Grażyna_Kudła

Twój wiersz Jolanto zatrzymuje bo... "pachnie wczorajszym" żeby tyko to nam nie powróciło :) pozdrawiam

ciało z blizną po duszy pięknie ujęte Krzysztofie znam to uczucie i lepiej nie umiałabym tego określić pozdrawiam serdecznie Grażyna

ta noc jest jak kobieta "fatale" i "puch marny" i "bez koszuli"...:))) zagadkowo... a noc... może być rzeczywiście maścią na rany pod warunkiem że się zaśnie bo inaczej tylko te rany rozdrapie ciepło i serdecznie (na pohybel mrozowi) Grazyna

ważne że peel zrozumiał że firma "Zamiast" czynna jest 24h na dobę i zawsze można do niej wpaść :) ta firma jest oczywiście w każdym z nas trzeba tylko umieć dokonywać wyboru chociaż nie zawsze to się udaje pozdrawiam serdecznie

jeśli wsparcie bez granic to niezaprzeczalny dowód że... nie trzeba nic więcej wybacz Krysiu że w komentarzu nie powiedziałam nic więcej niż Ty w wierszu ale Ty powiedziałaś tyle że... nie trzeba nic wiecej no sama widzisz kluczę wciąż po Twoim wierszu pięknie Krysiu! pozdrawiam serdecznie

racja Jagódko nie musi być brat ale... czasem trzeba na kogoś zegnać a najgorzej jak młodszego brata nie ma pod ręką... :))) pozdrawiam

łoj... ja nie chciałam tu nikogo "obsmarować"... samo tak wyszło:) pozdrawiam

jak wierszyka nie zepsułam to uchacham się razem z Tobą Madzi :))) nie ma to jak zaje... humorek! pozdrowionka

zawsze psuli mi wszystko rodzice byli dobraną parą to pies z kotem uparli się zmarnować mi dzieciństwo ja też… co tam… z zemsty siostrze (zniszczyła mi znaczki) zepsułem pierwszą lalę w życiu żeby nie było… nie powiem niezapomniane przeżycie miewałem humorki zajebiste fantasy szkolne ciało kuźwa! lekcja czy przerwa ciągle się mnie czepiało czas stabilizacji praca dom, rodzina wszystko prysło w jednej chwili kiedy na stole kartka: „nie wracam mój miły” co teraz modlicie się nade mną? ja nie umarłem mogę zepsuć jeszcze niejedno…

a bierz Agatko i... wracaj :) dzięki za podobanie pozdrawiam Jestem ponownie. Zostawiłam sobie go na popołudniowy oddech, przy kawie pozdrawiam. no to ponownie witam... również przy kawie :)

mi się już na warsztacie my kobiety musimy popracować żeby jednak coś ten makeup nam dał...:) pozdrawiam

Metafizycznie - dla mnie extra, biorę :) Wrócę. Pozdrawiam. a bierz Agatko i... wracaj :) dzięki za podobanie pozdrawiam

może tak właśnie ma być... ot i cała esencja :)

Coś w tym jest. Tekst zaznaczony pozostwia pewien niedosyt, jakieś takie wyświechtane frazy... ogólnie jednak się podoba, dziękuję Mariuszu ten niedosyt peelka też odczuwa na chwilę obecną... a może autorka bardziej od niej... :) cieszy mnie bardzo że jednak coś tam... chociaż ogólnie :) pozdrawiam pozdrawiam śnieżnie :)

Witaj Bernadetto ja myślę tak: jeśli byle jak pomięte w kieszeni to znaczy że bałagan i wystarczy poukładać te nadzieje... albo i nie bo jeśli bałagan w torebce to świadczy o dobrym charakterze właścicielki wię może ten w kieszeni też ma jakieś ukryte znaczenie :) pozdrawiam Grażyna

wciąż u Ciebie smutno bestio ale znów pięknie pozdrawiam Grażyna

kiedy już obejrzę wszystkie twoje sny pokażę ci życie to nie tylko wdech i wydech hibernacja pamięci niczego nie wskrzesi przyjdę potargane wiersze zapleciemy w warkocze razem ogrzejemy chłód poranka zostawię gorący oddech na szybie

a mnie wiersz bardzo... tylko tytuł... tak właściwie to pasuje bo pasowałby chyba do każdego wiersza... pozdrawiam Grazyna

a ja odbieram tak samo jak pisałam na warsztacie... i się zachwycam ...i...:) pozdrawiam

jeśli kudłaty spokój to musi być ciepły... wiem coś o tym :)

dziękuję za czytanie i ...podobanie to bardzo cieszy a z tymi naczyniami.. no chyba że musi... być dwa :) pozdrawiam Grażyna

byłam czytałam ale głosu nie zabrałam ponieważ moje szare komórki nie nadają na wysokich obrotach ale teraz mniemam że dopatrujesz się wspólnych cech między... ja powiem tak : z Twojego i mojego razem wyszedłby pewnie robokop:))) tu i tam atomy a gdzie ludzie? pozdrawiam Byłam po prostu ciekawa i zależało mi też na Twojej ocenie, ee tam takie ;) Cieszę się, że pomogłaś mi przy tym nowym. Spojrzenie z boku często widzi więcej ;) Tak jak w tym przypadku :) to ja też się cieszę :) pozdrawiam

ja wiem... znam tego jubilera, jest hojny dla wszystkich...:) dostrzegam ten blask w Twoich wierszach Agatko, jest go coraz więcej podziwiam Twój lśniący obraz i pozdrawiam Grażyna

nie zaprzeczę Krysiu że jest roztańczony aż do czerwoności... i zawiera materiał łatwo(roz)palny :) pozdrawiam serdecznie Grazyna

Nie ma niczego złego w tym wierszyku, jednak jest to ten typ " poetyckiego ubranka ", z którego trzeba jak najszybciej wyrosnąć... : ) sęk w tym że ja sama nie wiem czy chcę... chyba ten Buli tak na mnie działa... :)