobów jest i powinna być uzależniona oczywiście do występujących zagrożeń, o rozsądek posiadać szybką umiejętność ocenienia wszelkości. Kiedy to jest nie możliwe bronienie się jest dużo bardziej problematyczne. Pozdrawiam serdecznie. I sorki za komentarz, kiedyś że utkwiłaś itd. ale dobrze zrozumialaś, mam nadzieję o jaką sytuację chodziło - a ty ją jakoś odgrywasz z innymi atrybutami pisarskimi :)).
-
Dla mniej ogarniętych
Fly Elika odpowiedział(a) na MARIUSZ RAKOSKI utwór w Forum dyskusyjne - ogólne
No i co kasia.mała ma odpowiedzieć i jak? Dostała bana, tylko za co? Nie miała zamiaru straszyć. Chciała dobrze dla zrozumienia wg niej kontrowersyjnie i nawet bulwersyjnie odbieranego tematu konkursu.[...] Sama przyszłam tutaj, mając nadzieję, że jest to literackie, spokojne forum, na którym się pisze wierszem, czy prozą o różnych problemach, jakie niesie ze sobą życie. W odróżnieniu od klimatu codzienności przesiąkniętej szybkim tempem wydarzeń w różnych dziedzinach, jest pewną odskocznią, która szuka pogodzenia lub przynajmniej złagodzenia ciągłego dostosowywania się do takich warunków i okoliczności, a nie napędzania napięć i strachu, jak się ma to na innych portalach. Jak się okazuje i ten org nie jest wolny od klimatu nerwowego, panującego gdzie indziej... Sama sobie odpowiedziałaś na pytanie, a za co to małakasia otrzymała bana od admina. Przeciwdziałając "nerwowej" atmosferze, o której sama piszesz, a którą rozpętała małafisa, należy się Użytkownikowi nagroda w postaci bana - decyzję Michała pochwalam i jestem nią miło rozczarowny :) Kwestia druga: sama też piszesz o wyśnionych celach na forach literackich, że powinno się pisać o różnych problemach życiowych. Pytanie moje zatem jest następujące: czy problematyka śmierci/Śmierci jest jakimś wyjątkiem i z "problemów" współczesności należy ją wyłączyć? Jeśli tak, to czegoś tutaj nie rozumiem :) I w czym tematyka jest tak kontrowersyjna i wrażliwa? A jeżeli jest, można w łatwy sposób wątek ominąć i nie brać w nim udziału, a jeśli już się bierze, to wypadałoby napisać stonowany, wyważony i racjo- nalny komentarz. Komentarz Towarzysza Mateusza uważam za... ostry, ale coś w tym jest (jeśli nie idzie o błędy językowe, to może staniwsko, bo rzeczywiście troszkę niedowyksztłcone). Takie jest moje stanowisko, Pozdrawiam. Widzisz, to akurat wygląda tak, że uspokoileś atmosferę i mała.kasia się już nie odezwała, i w porządku wyczułeś atmosferę i się miło zachowaleś. Ja napisałam w obronie kasi.małej swoją wypowiedź na temat reagowania na rzeczy, które budują dodatkowe napięcia i jaki jest tego powód. Co do samego konkursu mam stosunek bardzo niedobry, z uwagi na jego sformułowanie kategoryczne. Pod tym nikogo to nie przeraża i wypisuje śmierć przeróżnych spraw i rzeczy nie mówiąc o ludziach, które czytelnik może odbierać naprawdę, jako pomieszanie z poplątaniem. Moim zdaniem krótko rzecząc; nie każdy temat jest dobry na konkurs, bo to raczej motywuje do wymyślań i budowania na śmierci fabuł, które nie mają często odniesienia w rzeczywistości. Można takie tematy poruszać osobno, co daje możliwość większej aprobaty dla zrozumienia istoty danego opowiadania i omówienia jego. Poezja jest głównie oparta na przeżyciach, wrażliwości i emocjach, które to dają jakieś okoliczności do tworzenia czegoś innego od przeszłego złego. Takie posunięcie, jak konkurs o temacie śmierć, jest budowaniem zachęty na śmierć. W takich realiach poetyckich, następny krok to właśnie bazowanie na temacie i jego realizowanie, jak każdego innego marzenia, chęci przeżycia czegoś czego pragniemy, a nie mamy na to możliwości - przykładowo to tak traktując. Podsumowując nie budujemy np. przyjaźni wykazując blędy, tylko nastroje, w którym gubimy się nie wiedząc dlaczego. Pozdrawiam. -
Mnie się ten wiersz bardzo podoba wraz z jego pięknym i potrzebnym, wspaniałym nastrojem i klimatem. I to od samego tytułu, który przywołuje i wkradając się trochę rozśmiesza, takie wspomnienia z elementarza które cieszą, jak również przypominają dzieciństwo z przebywaniem na wsi / ta nauka czytania z akcentem :))), by uniknąć dukania, a w ławce niektórym czytającym już dobrze, trudno było nie pękać ze śmiechu lub się nudzić/. To klimaty dla niektórych starszych urokliwe, jak i niezastąpione chwile. Ja uwielbiam wieś, choć pamiętam, że nie lubiłam wtedy kur i krów oraz tych zapachów. Sympatycznie napomknęłaś ten nastrój, ale o czyms w tym wierszu jeszcze innym piszesz, tak mi się coś widzi? Pozdrawiam
