Pomyłek_Stokrotny

Witaj i dziękuję za wizytę. Dziadek już trafiony. Zapomniał laski. Pozdrowienia A skoro był uśmiech to i poczułeś.:)

Pomyłku, niesamowity komentarz! Serio.

Latarnik pisze bardzo ujmująco i delikjatnie,' Taka mgiełka poezji. Fajnie.

Wiesz Krzysiek co to jest zniewolenie? Wydarcie Ducha. Wydarto. Tekst dobry, ale nie odkrywczy dla nikogo. Bo i nie ma już tekstów odkrywczych. Nam została forma. Perfidia oecnego zniewolenia polega na tym, że każdy wie. Niby skryte knowania, ale wcale nie tak skryte. Mamy sądze 80 rok... Pozdrawiam.

Tak. RanGis miał takt. Nieswojo mi pisać cokolwiek.

Witaj i serdeczne dzięki za poczytanie. Szaleństwo nadejdzie, a może jest ciągle przy mnie. Heja

Witaj. Wiersz wieje klimatem. Naprawdę dobry.

Mefisto. Sokole Oko. Często wyłapujesz błędy. Dziękuję i heja:)

Właściwie nie wiem co Ci odpisać. ????? Zdrówka życzę:)))) Właśnie. Dziękuję za wizytę.

???????????? Nie! Takiego zamiaru nie miałem. Stanowczo wystarczy mi, że się spodobał;) I właśnie... nie wnikać w szczegóły. Chyba, że coś rażącego. Poprawić wszystko można i zmienić. Dzięki serdeczne.

Nie rozumiem, ale dziękuję za wizytę i uwagę.

Nie rozumiem, ale dziękuję za wizytę i uwagę.

Dzięki za uwagę i poczytanie. Szanuję Twój pogląd i gust. Pozdrowienia.

Wielkie dzięki za wizytę i poczytanie. I wskazówkę. Serdecznie

\ Witaj Oxywio. Aż wstyd coś takiego pisać. Spodziewałem się burzy i jobów. Odebrałaś zgodnie z moimi intencjami. Usmiechnęłaś się czytając? Dziękuję serdecznie i pozdrawiam. Wiesz, że spóźniony rydwan amora zabiłby ciepło? Acha... Lubię rozmawiać ze starszymi ludźmi, dlatego słowa dziadka są jakie są. Zakochane dziadki są szarmanckimi dżentelmenami. To jest cholernie ciepłe i dające wiarę. Heja.

Idąc z trendem mógłbym wkleić i wazelinę. Dziękuję serdecznie za uwagę i popczytanie.

Witam serdecznie Izo. Moja odpowiedź w powyższym. Robienie na siłę wiersza i szukanie zabiłoby jego spontaniczność. I chyba ciepło. Olek się pomylił. To powstało na parapecie w trakcie układania parkietu. Dziękuję za poczytanie i uwagę.

Witaj. Dziękuję za poczytanie i uwagi. Scenka powstała tak jak powstała. "najsłodsze: razy 2 to autentyczne zdanie. Nie wiem czy to miało być wierszem. Ja po prostu nie boję się pisać. Miało uśmiechnąć czytającego. Amor kupujący papierosy to forma sprzeciwu. Głupio mi objaśniać to. Miało się poczuć albo nie. Pozdrowienia.

Pozdrawiam serdecznie Rihtiku i pierwszy raz piszę, że daje komuś plusa. Daję go Tobie za odwagę wyznawania wiary w Najwyższego i Świętą Mękę. Niestety nie za wartość Twojej poezji. I ja jestem fanatykiem wierzącym w Syna Bożego. Pozdrawiam i Dobranoc.

Plus CZAS! A tego nie mam chwilowo. Teraz nic nie poiszę prawie. Heja. Zaraz w kimę. O 6 wstaję.

Dyskusja możę nie być w pełni prawdziwa bo każdy ma inny punkt siedzenia. W równej demokracji wybija się to zdanie, po którego stronie siedzi najwięcej osób, a natym otwartym forum jest właśnie taka demokracja. forum to nie real. Wyciągaj wnioski. To też nauka, choć miej dystans do autorytetów. Heja.

-proszę pudełko najsłodszych czekoladek dla najsłodszej kobiety na świecie spojrzenie ekspedientki napotkało zawadiacko roześmiane oczy nad głową staruszka starszy pan podziękował i wyszedł młodzieniec z uroczą nonszalancją graniczącą niemal z jakimś rytuałem uwodzenia kupił paczkę papierosów - o, nasz zakochany coś zapomniał -niech pan za nim wybiegnie -bez obawy, zdążę na pewno przystojniak puścił oczko sprzedawczyni wychodząc z zapomnianą laską "ach ci ludzie!przecież jeszcze nigdy się nie spóźniłem"- -pomyślał rozbawiony Amor

Dziękuję za wizytę i chwilę uwagi. Poruszasz temat ciekawy, ale i zbyt obszerny na prawdziwą, merytopryczną dyskusje na tym forum. Pozdrawiam

Witaj mefisto. Nigdy nie kombinowałem z sylabami. Jeżeli się zgadzały to przypadek. Nie szukam na siłę poprawności. Nawet nie umiem jej szukać. Dzięki za wizytę. Pozdrówka.