Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Krzysztof_Kurc

Użytkownicy
  • Postów

    3 589
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Krzysztof_Kurc

  1. Może takie jest przeznaczenie tego tekstu, nie ma w nim drastyczności, więc nie wbija się w pamięć.
  2. Użyłem Heraklitowych ognia i wody. Ogień z jego przygasaniem i rozpalaniem się jest ekscytujący. :) Pozdrawiam Krzysiek
  3. zbierałem czas by zrozumieć znaczenie słowa istnieję nazwany teraźniejszym zmienił we mnie temperaturę teraz bardziej płynny przybiera kształt naczynia jeszcze jest go zbyt mało aby ugasić Heraklita
  4. .......................przypadkowa interpunkcja potrzebna jak drzwi w lesie To może być prawda. :) Pozdrawiam Krzysiek
  5. Przyjąłem pewien sposób narracji, ale być może przesadziłem z "dniami". Powiązanie wydaje mi się dość mocne, więc stężenie powstało samoistnie. :) Pozdrawiam Krzysiek
  6. Dzień pierwszy dzień, jaśniejszy od poprzedzającej go nocy jeszcze nieskażony żadnym osądem od wczorajszego wieczoru, czeka toga wyprana z boskości a jednak wyrok jest zawsze taki sam dla przyjaciół, śmierć bez zmartwychwstania z nadzieją że wszystkie żony wrogów są płodne święto ryby zacząłem rok wcześniej od poszukiwania w sobie ości Dzień drugi ofiara z dnia pierwszego została złożona niepotrzebnie a może po prostu nie na tym ołtarzu pośród swoich chromosomów znalazłem ości i krzyże Świętego Andrzeja na drodze do wyjaśnienia
  7. Wbrew pozorom jest normalnie, "płodne żony wrogów" to przygrywka do czasów w których będzie lepiej. :) Historia lubi się powtarzać. Pozdrawiam
  8. ofiara z dnia pierwszego została złożona niepotrzebnie a może po prostu nie na tym ołtarzu pośród swoich chromosomów znalazłem ości i krzyże Świętego Andrzeja na drodze do wyjaśnienia
  9. dzień, jaśniejszy od poprzedzającej go nocy jeszcze nieskażony żadnym osądem od wczorajszego wieczoru, czeka toga wyprana z boskości a jednak wyrok jest zawsze taki sam dla przyjaciół, śmierć bez zmartwychwstania z nadzieją że wszystkie żony wrogów są płodne święto ryby zacząłem rok wcześniej od poszukiwania w sobie ości
  10. To nie jest włąściwe miejsce do publikacji tego typu tekstów. Pozdrawiam Krzysiek
  11. "podczas pół godzinnego stosunku serce bije około czterech tysiące razy razem z partnerem liczba wynosi" Pisownia oryginalna czy gramatyka do poprawki? Pozdrawiam Krzysiek
  12. Popraw Kredensie "sczerwienił" na "sczerwieniał". Lit(e)rówka? Pozdrawiam Krzysiek
  13. Teatr cieni, nawet nie próbuję uciekać od skojarzeń, powtarzalność jest naturalna, to tylko kwestia obserwacji, może czasu. Suma przypadków. Dochodzę do przekonania że przecinki są potrzebne. :) Pozdrawiam Piotrze Krzysiek
  14. przypadek jest składową każdej minuty - trochę przemeblowałem, aby urozmaicić podejście do tekstu..............w moim przekonaniu interpunkcja pozornie zostawiała oddech, który w czytaniu dławił się (przeszkadzał) im krótsze kalendarze, tym większy lęk - dobry FINAŁ Zastanawiałem się nad interpunkcją, czy jest potrzebna? Może jest tylko po to by tekst miał taki kształt i był prostszy. Tak przynajmniej wydawało mi się. Uwagi do przemyślenia. Pozdrawiam Krzysiek
  15. Mam inne zdanie na ten temat. Pozdrawiam Krzysiek
  16. wspomnienia, plastyczne sekwencje bez synchronizacji, z dźwiękiem złudzenie kuleje, animacja to namiastka ruchu podtrzymywanie kukły, w pionie staje się coraz trudniejsze myślenie, o przyszłości decyduje przypadek
  17. Dzięki za wytrwałość. :) Czasem muszę odpocząć, i wtedy powstają takie teksty. Pozdrawiam Piotrze Krzysiek
  18. Tytanomachia - Gigantomachia - Homomachia. Pozdrawiam Krzysiek
  19. A jaki związek ma ten cytat z moim tekstem?
  20. Owszem, może kojarzyć się w ten sposób, ale traktuje o czym innym. Pozdrawiam Krzysiek
  21. Kiedy barman znajomy istnieje jeszcze coś takiego jak "kreska". :))
×
×
  • Dodaj nową pozycję...