-
Piękny sonet, naprawdę taki prosty, jak miłość. Jestem romantyczką, taką właśnie i tak czuję miłość, jak ty i jak opisujesz w tym wierszu właśnie. Piszesz w ogóle bardzo ciekawie, chociaż nie wszystkie twoje utwory potrafię zrozumieć/ ze względu na niezrozumiałe dla mnie: szyk zdania i inwersje/, ale ten jest taki prawdziwy i wydaje się mi się, że w tym to nie kwestia romantyzmu, tylko ludzkiej, szczerej, otwartej czyli prawdziwej miłości. Pozdrawiam
-
Dla mniej ogarniętych
Fly Elika odpowiedział(a) na MARIUSZ RAKOSKI utwór w Forum dyskusyjne - ogólne
Może Pan uzasadni, co się nie podoba w wypowiedzi kasi.małej, a potem określa ją zadymiarzem? I zastanowi się czy kasia.mała straszy, czy się broni? Na innych zadymiarzy, jakoś łatwo się przymyka oko. Dziwne. -
Jechała pani z panem
Fly Elika odpowiedział(a) na Leokadia_Koryncka utwór w Proza - opowiadania i nie tylko
Podoba mi się takie realistyczne i z odpowiednia dozą humoru napisane opowiadanko. Ciekawie i realistycznie zmontowane dialogi, w trakcie jazdy i opisowo, dobrze za przykładami ujęty morał z zapominania się, po co jest się w samochodzie w trakcie jazdy i jak ostre dykusje oraz upominania wpływają na kierującego i pasażera. Świetne :))) Pozdrawiam -
Dla mniej ogarniętych
Fly Elika odpowiedział(a) na MARIUSZ RAKOSKI utwór w Forum dyskusyjne - ogólne
No i co kasia.mała ma odpowiedzieć i jak? Dostała bana, tylko za co? Nie miała zamiaru straszyć. Chciała dobrze dla zrozumienia wg niej kontrowersyjnie i nawet bulwersyjnie odbieranego tematu konkursu. Nie rozumiem tego, że wielu tu piszących może uprawiać jakieś cuda z tematami i treścią wierszy, nie dostając za to żadnej nagany, czy kary w postaci bana, a jedna słuszna obronna wypowiedź dotycząca nie tylko kasi.małej, bo przecież mogą przesiadywać tutaj inni piszący i czytający, którzy reagują na takie tematy konkursowe, z różnych powodów równie ważliwie. Więc dlaczego jedno zdanie kasi.małej wywołuje aż taką reakcję na stłamszenie tego, co o tym myśli ? Porażka systemu edukacji, czy porażka twojego morale wobec uczciwych i normalnych ludzi zdrowo myślących nie tylko o sobie? Przykro mi, ale taka myśl przychodzi mi do głowy, czytając twoją wypowiedź. Może rozwiń myśl, a nie wypisuj haseł jeśli możesz, ponieważ to tak, jakbyś na kasię.małą zwalał większość edukujących niż edukowanych. Jeśli wypowiedź kasi.małej zawiera błędy, to dlaczego z równą żarliwością nie komentujesz innych takich wypowiedzi z błędami? Sama przyszłam tutaj, mając nadzieję, że jest to literackie, spokojne forum, na którym się pisze wierszem, czy prozą o różnych problemach, jakie niesie ze sobą życie. W odróżnieniu od klimatu codzienności przesiąkniętej szybkim tempem wydarzeń w różnych dziedzinach, jest pewną odskocznią, która szuka pogodzenia lub przynajmniej złagodzenia ciągłego dostosowywania się do takich warunków i okoliczności, a nie napędzania napięć i strachu, jak się ma to na innych portalach. Jak się okazuje i ten org nie jest wolny od klimatu nerwowego, panującego gdzie indziej, a reakcje na to się uwidaczniają w taki sposób, że nie jeden z anielską cierpliwością, by zareagował nieraz podobnie. Jednak daje się zauważyć, że tu panuje atmosfera, ta wyżej określona tylko na niektórych, nie wiedząc, dlaczego jedni taki sposób mogą stosować na innych, a drudzy nie. To też podziw mnie bierze w taki sposób, że reaguję nieraz podobnie, jak kasia.mała i za nią wstawiam się pytając, "o co tu właściwie chodzi"? Nie każdy potrafi reagować na wszystko z humorem na przykład tak jak, Magda Tara, Fisia, czy inni, co wcale nie znaczy, że nie ma poczucia humoru, a raczej posiada dystans do spraw, które tego wymagają. Obracając wszystko w żart spłyca się problem i zrzuca na nieważny plan. -
czekaniem jestem
Fly Elika odpowiedział(a) na wanesa_ciska utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
W tym wierszu, czytając jego pierwszą wersję Waneso- jest coś w rodzaju strachu lub nieśmiałości. Ja tak to odczytuję, ale dużo treści jest w tym wierszu, mimo subtelnie wypowiedzianego lęku. Pozdrawiam