Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

maria nika

Użytkownicy
  • Postów

    253
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez maria nika

  1. nie nie skarzę się wcale to przecież nic nie znaczy że usta w podkówkę połykają ciszę a tak chciałabym usłyszeć że jestem czyjąś muzą i poczuć ciepły dotyk dłoni nie nie narzekam nigdy w życiu
  2. jest taka chwila nieznana przez naszą nadzieję ukryta jeszcze oto słowa gesty twoje a już dalekie chłodny poranek nadziei czemu dlaczego oto nadchodzi mój mały świat nierealnych zdarzeń chwila ta jedna jedyna czyż musi pozostawiać uczucie niedosytu
  3. myśli w tyglu rozstawne niepokoje rozlane po kątach odganiam coś w pełzaniu nieznane natrętnie wypycham wątpienia i skradanie strachu w zakamarkach pustki poszukuję przyczyny kawałki rozbitego marzenia w nowym kształcie lustra w odbiciu nieposkładane
  4. Mówi się trudno i żyje dalej..ha,ha.. Pozdrawiam
  5. To znaczy... pozdrawiam
  6. Wyrzuciłam Cieszę się,że podoba się Pozdrawiam...
  7. Dzięki za podoba się Pozdrawiam
  8. Dla mnie ,Tereso bardzo ładny wiersz o...tej jedynej drodze,po której nas - tylko poranek nadziei... Pozdrawiam serdecznie
  9. Zgadzam się z teresą -nie może być miękciejszy -zdecydowanie błąd-razi Cała reszta podoba się Forma jest ciekawa... Pozdrawiam
  10. Fakt,fajne jest Pozdrawiam
  11. Dzięki bardzo Pozdrawiam serdecznie Judyt
  12. Dla mnie ciekawy fajnie się czyta...o tym zapominaniu... o wgłębieniu w poduszcze... Podoba się choć i smutek czai się w.... kopertach
  13. Może i tak,ale dobrze że fajnie ...się czyta Przecież dlatego - Rymowanka...taka sobe lekka Dzięki ,pozdrawiam
  14. Ty nie królowa i ja nie król Dla mnie bardzo zgrabnie napisane o dwojgu...czy uda im się teraz i póżniej...? Pozdrawiam serdecznie
  15. więc jednak czekasz na dotyk uśmiechu i szept w drganiach fal a ja sama nie wiem czy w darowaniu zatracić i siebie i ciebie by pozwolić na no właśnie na co na rozkwitanie wiosny na czarowne podrygi i maślane oczy i motyle w trzepocie żebyś się wreszcie nie bał otworzyć ramion to nic że pierwsze wiosny mamy już za sobą
  16. Młodości dodaj nam skrzydła pisał kiedyś poeta a młodość szybko śmigła trudno - powie esteta tylko marny żal zostanie i marzenie może złudne tylko w duszy jakieś granie i pytanie trochę trudne dlaczego czas jak mgnienie jak chwila krótkiego oddechu i tylko nikłe wspomnienie cicho odpowiada echu
  17. próbuję odczarować chwile bez ciebie i uśmiech nieobecny w opuszczonej przestrzeni przecież niemożliwe byś zapomniał darować subtelność muśnięciem pocałunku i może to nieprawda że już spowszedniałam ciszą bladego zapatrzenia ty przecież wrócisz
  18. Dzięki za komentarz,dzięki chociaż za "coś w tym..jest..." Pozdrawiam Toby
  19. W pewnym stopniu tak jest,ale czy nie z niej rodzi się "nowe"... Pozdrawiam serdecznie
  20. znaleźć schronienie w cieniu anielskich skrzydeł bezpiecznie śnić radować chwilą w rozkoszy płynąć i być i żyć czemu więc drganiem duszy w nieznane uciekam szukam nieujarzmionych dróg czemu wciąż wyrywam się z bezpiecznych objęć
  21. Dzięki Judyt za komentarz..że się choć trochę podoba Pozdrawiam
  22. kasiaballou Dzięki za cenne uwagi, za przeczytanie...i powroty do mojego pisania... Pozdrawiam
  23. Lubię latawce- dzięki,że nie jest zdecydowanie gorszy... rozbite marzenie???za trywialne? Może,ale co w zamian.... Pozdrawiam Grażyno -dzięki za komentarz... a Tobie podoba się wersja z marzeniem... więc różnie to jest z odczuciami.. Pozdrawiam
  24. Wykochaj mnie tak do końca,,, Subtelny wiersz...ciekawe rymy W pierwszej zwrotce fajne do czytania Podoba się klimat ..., Pozdrawiam
  25. Grażyno,wiersz ten powstał kilkanaście lat temu, stąd ta... dekadencja jakaś jeszcze młodzieńcza... Dzięki za ciepłe slowa.. Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...