Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Anna_Para

Użytkownicy
  • Postów

    7 513
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Anna_Para

  1. Kacprze: Witam serdecznie chyba pierwszy raz u mnie;) Ironia jest bronią ostatecznej instancji. Kiedy opadły już ręce i słowa serio już nie wystarczają, sięgać należy po środki kolące. Dzięki, że doceniasz zawartą w wierszu ironię, choć jej nie lubisz:) Cieplutko, Para:)
  2. Taruniu: Dzięki śliczne za refleksje pod wierszem. Cóż, myślimy o sprawie tak samo, to samo nas boli, podobnie przeżywamy wiele rozterek i trosk. Nie tylko osobistych. Dzięki śliczne. Cieplutko, spóźniona Para:)
  3. Sonyu: Bardzo mi miło, że przemówił. To tekst o naszej narodowej skomplikowanej naturze. Bardzo mi pochlebia, że zawiódł Cię w takie refleksje i obudził nawiązania do Herlinga Grudzińskiego. Dzięki cieplutkie, Para:)
  4. Bachencjo! Jakże mi miło! Rzadko u mnie bywasz, a jeśli już wpadniesz, to z dobrym słowem. Dzięki śliczne. Cieplutko, Para:)
  5. Fajne, mądre mini, Gregory! Prawda. Podobasie. Cieplutko, Para:)
  6. Leo: Dzięki za odważny komentarz. Jak widać... Problem palący. Dzięki, że rozumiesz i doceniasz. Cieplutko, na walizkach, Para:)
  7. Wojtku, spróbuj jak koneser - posmakuj wiersz, wczuj się w atmosferę sytuacji... To wiersz dla koneserów. Zachęcam. Cieplutko, Para:)
  8. Gryfie: Witaj po roku. Bardzo mi miło! Serdeczne powitanie, cieplutko, Para:)
  9. Krzyś, niezawodnie pierwszy! Dzięki Ci bardzo! Jestem wdzięczna. Szanuję poglądy moich przyjaciół. Bardzo doceniam Twój głos. Cieplutko, Para:)
  10. na barykady woła lud spragniony walki bo dawno już walki nie było nie rzucim ziemi i dzwony hej dzwony żeby się działo żeby nie nudziło jedni w beretach choć to środek lata drudzy w opaskach powstańczych na ramię w obronie krzyża opluwa się brata w imię tej partii co nigdy nie kłamie poznałam panią co krzyczy ratunku (do Wisły rankiem je wrzuciła z mostu) koty topiła w niewielkim pakunku żeby nie szczały w piwnicy po prostu pana poznałam co Jezus Maryja wczoraj dał klapsa mało karnej żonie krzyczał przed chwilą aby tylko chryja a Jezus patrzy w cierniowej koronie wstydzę się Panie bo z natury marnie znoszę porażki i upokorzenia krzyżem się Twoim zabawia wulgarnie naród i wieki wieków się nie zmienia i krzyż się wstydzi że się nim wyciera gębę w obronie mętnych bardzo treści cierpienie znowu krwawi i uwiera tę naszą wiarę od siedmiu boleści
  11. Janie Chciany: Bardzo wdzięcznie dziękuję. A no, bez czasowników się nie "opowiada" historyjki i obrazu. Poza tym - ciągle próbuję. Cieplutko, Para:)
  12. Jolu S: Dzięki ponowne. Serdecznie dziękuję, wzajemnie - choć się spóźniłam;)
  13. Leo: Bardzo dziękuję. Pochlebiają mi Twoje recenzje;) Cieplutko dziękuję, Para:)
  14. Cudności, Leo! Wzruszonam, na maxa! To przecie, jak żywa moja babcia - Hania. Zabierz z końcowej sekwencji "jeśli" a wcześniej - "pieczony". Zobaczysz, jak będzie. Jeszcze cudniej! Ja bym zabrała. Cieplutko, Para:)
  15. Taro! Dzięki za lekturę i kilka słów. Nawet jeśli podoba się tylko połowa wiersza. Bo to jeden wiersz, ale... co tam! Cmokam, cieplutko, Para;)
  16. Leo: Bierz i przytul do serduszka. Jest dla takich, jak Ty! Dzięki piękne! Kłaniam się wdzięcznie.
  17. Wanesko: Bardzo dziękuję za "piękny, życiowy". Jestem zaszczycona. Cieplutko, kłaniam się, Para:)
  18. Czarna Damo: Bardzo mnie zaszczyca taka recenzja. Jest mi naprawdę przemiło. Cieplutko, Para:)
  19. Zdzisławie: Najpierw wstawiamy szczękę na miejsce - starym, sprawdzonym chirurgicznym sposobem;) Potem - dzięki prześliczne. Kłaniam się tak miłemu recenzentowi. Cieplutko, Para:)
  20. Ten wiersz i inne "patatajki" można przeczytać w książce: Jolanta Zarębska, Śpiewam i milczę, Miniatura, Kraków 2012, ISBN 978-83-7606-401-7 Cieplutko pozdrawiam, Para:)
  21. Brawo, Antoni. Podoba się ta noc w muzeum. Masz literówki w tej strofie. Popraw, co Ci zależy? Cieplutko, Para:) noc była półletnia i całkiem bezgwiezdna nie miało to znaczenia bo budynek było zadaszony jego długi korytarz prowadziły jakby do kaplicy sykstyńskiej lecz na końcu nie było żadnych fresków z nagimi postaciami żadnego sądu ani aktu stworzenia było tylko trwanie łagodne i bez bólu
  22. Leo: Kochana, To niewykonalne - musi być łącznie - nie ma zmiłuj! A poza tym: Objawiło się właśnie świetne pióro felietonistki. Brawo, autorko! Doskonale! Cieplutko, Para:)
  23. Jolu: Wydał mi się niezbędny. Zauważ, że w całym wierszu nie ma interpunkcji, a na końcu - ten jeden znak, jak musztarda po obiedzie. Fajnie tak. Dzięki. Hmmm, ta "laseczka" mnie uśmiechnęła;))) Cieplutko, Para:)
  24. No, jeśli tylko kompozycja... Dobre i to. Dzięki, Jolanto. Cieplutko, Para:)
  25. Ach, rozumiem, dzięki za wyjaśnienie. Radziłabym jednak to poprawić... Ale - to Twoja wola. Cieplutko jeszcze raz. Para:)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...