
Mirosław_Dębogórski
Użytkownicy-
Postów
471 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Mirosław_Dębogórski
-
****
Mirosław_Dębogórski odpowiedział(a) na Sfinks13 utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Przeraża mnie pisanie o takich tematach tak na poważnie. Czuję się za mały aby podołać. Miłosz napisał "Który skrzywdziłeś" i to jest dla mnie wzór. On prosto i na temat bez oczywistości. Tutaj pozwolę sobie sparafrazować pewnego "wieszcza" czasów słusznie minionych: "niech żyje nam Towarzysz Stalin on usta słodsze ma od malin" w bujnej czuprynie maleńkie różki kopytka zwieńczają jego nóżki w sercu i duszy ogień piekielny Towarzysz Stalin- nieśmiertelny... Miłego... -
toksyczna
Mirosław_Dębogórski odpowiedział(a) na Grażyna_Kudła utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Przyznam że dla mnie to nazbyt skomplikowane. Poezja dzisiejsza taka jak ta świeża (prosto od krowy) przypomina trochę taką grę my coś wiemy ale nie powiemy,domyślcie się sami. Mój Sąsiad, miłośnik poezji, twierdzi, że Poeci dzisiejsi piszą dla siebie lub grona znajomych znających (mających) własny szyfr. Powyższe trochę potwierdza. Nie dla każdego fast food kojarzy się z taniością. Zielone z nadzieją a świece z damą. Wszystko zależy od kontekstu. Jestem za większą prostotą. Wszak Trabant był doskonały a jaki prosty. Chyba że nie piszemy dla Mas a dla siebie. Miłego... masz racje Mirosławie że poeci piszą dla siebie i zawsze pisali a nam n-le próbowali wbijać do głowy co poeta miał na myśli... nigdy nie byłam za tym mój wiersz też nie musi być odebrany tak jak ja to czułam gdy pisałam ja czułam się zobowiązana wyjaśnić Sfinksowi ale On też ma na to jakiś inny pkt widzenia i wcale mnie to nie przeraża ale intryguje wiem że dzięki niemu nie będę mogła dziś zasnąć i to będzie cudowna nieprzespana noc przykro że dla Ciebie jest to tylko prosto od krowy... pozdrawiam Miałem takie poczucie, że źle to określenie odbierzesz "prosto od krowy" oznacza świeżość- bez innych podtekstów. Co do reszty to zawsze piszemy trochę dla siebie a trochę dla innych. Jednym się spodoba innym nie. Słuchaj i pisz. Przekonuj i daj się przekonać i kiedy potrafisz nie śpij nocą bo każda przespana- stracona. Miłego... -
a ona we łzach utopiła winę
Mirosław_Dębogórski odpowiedział(a) na teresa943 utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
trudno utrzymać gulgoty rozsadzające od wewnątrz komercyjny szybkowar fajne- szkoda tylko Tej niewinnej. Ale to życie. Dobranoc i we śnie spokojniej. Miłego... -
Smutaśne to Twoje pisanie. Nauczyłem się rozumieć i wcale mi nie mniej smutno. Może napisz coś z dystansu na weselej spróbuj proszę bardzo. Wszak wszystko co się wyrabia jest z Jego woli i On nas prowadzi bo On wie. Milutkich snów.
-
Jak zwykle u Ciebie, precyzyjnie. Przez chwilę pomyślałem, że na moment przechodzisz do innej tematyki- pierwszy wers odczytałem jako; Piła tanie twarde. Ciekawe czy napisała byś o Takiej co pije tanie wino? Pozdrawiam serdecznie.
