Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Krzysztof_Kurc

Użytkownicy
  • Postów

    3 591
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Krzysztof_Kurc

  1. UNKLE - Sunday Song www.youtube.com/watch?v=_aXljbgIukc&feature=related UNKLE - The Dog is Black www.youtube.com/watch?v=326wAT5RMmA&feature=related
  2. w listopadzie zwykle spóźniam się nazajutrz dobijam kopcące świece pomiędzy wskazującym i kciukiem pozostał jaszczurczy pamięci ogon przeżyje długo bez pomocy święta nie potrzebuje wyznaczonego dnia
  3. Zakon wirujących derwiszy powstał z inspiracji poezją Rumiego, specyficzny sposób medytacji i poszukiwania drogi do doskonałości. "Specjalnością i odrębnością mewlewitów stał się ich taniec. Jako sufici wierzyli oni bowiem, że naśladowanie w tańcu ruchów ciał niebieskich pobudza duszę człowieka do wzmożenia swej miłości do Boga i wprawia ją w stan żywszych poruszeń." Pozdrawiam Krzysiek
  4. Odpowiadam: Pytanie retoryczne. Pozdrawiam Krzysiek
  5. w tańcu derwisza opisuję to co widzę z wielu imion wybieram co chwilę to samo powtarzam w ten prosty sposób obrotowe drzwi wyciągają do ciebie ramiona zatrzymując czas na spotkaniu w innym wymiarze nigdy nie jest aż tak daleko do miejsca w którym znajdziesz sens wirowania tylko pamiętaj że tutaj zdrajcy legend są karani równie surowo jak mordercy
  6. Zastanawiałem się na ile ten tekst jest dla zabawy, powiedzmy że na 80%. Dlatego też pozostanie tych chwil więcej niż normy przewidują. Na cięcie zawsze jest czas. Tnę , tnę, i ciągle za krótkie. :) Pozdrawiam Krzysiek
  7. "Osobność" - dobrze nazwane, w czym tkwi tajemnica niepokoju, w "gdyby"....? Może w przyziemności uczuć. Pozdrawiam Krzysiek
  8. Możliwe że buty za ciasne. Pozdrawiam Krzysiek
  9. wyglądają jak wydęte miastem chwilami kule pochmurne twarze chwilami złośliwe znikają za rogiem starej kamienicy próbuję ciąć bańki mydlane na cienkie plastry
  10. Przekonałeś mnie. Pozdrawiam Hura! Udało się. :) Pozdrawiam Krzysiek
  11. Dzięki za dobre słowo. Pozdrawiam. Krzysiek
  12. Myślę że akurat nastrój pasował. Cieszę się kiedy zabierasz moje teksty do siebie. To moja ulubiona płyta Zeppelinów. Pozdrawiam Krzysiek
  13. Dzięki Magdo. Pozdrawiam Krzysiek
  14. zaczyna się mężczyzną i kobietą co pospołu spłodzili kilka uczuć a te samopas puszczone w kazirodczych związkach następne rodzić zaczęły ale coraz bardziej ziemskie pospisywane na kartkach podobno oni mogli żyć bez gdyby i z niczyjego błota zostali ulepieni w stada łączą się gliniani mają w ustach cytaty imion z powycieranymi literami nieudane falsyfikaty bogów pozbawione snów kruszeją głusi i niemi mieli wspólny język halo czy ty mnie jeszcze słyszysz
  15. zaczyna się mężczyzną i kobietą co pospołu spłodzili kilka uczuć a te samopas puszczone w kazirodczych związkach następne rodzić zaczęły ale coraz bardziej ziemskie pospisywane na kartkach podobno oni mogli żyć bez gdyby i z niczyjego błota zostali ulepieni w stada łączą się gliniani mają w ustach cytaty imion z powycieranymi literami nieudane falsyfikaty bogów pozbawione snów kruszeją głusi i niemi mieli wspólny język halo czy ty mnie jeszcze słyszysz
  16. Kosz za minus dwa punkty, czy to wtedy kiedy piłka jest wrzucona od spodu? Pozdrawiam Krzysiek
  17. właśnie o czyms takim, zanim chwyci pędzel, podejdzie do płótna, Munch podchodził cztery razy, ciekawe, czy owa wizja towarzyszyła mu przy wszystkich czterech, widać trzymała go mocno, świetny wiersz, trzyma mocno, pozdrawiam Myślę, że nie mógł przypomnieć sobie jak jaskrawo widział dookoła siebie, może tonacja krzyku i wizja zmieniała się w pamięci. Dzięki Jacku.
  18. Ten tekst nie jest "tłumaczeniem Muncha" Krzyk na temat jest innym rodzajem krzyku. Pozdrawiam Krzysiek
  19. Drzwi przyszły trochę później, najpierw byli wirujący derwisze. Dzięki za dobre słowo, pozdrawiam. Krzysiek
  20. Cieszy mnie Twoja opinia. Pozdrawiam Krzysiek
  21. W pewnych przypadkach "za krótko" niewątpliwie jest denerujące. Ciąg dalszy nastąpił. Pozdrawiam Krzysiek
  22. Malarstwo Muncha zupełnie do mnie nie przemawia ,ale przecież nie musi.Kojarzy mi się głównie z niezbyt wyszukanym erotyzmem.Z pewnością fobie Muncha pożarły go w całości. Tak tylko z czystej ciekawości: jaki obraz był dla ciebie natchnieniem do napisania tej "formy"?pozdr Munch jest dla mnie zbyt mroczny, ale "Krzyk" jest ciekawy, jeszcze ciekawszy przez to że namalowany w czterech wersjach. Interesująca jest też wypowiedź Muncha dotycząca postania pierwszego obrazu z cyklu. "Szedłem ścieżką z dwojgiem przyjaciół - słońce miało się ku zachodowi - nagle niebo wypełniła krwista czerwień - zatrzymałem się, czując wyczerpanie i oparłem się na barierce - nad czarno-błękitnym fiordem było widać krew oraz języki ognia; - moi przyjaciele szli dalej, a ja stałem tam i trząsłem się z wrażenia - poczułem nieskończony krzyk przepływający przez naturę. " Pozdrawiam Krzysiek
  23. w sieci głodni i ryby pożerają się nawzajem wzrokiem Munch krzyczy o tym na kilka sposobów
  24. w tańcu derwisza opisuję to co widzę z wielu imion wybieram co chwilę to samo powtarzam w ten prosty sposób obrotowe drzwi wyciągają do ciebie ramiona zatrzymując czas na spotkaniu w innym wymiarze nigdy nie jest aż tak daleko do miejsca w którym znajdziesz sens wirowania tylko pamiętaj że tutaj zdrajcy legend są karani równie surowo jak mordercy
  25. Z przytuleniem tak też może być.:) Pozdrawiam Krzysiek
×
×
  • Dodaj nową pozycję...