Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Nata_Kruk

Użytkownicy
  • Postów

    12 603
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    81

Treść opublikowana przez Nata_Kruk

  1. Dla mnie, to ironia wszelkich programów kulinarnych w TV... chyba bardziej tych zespołowych "występów". Ostatni wers mnie w tym utwierdza. Pierwszy natomiast.. "... ma spód gorący".. może bez "ma" i wers niżej, buu.. Pozdrawiam.
  2. Pierwsza nieco przegadana, ale dalej, jest o zmęczeniu... w środku dnia.. dobranoc.. :) Pozdrawiam.
  3. Czytałam "Trzy siostry" Czechowa sto lat temu, fajnie wplotłeś ten motyw w wiersz. "Tekst poboczny", ale sporo mówi... wtorek, jako odskocznia, bo w domu, ze wszystkich okien ten sam widok.. "śmierć".. a w głowie ciągle niespełnienie, być może miłość, skoro o niej cytowanie z pamięci.. tak najkrócej. Pozdrawiam.
  4. Pętla pamiętnikowe szkice spisane na dębach odpadły od struktury kory są jak kanwa wzdłuż pustek tężeją (nie) dopowiedzenia oblekane w kolce łatwiej zaciskają pięści dziurawią płuca ścian przegrzane powietrze wkorzenia się w bezsenność zegarów zliczam gwoździe spadające na deski do trumny ze szpar wydłubuję ołów znacząc drogę która prowadzi najwyżej dookoła maj, 2013
  5. Nie jest źle, dla mnie, ale... I- sza, trochę "przeładowana", choć miałabym usprawiedliwienie na to "rozgadanie". "bo z natury niema", tak trochę dziwnie brzmi, pozbyłabym się tego fragmentu oraz nawiasu w II- giej.. sorry, Ty nie musisz.. :) Nie wiem, czy nie poprawniej byłoby.. do przedsionka piekła.. Ostatania ładnie zamyka całość. Pozdrawiam.
  6. Tytuł odslonił to, o czym pomyślałam... co tu pisać, bardzo ładnie.! Pozdrawiam.
  7. Powidziałeś o ważnej sprawie, pisząc całość w bardzo charakterystyczny dla Ciebie sposób, zbyt dosłownie Waldku.. z tego, co jest, ucinam końcowe dwa wersy. Resztę pozmieniałabym, ale nie chcę mieszać. Pozdrawiam.!
  8. W Twoim wierszu maj rozmaił się na całego, rozkołysały się marzenia i wyobraźnia... tak może wyglądać "majowy spacer".. :) Uwagi komentujących słuszne, warto go dopracować, Bolku. Dodam od siebie, że zamiast.. "i śląc".. dałabym, posłał, żeby ująć jeden imiesłów, zaraz wyżej masz "uderzając". Pozdrawiam majowo.!
  9. Odejścia zwykle są mało kolorowe, zatem.. tytuł pasuje... :) Doczytałam w odpowiedzi o łzach, nie ruszam ich, choć przyznam, że określenie al meriusza.. bez łżawych strat.. spodobało mi się. Mnie to.. zarysowanie.. tak troszeczkę, być może.. postawiłabym.. tę kropkę... Pozdrawiam Anno.
  10. Śliczny tytuł. Czym jest to niebo.? bycie najlepszą drużyną.? treść pasowałaby. Druga obrazowa, kończący dwuwers daje nadzieję. Powtórki słów zamierzone, więc milknę. Sir A.Fergusona sprawdziłam, jak i Benfice. Stoję b.daleko od piłki nożnej. Pozdrawiam.
  11. .. "słowa są od tego, żeby bolało".. jakie to prawdziwe. Dojrzała treść, można dopisać wiele sytuacji z życia, przekaz staje się "uniwersalny", co lubię w wierszach. Pomijam sobie "ponoć", bo wydaje mi sie, że.. na pewno.. wracają kamieniem. Tak już mam, że nie lubię czasownika.. zaglądnij.. w tym miejscu czytałam sobie, zajrzyj.. ale to naprawdę drobiazg. Pozdrawiam.
