
Jerzy Rybak
Użytkownicy-
Postów
762 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Jerzy Rybak
-
[Nie piszę]
Jerzy Rybak odpowiedział(a) na adam sosna utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
pięści przymuszane ataksją mijają się reszta jakby niepotrzebna pozdrawiam -
GNOTHI SEAUTON - zabawa towarzyska
Jerzy Rybak odpowiedział(a) na Sceptic utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
jak wyżej. -
Jeśli mozna - co Panią skłoniło do opublikowania tego wierszyka w dziale dla ‘zaawansowanych poetów’?
-
Przedostatni zajazd na Litwie
Jerzy Rybak odpowiedział(a) na sickness utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
czy ktoś dał radę do końca? -
***(Bez tytułu2)
Jerzy Rybak odpowiedział(a) na SkAzAnA zA dUmĘ utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
mam to proszę sobie ślicznie skopiować wierszyk. jak się pojawi czerwony wężyk to znaczy, że jest błąd ort. -
***(Bez tytułu2)
Jerzy Rybak odpowiedział(a) na SkAzAnA zA dUmĘ utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
straszne to. worda też Pani nie ma? -
co sobie czytam, co sobie piszę /Jola Stefko/
Jerzy Rybak odpowiedział(a) na Iza Smolarek utwór w Forum dyskusyjne - ogólne
;D genialne. Jola genialna. -
korzenie.
Jerzy Rybak odpowiedział(a) na Patryk_Nikodem utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
urodziłem się w metafizycznym psychopatycznym szpitalu gdzie podają placebo i wszyscy się boją że internet rzeczywiście jest pusty uwielbiam to proszę księdza ;p -
antystrofa
Jerzy Rybak odpowiedział(a) na jacek_sojan utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Tylko pozazdrościć więc, i ja muszę chyba (spróbować) nauczyć się tak tę packę traktować, (a przy odrobinie wysiłku wyobraźni może nawet udaje się widzieć w niej wachlarz na upały? spróbuję:P) /iza ;D uwielbiam. Panią. wciąż ;) -
kapitalne!
-
zmęczył mnie ten wiersz
-
List jak liśc
Jerzy Rybak odpowiedział(a) na Daniel Szabr utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
A więc to tak po prostu kolejny gniot i nie ma już nad czym rozwodzić się weź ten nieporadny wiersz i idź z nim w cholerę (czyt. do cioci na imieniny) idź bo na co wisieć ma on tu? Więc proszę idź już idź tu dobrego nie czeka na niego nic a moja wyrozumiałość kończy się kończy się moja wyrozumiałość szybko. -
30 lat
Jerzy Rybak odpowiedział(a) na Włodzimierz Nabkowski utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
a - bodajże Lodge twierdził, że w literaturze jest dużo seksu i nie ma dzieci, zaś w życiu na odwrót p.s. Alter Net - niech Pani spróbuje odnieść się do mojego komentarza - pogryzę ;p -
POJEDYNEK I : "trup-tam sobie"
Jerzy Rybak odpowiedział(a) na ot i anka utwór w Forum dyskusyjne - ogólne
dzięki. więc co lubisz ? :) jak Wolter ogromnie lubię kobiety - zwłaszcza kiedy są ładne i uległe ;) -
odbicie
Jerzy Rybak odpowiedział(a) na Patryk_Nikodem utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Cześć, Patryku. Przeraża mnie ten wiersz. Zepsuta głowa ->Butelka, relanium – >osobista tragedia. nie dorosłem jeszcze do twoich słów przeraża mnie to, że jesteś zajebiście MĄDRYM facetem – co w obliczu powyższego tekstu oznacza jedynie, że trzeba uciekać. pozdr. -
O zdaniu prawdziwym
Jerzy Rybak odpowiedział(a) na wianeka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
przeczytałem pierwszą strofę i dalej mi się nie chce. tak, tak - coś tam nad, coś tam pod - a gwiazdy pomiędzy echhh/jureczek -
POJEDYNEK I : "trup-tam sobie"
Jerzy Rybak odpowiedział(a) na ot i anka utwór w Forum dyskusyjne - ogólne
1:0 dla Tery. Przeczytałem oba teksty* - ale i bez czytania wiedziałem na kogo będę głosował (a więc cokolwiek Panowie nie wkleją zdania nie zmienię). dlaczego? bo tak naprawdę nie lubię Poezji. ------------------------------------------- * świadomie użyłem tego słowa, naprawdę pozdrawiam -
zapewne będzie to urocze spotkanie ech...
