
Joanna_W.
Użytkownicy-
Postów
845 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Joanna_W.
-
tochelet
Joanna_W. odpowiedział(a) na Marta_Gretkowska utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Trochę wiąże mi się tematycznie z poprzednim Pani tekstem o odejściu czegoś upragnionego, o czekaniu i niespełnieniu, o żalu. Dostrzegam wrażliwość. Empatia to sztuka, Autorce się udaje. Brawo. A. -
Idę za Tobą Panie
Joanna_W. odpowiedział(a) na Maciej_Bacztub utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Jest w nim coś, przede wszystkim zaś świeżość i szczerość młodości. Wyraźnie widać zapał i odwagę, której potem często brak. Podoba mi się właśnie ze względu na otwartość. A. -
kawaler pośród wesela
Joanna_W. odpowiedział(a) na Grzegorz Lipski utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
He he he... nieszczęśnik z tego bohatera lirycznego (na własne życzenie). A. -
"Za krótki czas"
Joanna_W. odpowiedział(a) na Maciej_Bacztub utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Przyświeca motyw otwartego ognia - zapalniczki, świec, wszystkiego. Coś można zrobić z tym "zapalaniem", żeby nie zgrzytało, np. płonie , błyska etc. I jeszcze jedno - skały ocalenia zamieniono na "odnowienia" trochę niefortunnie, moim skromnym zdaniem. W sumie tekst mi się podoba, bo zastanawia. A. -
Ostatni bieg
Joanna_W. odpowiedział(a) na Marek Wieczorny utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
mówiono też : "nie pytaj próżno, bo nikt sie nie dowie, jaki nam koniec szykuja bogowie (...) klaruj swe wina" Wieczornie dziekuję za uśmiech A. -
Gosiu, z racji Twojego wieku, świat wydaje się siedliskiem aniołów i biesów. Nazywasz stany duszy w sposób patetyczny, który odkryli już inni przed Tobą (patos był kiedyś w modzie, dziś wstydzimy się najczęsciej odrywać zbyt od łez padołu). Dostrzegam, że jesteś wrażliwą osobą i życzę Ci wytrwałości w dobieraniu słów, by mogły one kierować nasze, tj. czytelników, myśli ku niepowtarzalnym drogom Autorki. :) A.
-
Ostatni bieg
Joanna_W. odpowiedział(a) na Marek Wieczorny utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
A przecież to jescze nie koniec. Tymczasem podmiot jakby stał na mecie . Zwycięski? Jedni mówią, że koniec jest początkiem ; drudzy, że życie się nie kończy lecz zmienia; inni zwyczajnie kwitują: "taka karma". Nie zmienia się tylko jedno: wędrujemy, czy jak chce Autor - biegniemy. Pozdrawiam i proszę o uśmiech. A. -
Marzenia
Joanna_W. odpowiedział(a) na Marek Wieczorny utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Doprawdy śliczny. Treść też dostrzegam, za obrazem wieczornego kołysania żyją marzenia (własnym życiem dnia). A. -
Pomysł ze studnią podoba mi się bardzo. Powstała cisza. Martwa cisza, bo adresat nie odpowiada ("nie odpowiadasz"). Pozwolę sobie na kilka kosmetycznych uwag. 1. "gdy" > używane w zdaniach złożonych podrzędnie 2. "czy" > winno wprowadzać pytanie. Sumując,stawiam problem do rozwiązania dla Autora: gdy doda się znaki przestankowe, czy będzie logicznie ? Pozdrawiam i życzę odnalezienia klucza. A.
-
Nastrojowy, ślicznie złożony, kilka ciekawych przenośni - jak choćby o firance sztywnej z wolności... Bohaterka liryczna tajemnicza, owiana niesmiertelnością, którą Autor podkreśla kilkakrotnie. Otóż to! Z tą nieśmiertelnością coś mi nie pasi, zwłaszcza zaś nie leżą mi nieśmiertelniki(czytam: oczy) ze strofy ostatniej. Czy wie Pan jak wyglądają nieśmiertelniki? Boże! miodowe oczy, albo oczy liliowe ... niesamowite. Pozdrawiam i czekam na kolejne piekne teksty. A.
-
Pańska bezwzględność mnie przeraża. Proszę natychmiast sprowadzić chłopca tutaj, na ziemię (baśnie poradzą sobie bez niego)! Pozdrawiam i dziekuję za cudowną lekturę. A.
-
Miało być.
