Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Adrian_Poraj

Użytkownicy
  • Postów

    267
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Adrian_Poraj

  1. Ten umiłowany to twój chłopak czy Jezus? Podoba się -).
  2. są miejsca gdzie czas wstrzymuje krok pachnące cukrową watą i oranżadą pełne gwaru jarmarcznych straganów szumiących zapachem zabawek i dewocjonaliów tam znajdziesz lampę Alladyna zakurzony ze starości latający dywan konia co tęskni za drewnianymi biegunami i siedmiomilowe buty zgubione przez anioła nikt ci tam nie zetrze z fotografii nie odbierze żadnych wspomnień tlących się w piwnicach umysłu byś był ponownie dzieckiem
  3. Ładny refleksyjny wiersz, pozdr.
  4. Łąko pachnaca światłem i zielenią szumiąca zapachem porannej mgły prowadź mnie przez mroczne sny tam gdzie tęcza styka się z ziemią łanami kwiatów napełnij oczy w uszy wlej muzykę kropel płynącą w dal dźwięków potokiem na skrzydłach bezkresnej nocy ciszą otul niczym szalem wśród zgiełku miejskiego gwaru którego się jak złego spojrzenia bałem bądź ucieczką od tęsknoty i żalu w chwilam kiedy sam zostałem i obraz twój niknie pomału
  5. Kulinarne wypociny kobiece. Kosz.
  6. @Mithotyn Twoje ,,wiersze" zostają takie komentarze na jakie zasługują.
  7. Nie ten dział, zresztą trudno nazwać to haiku.
  8. Rozumiem, że to nadaje się tylko do kosza.
  9. Bajka dla wyrośniętych dzieciaków.
  10. Do poczytania. pozdr.
  11. Ładny liryczny obrazek. pozdr.
  12. Dobry wiersz. pozdr.
  13. dobry wiersz. pozdr.
  14. ładny erotyk.pozdr.
  15. Dobry wiersz.pozdr.
  16. Wracam wciąż w sennych podrózach w strony dalekie lecz bliskie chodząc leśnymi ścieżkami niczym po wielkim portyku, gdzie krzywa sosna przy drodze kłania się nisko wędrowcom a stara olcha na łące spogląda w wodne lustro. Witam przydrożne lipy pachnące pszczelim gwarem, poczciwe grusze przy polu skąpane w letnim słońcu. Zaglądam w znajome kąty pachnące mlekiem i chlebem i w mały ogród przy domu utkany dzikimi ziołami. Chłonę oczami obrazy chcąc zatrzymać na własność, schować głęboko w pamięci niczym bezcenne klejnoty, nie chcąc by nagle uciekły z rannym odgłosem budzika burzącym jak trąba powietrzna mgliste wspomnienia z dzieciństwa.
  17. Ładna kratka wyszła ;), pozdr.
  18. Pytam się łąki przy lesie, pola kłosami strojnego dokąd prowadzą mnie ścieżki dawno wytarte na amen. Znikły już domy drewniane, płoty pachnące porostem, w sadzie wycięto jabłonie, grządki porosły chwastami. Jakże pragnąłbym zobaczyć znowu te progi drewniane, kuchnię i piec kaflowy, poczuć aromat lawendy, usiąść na łóżku przy oknie patrząc na pnące się bluszcze wokół przytulnej altany sznurem z bujnego listowia. Kiedy powrócą obrazy dawno wyparte z pamięci, kątów znajomych i bliskich, miętą i lipą pachnące. Czekam w napięciu tej chwili kiedy się znowu pojawią pełne dawnego uroku ciesząc me serce widokiem.
  19. Dobry wiersz. pozdr.
  20. Wsłuchaj się w mowę ogrodu, w roślin rozmowy na grządkach poznasz sekretne ich słowa skryte w kielichach i liściach, wszystkie coś szepcą nawzajem kiedy odchodzi wichura. Dotknij ostrożnie palcami jakbyś rozwijał jedwabie, poczuj symfonię zapachów w niebo lecącą po cichu. Popatrz bez cienia zazdrości w kształty i barwy zarazem, ujrzysz wnet piękno skupione w kruchych jak kryształ istotach.
  21. Rodzaj ~: zalągłszy, zalągł, zalągłbym, zalągłbyś, zalągłem, zalągłeś, zalągłszy, zalęgnął, zalęgnąłby, zalęgnąłbym, zalęgnąłem, zalęgnąłeś, zalęgnąwszy Tylko o tej formie się zapomniało :).
  22. Wsłuchaj się w mowę ogrodu, w roślin rozmowy na grządkach, poznasz sekretne ich słowa skryte w kielichach i liściach, wszystkie coś szepcą nawzajem, kiedy odchodzi wichura. Dotknij ostrożnie palcami, jakbyś rozwijał jedwabie, poczuj symfonię zapachów w niebo lecącą po cichu. Popatrz bez cienia zazdrości w kształty i barwy zarazem, ujrzysz wnet piękno skupione w kruchych jak kryształ istotach.
  23. Szanowna poetko Mario Bard, ci jak ci tam, otóż jest taka forma, proszę sprawdzić choćby w internecie. A odbiór tekstu to już sprawa całkiem inwidualna, jednemu się podoba a drugiem nie.
  24. Tak miało być i tak wyszło :).
×
×
  • Dodaj nową pozycję...