Anna_Para

Wróciłam tu, bo wczoraj tylko przeczytałam, odczuwałam niedosyt. Muszę pochwalić! No muszę! Dobre, Panie Szkicu! I piruety i rozsypane pocałunki! Pozdrawiam.

Jak zwykle u Pani- doskonale! Zrobiłabym coś z pointą: podajmy usta, albo: podajmy ...coś metaforycznego. Chyba, że wiersz nie dotyczy relacji damsko- męskich! Wtedy- "dłonie" wystarczająco. Bardzo mi bliski klimacik i temat! Pozdrawiam.

Wanesko, Neverending... po prostu dzięki! Eliko- dlaczego skojarzenia z Kopciuszkiem? Nie posłużył mi za inspirację, ani trochę. Wiersz jest zupełłłnie o czym innym:) Ale to moja wina, że jest mało czytelny! Pozdrawiam! I pocieszam, z pierwszej części recenzji wynika, że podobnie cierpisz z powodu...jakiegoś tam.

Pochwalę, i tylko tyle!

Co dzień wymyślasz dla mnie Nową karę Zakuwasz w dyby oddalenia Stawiasz w kącie własnych spraw Nie odzywasz się ciepłymi zgłoskami Dajesz po łapach Gdy tylko kładę je Na klawiszach radości Nie musisz tego robić Wystarczająco ukarałeś mnie Tym Że jestem Codziennie Klęczę na grochu

" I się pytanie dobija po nocy" w takim pięknym wierszu? Trzeba poprawić! Koniecznie. Proponuję: Pytanie "co" się dobija po nocy. Ale Ty tu urządzisz:) Pozdrawiam. Twoje wiersze podobają mi się niemal wszystkie, ten także!

Może jej nie widziałeś, a jechała tym samym autobusem? Ta Wena Twoja? Poprawiłabym ogonek w pierwszym "napiszę"i wyrównała rytm "tak go ubrać w sukienkę": bez "tak" raczej: "ubrać go w sukienkę". Ale podoba mi się, poeto pięciominutowy!:)

Wiersz sie podoba, Wanesko! Pozdrawiam:)

Jest skończony i piękny! prosto i zmysłowo! Podoba się! :)

Tam przyjmują tylko czyściutkich! Ładna spowiedź. Pozdrawiam i rozumiem. Pierwszym zdaniem- żartowałam sobie! :)

To, o czym sobie myślisz. Dwa w jednym.Jeśli o nim pomyślałeś, Panie Emilianie, to już dużo dla autorki! Dzięki za czytanie! Para- poetka.

Stara muza, zmęczona, Odchodzi do lamusa, Wyśmiana, udręczona, Boli ją nawet dusza. Uczucia? Spopielone! Pragnienie interpunkcji? Składnia zdań? Pokręcona! Ech… muza, co wymusza! Nie kochasz jej, ...są młode! Masz żal, że nie jesteś pierwszy! Że marnujesz dla niej urodę. I…napisałeś o tym sto wierszy!

Wiersz dobry, intrygujący. Dlaczego mężczyzna płacze w mieście pełnym ludzi? Może jest także człowiekiem? To by dopiero było! Pozdrawiam, wczoraj dwa razy podchodziłam do tego wiersza! Podoba się!Serio.

No i tego niesmaku ranka- pozazdrościć! (teraz widzisz, jaka jestem zepsuta:) Wiersz mi się podoba! Jak mogą ci się podobać moje, w takim razie!!!

To bardzo dobry erotyk. Pewnie inaczej połamałabym wersy, ale to pikuś przecie! Pozdrawiam.

Marcinie, dlaczego pali Pan papierosy? To baaardzo szkodzi! Pozdrawiam! A "kratka" powinna być "klatką", ale ty tu reżyserujesz:)

Hmmm, nie zaskoczył mnie Pan! Pozdrawiam! Ale wiersz, może choć trochę ładny?

Znowu sobie Emilianie, zabieram Pana wierszyk, co mnie znowu wzruszył! A łezki do śniadania kap, kap. W sam raz! Dzięki!

I tu masz rację, Panie Ziółkowski, pozdrawiam.W wierszu "wystają" zaimki! Coś z tym trzeba zrobić! Ach, to "Ego"!:)

tym, którzy nie wierzą, ze czas jest naszym sprzymierzeńcem:) Para.

Nie potrafię się wobec niego określić Lubię jego lenistwo Flegmatyczny święty spokój I że się łasi I przynosi mi poduszkę I koc I potem mruczy do snu Tikaniem pulsu W przegubie ręki Podłożonej pod głowę Wtedy go lubię Boję się go Kiedy rzeźbi zmarszczki Że dłuto zejdzie zbyt głęboko Że będzie bolało Że będzie je widać w środku Że bez opamiętania Będzie mnie ubywać Ubywać Wtedy się go boję Muszę go uspokajać Bo gna czasem… Od rana do nocy Na wysokich obcasach Zasapie się a nie odsapnie Myśli, że jeszcze młody Potyka się Nawet tłucze sobie kolano Wtedy go uspokajam Kiedy nie mogę się doczekać Od świąt do świąt Od spotkania do spotkania Od spojrzenia do spojrzenia Od powitania do pożegnania Od słońca do słońca Od morza do morza Od uścisku do uścisku Od pocałunku do pocałunku Od śniegu do śniegu Od świąt do świąt Wtedy go poganiam Wtedy go poganiam Nie jest mu ze mną łatwo Nie potrafię się wobec niego określić Ale ja mam czas A on ma mnie I tak pomalutku… Najważniejsze Że mamy siebie Dla siebie

Wanesko! Bo to jest "do bólu"! Nie życzę! A może tak ma być? Nie wiem...Para

Wszystkim dziękuję za odwiedziny! Komu się podobało- cała przyjemność po mojej stronie! Pozdrawiam, Para.

Jeszcze raz dziękuję! Bardzo serdecznie. Za opinię i współodczuwanie! Jest Pani/Pan kochana/ kochany! Para.

Sugestie obu są ciekawe i przydatne! Na pewną którąś wybiorę. Dzięki za wizytę, cieszą mnie opinie innych! Najgorzej, gdy wiersz zostaje bez komentarza! Pozdrawiam.