Anna_Para

Dzięki Marcinie za czytanie i refleksję. Ponieważ nie jest to warsztat, nie zmienię już nic, wiersz "dojrzewał" w ołówku kilka dni, i jest, jaki jest! Wiem, że kontrowersyjny, ale...cóż. Niechże się nie podoba, choć jest mi smutno! Pozdrawiam cieplutko, Para;(

Wiersz można przeczytać w książce: Jolanta Zarębska, Śpiewam i milczę, Miniatura, Kraków 2012, ISBN 978-83-7606-401-7 Cieplutko pozdrawiam, Para:)

Czytam już po poprawkach! Czary - mary to moje ulubione zaklęcie! No dobra, pożyczam! Bardzo dobry wiersz. Goplana :)

Dzięki za dowcip o blondynce w lesie:) Cieszę się, że wiersz budzi fantazje. Dodałabym: "weź mnie, lesie". Lekka różnica ;) Pa ra ra:) Cmokam za "świetne". Uszczęśliwiasz mnie Grażynko!

Taro: Ty mnie chcesz zaciągnąć...na kawę:) Akurat, na kawę cha cha! Już ja znam takie typy! To jeszcze nie teraz, Taro! Buziaki! A wierszyk do bani, bo ani słowa o wierszu!!!

Aniu Rebajn:Dzięki za pomoc! Wiesz, nawet nie liczyłam , a tu...jest rzeczywiście 13! Już się poprawiam:)

Dobrze, że siewidzi! Uśmiecham się cieplutko, Para :)

Poprawiłabym "girlandów", chyba że to jakiś "myk", którego nie złapałam:) Ładna refleksja adwentowa, podoba się, Aniu, Para :)

Krzysiu, nie wstrzeliłeś się w intencje autorki, ale dzięki za "lekko i z uśmiechem", choć wcale tak nie miało być. Pozdrawiam, Para ;)

Grażynko, Wanesso, dzięki za czytanie. Pozdrawiam, Para :)

Czytałam już kiedyś ten wiersz! Podobał mi się wówczas i podoba teraz. Wtedy jednak czytałam :"znajdziesz przyjazne miejsce na dwa nakrycia". Źle czytałam, Krysiu? Pozdrawiam, dobry tekst, ciepły, mądry! Pozdrawiam, Para

a ja gdzieś tam sobie ponad to na chmurze umarłam i patrzę znad życia i nie ma mnie, nie ma, a chmurne pogórze fioletem się gniewa i śpiewa dowolność frywolna, powolna, niewolna pozwala mi widzieć przestrzenie otwarte na przestrzał i cicho swawolne i nic się kochany nie zmienię nie próbuj dogonić, nie zdołasz, nie możesz, mam swoje prywatne, w błękicie całuję z uśmiechem, o mój dobry Boże i po cóż mi drugie nieżycie?

A mnie się po prostu podoba! Pewnie, że te "podcięte skrzydła" są ograne, ale ...sama niedawno się nimi posłużyłam, kiedy tak czułam! (Moje były połamane:) Gratuluję, pozdrawiam, ocean słów bez wysp w kulturze słowa tak rozumiem. Pozdrawiam, Para

Dzięki Aniu za uściski. Pozdrawiam, Para:)

Kovalu! Ależ smaczna ta czekolada niedopowiedziana! Popraw literówkę! "ę" nie ma ogonka w pierwszym wersie! Ależ podoba mi się to "patrzę palcem wskazującym"! Pozdrawiam, Para:)

Aniu, pełen nadziei i cieplutki ten motek. Podoba mi się, pozdrawiam, Para :)

Podoba mi się ta "drabina do nieba". Pozazdrościć ładu, harmonii, wyrażonej nadzieją. Póki co jednak Krysiu szarości i odosobnione świty do pozbierania! Niech się spełni! Pozdrawiam, Para:)

Magdo Taro! Miarkuj się stylistycznie, wariatko druga! Skąd wiesz, że to nie dla Ciebie poza tym??? Rozumiem, że wierszyk się podobuje??? Cmokaski cieplutkie, Para :)

Tereniu Krysiu! Umiesz Ty mi miodzić! Pozdrawiam, jak zawsze wdzięcznie i cieplutko, Para:)

:) Dzięki! Dobrej!

Proponuję: "przbrały kształt wieloznaczeń" (drugi wers) " by zaskoczyły niewczasem" ( dziesiąty) I już nic nie wystaje! I jeszcze pozbywasz się nieeleganckiego imiesłowu! Ale to tylko moje widzimisię! Pozdrawiam cieplutko, Para :)

No oczywiście!!! Dziękuję, pozdrawiam! :) Para

Jesssuuu! Biały mnie chwali już drugi raz???!!! Bardzo dziękuję Panu, Panie B! Jasne, że kochać bez trzymanki! Pozdrawiam serdecznie! Para

Jest! Lepiej? Powiedz! :) Dzięki, aniele stróżu:)

Krzysiu! Dzięki za express i czujność! Musi być 7, 6, 7, 6, - przyznaję: "że aż"- to wypychacze do podtrzymania regularności, ale masz ucho, więc poszukam jeszcze! Dzięki bardzo serdeczne! Cieplutko, Para