Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Pablo_Pikaso

Użytkownicy
  • Postów

    729
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Pablo_Pikaso

  1. bez rzygów i smrodu nie ma narodu! a w śmieciach wszyscy grzebią, najlepiej w cudzych, dla odwrócenia uwagi od własnych :D
  2. klimaciarski nawet, ale wykon- nieciekawy sznurówki kupuję :D pozdr
  3. rzygi są najprawdziwsze, nie jakieś tam syntetyczne- dlatego zostają Pablo- niekoniecznie myśli abstrakcyjnie peel- zapewno tak :D pozdr
  4. lepiej pójdę uprawiać marchewkę :D pozdr
  5. jak z repertuaru "dum dum girls" ale jak dla mnie to crux interpretum już go lubię :D pozdr
  6. Jasmine odczuwała duszność w ciasnym hotelowym pokoju żarty, obelgi pomieszane z oparami pościeli syczały fioletem, zmniejszały dominację karnacji jej skóry. skupiając na sobie spojrzenia w okolicy pachwin czuła jak brzydnie. analnie nabrzmiewa Jasmine rzyga rzyga sobą rzyga rzygami jej własna szyja zwęża tło. tężeje, spada głową na poduszkę wchłania rdzeń chwili, a nie powinna żyć. bo ma się źle ale żyje Jasmine dziwnie pachnie
  7. "rozdarte na strzępy by zdeptać" brzmi złowieszczo i złowróżbnie dla wiersza; dużo pracy, ale... co tam będę zrzędzić niechaj się wypowiedzą te słowa które tak cicho siedzą spokojne i ciche wiekami niech staną się jurorami :D P
  8. diabeł o dusze już nie zabiega, przyszedł czas na organy? :D P
  9. Id reprezentuje wewnętrzny świat subiektywnych doznań to ten id mnie tu przyciągnął :D P
  10. bez "często"- gryzie się z "czasami" a zamiast miłosierdzia- litość, bo to najpodlejsze z odczuć i wtedy podpisuję się pod tym :D P
  11. oglądałem film "Efekt motyla" i spodobał mi się tylko tytuł- tu całość do opinii Kacpra, dodałbym, że to może być umysł, ale po traumatycznych przejściach, bo chyba nie każdy jest na wskroś zły :D P
  12. grzechem skalani- precz do otchłani! a tam- piekła ni ma :D pozdr P
  13. wszystko tu porąbane, oprócz lali oczywiście :D P
  14. to całkiem dobry pomysł na "zły pomysł" :D P
  15. nie wiem, mam mieszane uczucia; generalnie lubię takie nie-wiersze ale tu jest prosty opis zwyrodnialca; nie wierzę w puentę :) ja też nie wierzę w puentę :D P
  16. można spieprzyć, a potem spieprzyć :D no i się bać ok P
  17. oby Szymborska nas jeszcze nie zaskoczyła :D P
  18. to mógł być każdy z nich, wszystko zrozumiałeś, Januszu pozdr P
  19. no to mamy coś wspólnego :D ale ja, jestem z lekka przejęty pańskim rozdrażnieniem, radziłem się nie przejmować pozdr P
  20. A z jakiego ważnego powodu, mamrotaniom ? ;) Nie bardzo mnie interesuje stan pańskich nerwów, chętnie natomiast dowiedziałbym się, w jaki niedopuszczalny sposób "zawsze i nigdy" kłóci się z sensem i konstrukcją wiersza ? Bardzo liczę na odpowiedź... :) "dać się przekupić mamrotaniem ziół"- to, jakby ktoś wyciągał z kieszeni mamrotanie ziół, bez udziału ziół; ale proszę się nie przejmować moimi uwagami, że coś tam przerysowane, czy naciągnięte; ja odebrałem tak, ktoś odbierze jeszcze inaczej, takie prawo czytelnika :D
  21. droga powrotna jest krótsza= też tak mam w swoich odczuciach :D miło było zajrzeć, Krzychu :D pozdr.
  22. sens jest do wyłowienia :D pozdr.
  23. to jakiś mutant z brzuszkiem za uszkiem :D może jako wpis do laurki, ale jako wiersz nie kupuję pozdr.
  24. temat judaszowych srebrników- w tym ujęciu do mnie nie przemawia pozdr.
  25. "dać się przekupić mamrotaniem ziół" a nie mamrotaniom? zawsze i nigdy- to mnie "zawsze" drażni :D pozdr.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...