-
słucham [epilog]
Jerzy Rybak odpowiedział(a) na ot i anka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
owszem. może Pani ewentualnie 'uzasadniać' ten pierwszy ;p -
słucham [epilog]
Jerzy Rybak odpowiedział(a) na ot i anka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
być może, być może się mylę - ale skoro "każdy wers ma uzasadnienie" - mogę prosić? -
słucham [epilog]
Jerzy Rybak odpowiedział(a) na ot i anka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
znowu brak pomysłu obleczony w bógwieco. albo nie - przepraszam - jest pomysł, jest zadanie: ukryć to, że właściwie nie chce się niczego powiedzieć - ale wymyśliło się: dziś napiszę wierszyk. no i jest. szkoda tylko, że na usta - a właściwe pod palce - ciśnie się jedno pytanie: co z tego? pozdr. -
naiwność zupełnie (gen)etyczna II
Jerzy Rybak odpowiedział(a) na Jego Alter Ego utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
dziwne te zabiegi z nie i prostotą. przeczytałem oba teksty, żeby jakoś zrozumieć PL. nie jestem przekonany - czy owe jakoś zaspokaja moją czytelniczą ciekawość/przenikliwość. Rozumiem: minibunt, który niby ma udawać dojrzałość. Historia z serii: PL i ‘niezbyt miły’ rodziciel, czy tak? Nie potrafię zająć stanowiska – wierszyk – według mojej prywatnej miary - raczej średni. Jeśli zaś idzie o to, co się dzieje na org.padole – całkiem przyjemny, powyżej przeciętnej. Nie wiem. -
19 wrzesień 2006r.
Jerzy Rybak odpowiedział(a) na ferneta utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
zapytam nieśmiało: co ma wspólnego Poezja z autentyzmem? I jeszcze: czy Pan aby nie zazdrości Alter Net, że potrafi odrróżnić wiersz od gniota? Czyż to nie jedyne szczere uczucie, które przewija się w powyższym re:? święte słowa. Szkoda, że w wierszyku wykazał się Pan jedynie brakiem stylu i brakiem formy. obawiam się, że nic Pan nie musi. I rad jestem, że po świecie chodzą ludzie o tak wyjątkowej bystrości umysłu. Wyjątkowej, zaprawdę wyjątkowej. chyba coś jednak przeoczyłem. No chyba, że miał Pan na myśli poetę Siwczyka, który pojawia się w każdą niedzielę na 15 min. w mojej lokalnej TV tudzież Andrusa śpiewającego na kabaretowych imprezach. zatem będę omijał szerokim łukiem cokoły wszelkie. profilaktycznie. -
po schodach po skrzydła
Jerzy Rybak odpowiedział(a) na Ania_G. utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
po schodach po skrzydła budujesz mi schody tak odwykłam już od betonu dróg brukowanych z doskoku i teraz ten upadek... w godzinach szczytu złamane skrzydła po lewej płynny wosk po prawej próg postawiłeś wysoki znów uczę się wstawać jeden krok po drugim stawiać zabroniłeś z wiatrem szybować po raz drugi a tak do twarzy mi było w autentycznym błękicie znikały gdzieś sprzed oczu wrzeszczące fundamenty płaszczyły się pod stopami korony miast budujesz mi stopnie... kiedyś nauczysz mnie latać Dnia: Dzisiaj 13:51:49, napisał(a): Ania G. Czytelnik Komentarzy: 27 -------------------------------------------------------------------------------------------- jeśli chodzi o powyższy tekst: tylko wytłuszczone jest dla mnie ok. bardzo ok. -
dla mistrza
Jerzy Rybak odpowiedział(a) na Tomasz Obłuda utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Szanowny Autorze! czy Pan się dobrze bawi pisząc wiersze? chciałbym napisać: i o to właśnie idzie - ale z zasady nie kłamię.