Joanna_W. odpowiedział(a) na Seweryn Muszkowski utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Widzę, że młode spojrzenie na przeszłość bardzo trzeźwe. Świetnie napisane. Oddane tamte nastroje i zatrzaśnięta dzisiejsza klapa. A na marginesie powiem, ze pamiętam czasy, o których wspomniano - ogladałam je oczami nastolatki. Inaczej czułam niż "sprawcy", pewnie przez to ich gorycz jest dla mnie tylko rzeczownikiem abstrakcyjnym. Pozdrawiam i gratuluję dojrzałości. A. -
Pusta kołyska
Joanna_W. odpowiedział(a) na Marta_Gretkowska utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Esencja smutku, podkreślana przez powtórzenie na temat błyszczącego dna. Udało się Pani nazwać nienazywalne z braku słów. A. -
zwabiła mnie okładka
Joanna_W. odpowiedział(a) na Ewa Marek utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Ładna opowieść. Przenosi w świat, który być może, staje się, mija - nieproszony. (dobrze byłoby poprawić błąd w wyrazie "sprana") Pozdrawiam. A. -
Bardzo rzeczowo. Podoba mi się :) A.
-
Jej sukienka ....
Joanna_W. odpowiedział(a) na Waldemar Wójcik utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Długi jest, to prawda. Jednak zasada: "skrócić i wyrzucić" nie powinna tu mieć zastosowania. Proponuję raczej zamienić jeden wiersz na dwa wiersze, a zmienić jedynie kąt padania spojrzeń na kwiecistą sukienkę. Pozdrawiam. A. -
Pożegnanie.
Joanna_W. odpowiedział(a) na Waldemar Wójcik utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Nastrój, który wprowadza Pana wiersz, odpowiada mi na progu dnia dzisiejszego. Ubrana w słowa myśl i emocje dość wyraźne. Ogólnie tekst bardzo ciekawy, podoba mi się. Pozdrawiam. A. -
Niedokonana podróż
Joanna_W. odpowiedział(a) na Coolt utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
To jest bardzo fajny tekst. Czuję go, bo też - na przekór postanowieniom - przywiozłam sobie z wyprawy katar i kichanie. Pozdrawiam, życząc nieustępliwosci w sporach z wirusową załogą. A. -
nostalgia po krakowsku
Joanna_W. odpowiedział(a) na Michał Kowalski utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Krakowska nostalgia bliska mi, bo blisko. Podoba mi się Pana wiersz, a ostatni wers znakomity. Pozdrawiam i życzę wschodzenia w upragnione. A. -
Very complication. Okropnie długi i bez tytułu, nie ma jak do niego dotrzeć. A poza tym, podoba mi się. Troche rymy zbyt dosłowne, ale...:) Życzę powodzenia i pozdrawiam. A.
-
Konkurs Chopinowski
Joanna_W. odpowiedział(a) na Grzegorz Siedlaczek utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Jest piękny i o muzyce, czyli mowie duszy, języku uniwersalnym, dla którego nie napisano żadnego słownika. Ponieważ w tytule Autor wymienia nazwisko kompozytora, dlatego pozwalam sobie przywołac w sobie ulubione, choćby : Nocturne for Violin and Piano, Mazurka In F-Sharp Minor, Etude in C. I "tęsknota" gra, staje się ... Dziękuję i pozdrawiam. A. -
Pawłów z Tarasu dylemat- nieuleczalny
Joanna_W. odpowiedział(a) na Luthien_Alcarin utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Ponieważ autorka nie chce zestawiania wiersza z filmem, ośmielam się po drugi coś napisac na ten temat.Oczywiście można znaleźć pewne analogie, może niektórzy czytający poszli właśnie tym tropem. Można również , zerknąć na tekst i powiedzieć, że gwoździe, krzyż, grzechy człowiek to przecież symbole. A skoro tak, to mają wiele znaczeń. Właśnie w ten sposób odczytałam ten wiersz i dzięki swojej metaforyce spodobał mi się. Pozdrawiam. A. -
Powstanie
Joanna_W. odpowiedział(a) na Luthien_Alcarin utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Dobry wiersz. Ponieważ właśnie poranek, a ja jedną z niewolnic pracy i kawy, tekst świetnie mnie obudził. Opis nocy i snu bardzo ciekawy. Nie podoba mi sie tylko to skojarzenie z paznokciami, fe ! Pozdrawiam. A. -
Może to powiedziane do dziecka? Gdy byłam dziecinką, całe dnie przesiadywałam wśród kwiatów, mówiąc do nich. Nie słuchały, więdły w nieodpowiedniej porze. Wiersz przypomniał mi te chwile, więc i uczucia. Pozdrawiam. A.
-
cichy krzyk
Joanna_W. odpowiedział(a) na Maria Anonym utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Ta chwila. Ta a nie inna. Wiem. Może dobrze rozumiem, dlaczego w ostatnim dwuwersie zmiana czasu z przeszłego na teraźniejszy. Staje się już. I to tak "wprost" (pisownia tego wyrażenia przyimkowego łączna). Podoba mi się. Pozdrawiam. A.