Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Anna_Para

Użytkownicy
  • Postów

    7 513
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Anna_Para

  1. Leniwe Stefanie są bez nadzienia, i wcale się ich nie lepi!!! Faceci nie znają się na pierogach!!! :) Cieplutko, Para:)
  2. Miewasz fajne te miniaturki, Bazylu. Ta jest niezła. "niewiary" - jednak łącznie. Cieplutko, Para:)
  3. Dobrze, Wanesko. Popraw literówki: odnaleźć, właściwe, żeby, się, się :) I już będzie bardzo dobrze. Cieplutko, Para:)
  4. Świetna refleksja o nastroju tego z najsmutniejszych spektakli.Zgrabnie ujęta, w dodatku. Gratuluję, Damo. Cieplutko, Para:)
  5. Pielgrzymie: Dzięki śliczne. Rozumiem, że podoba się nie tylko ostatni wers:)))) Bardzo mi miło, że wpadłeś poczytać i skomentować. Paraanna, cieplutko. :)
  6. Rafale: Dzięki serdeczne. Wiem, o czym mówisz, i od początku olewam "blichtr" Zetki. Jestem tu dla jedynej przyczyny... :) Przyczyna milczy.Bardzo mi miło, że się odzywasz, wdzięczna za komentarze - Paraanna:)
  7. Pathe: Jest to zdecydowanie jeden z lepszych moich tekstów, ale nie będę polemizować z Twoją opinią. Szanuję zdania Czytelników i czuję się zaszczycona, kiedy znajduję tu Wasze wpisy. Dzięki cieplutkie, Para:)
  8. Czarna: Chyba pierwszy raz u mnie? Cieszy mnie Twoja wizyta. No nie jest to wiersz charakterystyczny dla mojego stylu, zatem może inne nie będą się podobać... Cieszę się, że przeczytałaś i jesteś. Cieplutko, Para:)
  9. Danusiu, czytywałam Twoje wiersze na innym portalu;))) Przepraszam, że zdradzam tajemnicę. Bardzo zapamiętuję dobre teksty:) Nie piszę dla szansy powodzenia, piszę z radości pisania, z potrzeby, i jeszcze z jednego powodu, o którym zamilczę. Tu jest w miarę przyjazna atmosfera, nie żremy się, ale udzielamy sobie wskazówek, czytamy się systematycznie i wnikliwie. Kilkoro z nas naprawdę dobrze pisze. Złośliwców i bufonów trzeba przepuścić przez fałdy spódnicy:) Życzę powodzenia i obiecuję systematyczne recenzje. Dzięki za wskazówki. Cieplutko i serdecznie, Para:)
  10. Leo: Dzięki, że rozumiesz "niewyprasowaną" formę wiersza. Wszak czemuś to służy, niechybnie... najprawdopodobniej. Całuski, cieplutko dziękuję i spadam, bo już mi się udzielił styl "Powtórki z rozrywki" na trójce. Pewnie się domyślasz, że leci "Będąc młodą lekarką"...Pa, Para:)
  11. Bywaj Były! Się znasz, to się wypowiadasz. Gratuluję dobrego smaku! :))))) Pozdrawiam, Para:)
  12. Anno Myszkino: Dzięki za miłą wizytę na kawce, co jest mniam, mniam... dzięki cieplutkie, Para:)
  13. Krzysiu: Bardzo mi miło, że jesteś, piszesz, i jeszcze chwalisz! Dzięki, cieplutko, Para:)
  14. Jacku S: Dzięki śliczne za opinię, miło mi baaardzo! Cieplutko, Para:)
  15. Leo: Serdeczności. Warto czasami ruszyć w miasto. A nocą!!!! Och, to dopiero warto! Dzięki za "roztańczony pędzel". Cieplutko, Para:)
  16. Krzyś: Niezawodnie jesteś. No, bawię się słowem :) Dzięki serdeczne, Paraanna
  17. Krzysiu: Dzięki, że uważasz ten wiersz za świetny! Bardzo mi miło, że zawiódł Cię w tak odległe regiony wyobraźni i refleksję. Dla mnie tu najważniejszy jest kontrast między oglądanym przez dziewczynę obrazem i jej "zawstydzeniem", kiedy się siedzi w kawiarni, i widzi raz - starą dziwkę, raz staruszka, który podgląda ładną dziewczynę, i jej wewnętrzna wrażliwość, z dystansem do samej siebie. Dzięki raz jeszcze. Cieplutko, Para:)
  18. Każde miasto ma takiego "kogoś". Smutne to i prawdziwe. Gratuluję umiejętności wnikliwej obserwacji świata. Masz podobasia ode mnie. A wiersz - taki na mój obecny nastrój. Serdeczności, Para:) Ps. Zabrałabym interpunkcję, albo wyrównała wobec reguły;)
  19. Janino: Dzięki. Spójrz na tytuł! "Bredzę" - mówi sobie autorka - peelka wiersza. To zapis monologu wewnętrznego, stąd chaos myśli. A że dziewucha nieszczęśliwa - to i wiersz taki jakiś do... jasnej niepodległej! No, ale przecież nie muszę Ci tego tłumaczyć;) Cieplutkie całuski, Para;)
  20. Jacku: miło mi, że odgadujesz tu pikantne smaczki. Smaczne, prawda. Lubię frappe, jak peelka z tego wiersza. Cieplutko, Para:) Jestem wdzięczna, że spoglądasz, co się tu dzieje.
  21. Oxy: Dzięki, jeszcze coś pokombinuję, cieplutko, Para:)
  22. co dzień jestem o sto lat starsza kiedy przymierzam czerwoną bieliznę wstydzę się spojrzeć w lustro stare dziwki są takie żałosne boją się demakijażu ostre światło wyżera z nich ostatnią urodę dziś w kawiarni wstydziłam się zlizać z palca bitą śmietanę a wyrywała się znad frappe i trzeba było coś z tym zrobić starzec przyglądał mi się ukradkiem tak dla niego to było podniecające że się wstydzę zlizałam niech ma szkoda mi go tak samo radośnie jak siebie
  23. jakoś tak głupio wyszło wyszło i nie wróci nie wróci bo po co po co zawracać zawracać nie wolno nie wolno mi było brać brać kiedy nie dają nie dają mi spokoju z pokoju do ogrodu o grodu moknąć pod jabłonią a ja błonią i brodem bredzę czego nie zgubiłam biłam się z myślami zmyślam nocami strasznymi straszny mi scenariusz piszesz piszesz? pisz potem potem się okaże że słowa były zbyt wielkie wielkie jest straszne strasznie mi jakoś jakoś tak głupio głupiej
  24. Ale ładnie! Sprawnie, z dobrym rytmem, nieco niedokładnym rymem (to dobrze). Słychać i słuch muzyczny, ale przede wszystkim - wprawne pióro. Gratulacje. Cieplutko, Para:)
  25. Chwaliłam wiersz w warsztacie. Powtórzę pochwały i radość, że nie przepadnie. Piszesz Anno mądrze i masz dobre pióro. Gratuluję.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...