-
toksyczna
Mirosław_Dębogórski odpowiedział(a) na Grażyna_Kudła utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
bez owijania w bawełnę Sfinksie powiem krótko (ale z góry zaznaczam że jeśli się nie da to wybacz że zajme Ci więcej czasu) tanie przydrożne jedzenie na wyciągnięcie ręki - dziwka kolacja przy świecach - dama wszystkie smaki w jednym zestawie - jak podręczna apteczka peelka nie chce być tak traktowana do dyspozycji w każdej chwili (fast food) i na pokaz przed szefem czy kumplem z pracy (kolacja przy...) powstaje toksyczny związek peelka pragnie zemsty wypływa ze źródła - kusi swoją pozorną nieskazitelnością ta właśnie źródlana woda w reklamach słynie jako krystaliczna a wiesz Sfinksie zapewne że ta właśnie woda rozrzedza elektrolity jest chłonna zabiera ze sobą wszystko co się da po wypiciu 5l wody destylowanej człowiek umiera a ta źródlana jest bardzo do niej podobna a wiesz Sfinksie dowiedziałam się od peelki że "jemu" dawno to się należało pozdrawiam serdecznie Przyznam że dla mnie to nazbyt skomplikowane. Poezja dzisiejsza taka jak ta świeża (prosto od krowy) przypomina trochę taką grę my coś wiemy ale nie powiemy,domyślcie się sami. Mój Sąsiad, miłośnik poezji, twierdzi, że Poeci dzisiejsi piszą dla siebie lub grona znajomych znających (mających) własny szyfr. Powyższe trochę potwierdza. Nie dla każdego fast food kojarzy się z taniością. Zielone z nadzieją a świece z damą. Wszystko zależy od kontekstu. Jestem za większą prostotą. Wszak Trabant był doskonały a jaki prosty. Chyba że nie piszemy dla Mas a dla siebie. Miłego... -
dzień po dniu
Mirosław_Dębogórski odpowiedział(a) na teresa943 utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Myślę że Ty nie marnujesz. Świadoma... skoro piszesz tak. .Miłych snów (i świadomych poranków). -
w świetle okoliczności inhibicyjnych
Mirosław_Dębogórski odpowiedział(a) na teresa943 utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
"skulone upokorzenia we mnie i w tobie" Jak sobie radzimy lub poradzimy zależy od tego. Miłego... -
Moje...słodkie
Mirosław_Dębogórski odpowiedział(a) na aluna utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Cieszę się że czytam Twoje. Lubię je... słodkie. Miłego... -
Pogrzeb
Mirosław_Dębogórski odpowiedział(a) na Karol Pępek utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Trudno to wierszem...Co do "za krotki"- większość choruje na "za długi" (trudno przebrnąć), to też tak lepiej. -
Agonia
Mirosław_Dębogórski odpowiedział(a) na Karol Pępek utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Ok. Miłego... -
Pogrzeb
Mirosław_Dębogórski odpowiedział(a) na Karol Pępek utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Sam se pogrzeb tłusty korniku rozpusty. Tak- rozumiem, inaczej trudno mi. -
Skowron nadziei
Mirosław_Dębogórski odpowiedział(a) na Karol Pępek utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Nic nie rozumiem, ale nastrój ok. Oświeć. Pozdrawiam. -
Grób
Mirosław_Dębogórski odpowiedział(a) na Karol Pępek utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Dobre. Pozdrawiam. -
Zagubieni
Mirosław_Dębogórski odpowiedział(a) na Sfinks13 utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Poetycko i prawdziwie. Beznadzieja "jesiennego" teraz. Widzę Ją i Jego (mnie) w alei róż (we wspomnieniach). Miłego dnia. -
Prawa fizyki
Mirosław_Dębogórski odpowiedział(a) na Sfinks13 utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Nasz wybór. Mądre i zatrzymuje. Miłego. -
Takie sobie zgotowałam
Mirosław_Dębogórski odpowiedział(a) na aluna utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Piękne. Macham do Ciebie. -
terapeutycznie
Mirosław_Dębogórski odpowiedział(a) na teresa943 utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
każdy ma prawo tak odbierać jak rozumie dziękuję i pozdrawiam Ja zrozumiałem że to o śmierci, pięknie. Ale koniec zaprzecza i mi nie pasuje. Istotnie za poetycko na życie. Ale to cała Ty. Pozdrawiam serdecznie. -
sens odpadł temu wierszu
Mirosław_Dębogórski odpowiedział(a) na Adam Rozezweig utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Ale masz charakter. Pozdrawiam. -
Obraz malowany łzami
Mirosław_Dębogórski odpowiedział(a) na Sfinks13 utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Zgadzam się co do ocząt i coś z rytmem. Uważam, że mężczyźnie wypada płakać. Męskość nie polega na tym, że się np. nie boimy tylko na tym, że pomimo strachu... . To samo z płaczem w wierszach- Płaczmy w wierszach a w życiu... trzeba odreagować. Miłego. -
****
Mirosław_Dębogórski odpowiedział(a) na Katarzyna Leoniewska utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Mi się kręcą też, ale z głowy wyszły. Pozdrawiam. -
Z ołówkiem z ręku
Mirosław_Dębogórski odpowiedział(a) na Bea.2u utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Obrazowe. Pozdrawiam. -
Puchu marny, ty jeden, ty ...
Mirosław_Dębogórski odpowiedział(a) na Adam Rozezweig utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Różnie bywa. Miał cztery panny cztery do nich drogi aż wyrosły mu cztery rogi Pozdrawiam, -
w matczynym domu
Mirosław_Dębogórski odpowiedział(a) na teresa943 utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Cóż ja... Taki temat i... nie sprofanować i zkiczowacić. Trudno. Ciarki w krzyżu. Doskonale. Serdecznie... -
Spojrzenie
Mirosław_Dębogórski odpowiedział(a) na aluna utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Niektórzy z dołu też. Ty na pewno. Bardzo ładnie. To zaczyna być przykre. Nic tak nas nie dołuje jak cudze sukcesy pisarskie. Milutkiego...