  12. No coś Ty, Nato! Pianka nie jest do czyszczenia! Pianka zanieczyszcza lustra. Sama z siebie i z powodu właściciela też ;-))) Lubię bałagan, dzięki. E. Ela, przy spadaniu w trybie powolnym, można i pianką do golenia przecierać lustro.. ;) Wiem, o czym piszesz, ale... jeśli "przecieram", pcha mi się pytanie, czym.? dlatego pianką... jeżeli "z pianki do golenia", wolałabym.. wycieram lustro.. tak mi się jakoś te czasowniki w glowie poukładały. Hej.!
  13. Puenta mówi wszystko, to spadanie w trybie powolnym.! Lustro, przetarłabym.. pianką do golenia.. ;) sorry za bałaganienie. Pozdrawiam.
  14. "Kiedy cisza nie milczy"... bardzo wymowne. Z drobiazgów... dla mnie, bez słowa "pomyślunku" oraz w IV- tej, bez "a my", po prostu.. słuchamy jej. Pozdrawiam.
  15. (...) "Znowu ktoś się dowie, że to nie to"... otóż to.. m.in. po to jest to forum.. ;) Pozdrawiam.
  16. Chyba każdy z nas przechodzi cykl przemian, wędrując przez własne życie. Bijemy się z myślami, toczy się w nas to, czego nie da się zmienić, co wyzwala cierpienie.. w pewnym sensie.. i zastanawiamy się, co naprawdę wiemy, lub ile jeszcze nie wiemy. Kiedyś "siedziałam" w podobnych tematach, było co poczytać. To dłuuugi temat. Fajne rozważania. Pozdrawiam.
  17. "Roztrzmieliłam" się tymi wersami... całkiem przyjemne "kołysanie" na łonie natury. Drugi wers.. "zaś zas_ypiam".. wymnieniałbym na coś innego... choćby "a". Ostatni wers w II- giej, dlaczego barwy mają zginąć.? Pozdrawiam.
  18. "toksyczny strumień" jest wyczuwalny i żal, że toczy się "wartkim" nurtem. Miałabym uwagę do.. "woda psuje sie od głowy" i do tego "tonie".. nie bardzo to, Ewo. W powiedzeniu, to ryba psuje się od głowy.. a gdyby tak... troszkę "zbiłam". Mini oczywiście Twoje. Pozdrawiam. toczy infekcja z dna wzdęta spowalnia nurt na mieliźnie grzęzną ryby psują się od głowy toną
  19. Z rymem i do tego refleksyjnie. Widzę, że Jacek "zamoczył" place w treści, więc milknę. Każdego wiedzie jakaś droga, czasami kręta, nieraz na własne życzenie, ale tkwimy tu i teraz. Byłoby cudownie, gdyby waśnie poległy na zawsze, ale absurdy i tak ciągle będą dawać znać o sobie. Końcowe.. "go".. z Twojego, odniosłabym do myśli, ją. Pozdrawiam.
  20. Joanno, nieźle, ale skróciłabym trochę, żeby pozbyć się moralizatorstwa, niechby sobie było "incognito".. ;) Jacek, jak to Jacek, ułożył rymowany, też fajnie. Tak sobie czytałam, sorry za cięcia. Pozdrawiam. umieć czytać pomiędzy zważyć każde słowo minione kalkulować by ułożyć puzzle chwili schwytać sens prostych gestów odkrywać marzenia
  21. Lubię Twoje rymowane wiersze, są dopracowane, a i treści ciekawe. Tutaj, b.fajny pomysł na zapętlenie słowa "prawdopodobnie". Pozdrawiam.
  22. hehe, powiedzmy, że upewniałam się,.. ;) a lepsza jest Polka, chyba.
  23. W sumie.. bardzo prosto, ale końcówką zaskoczyłeś. Pozdrawiam Waldku.
  24. Te męczące "cienie" czytam w drugiej, ale nie tylko... sami gotujemy niezłą "zajelwaję".. Pycha często jest zgubą, święte słowa.. ;) Pozdrawiam.
  25. Pierwsza myśl, żeby pierwsze "jestem.. ja", zamienić miejscami... ale po kilku czytaniach pasuje jak jest. Pozdrawiam.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...