Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

maria nika

Użytkownicy
  • Postów

    253
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez maria nika

  1. w zwiewnej bieli sukienek wilgotnieją kaczeńce klimat...z nostalgią ...zauroczenie chwilą... wspomnieniem... Podoba się ..pozdrawiam ciepło
  2. Nastrój całkiem skrzypcowy... nieomal słychać dźwięk...dla moj...pewnej dziewczyny Pozdrawiam..podoba się
  3. Dla mnie mimo wszystko optymistycznie ciepło i... drgnięcie najczulsze to ufności ziarnka Pozdrawiam serdecznie
  4. Fajnie napisane,Aluno... i czekanie i zmaganie się z...uciążliwością swojego stanu... co mnie spotka w poczekalni dnia Zdrówka...i mimo to uśmiechu Pozdrawiam
  5. spopielały w ognisku dogasam jak ostatnia głownia bez ciebie pięknie,Krysiu...ciekawie Podoba się klimat i przesłanie dla.... Pozdrowiam
  6. Dzięki serdeczne,Krysiu To tylko jakaś tam chwila z obserwacji... gdzieś ...obok Pozdrawiam
  7. zamknięcie czasu plusk kropli dopełnienie w nadmiarze rzeszota euforią cedzisz niekonieczne słowa w zatracie skończoności za dal twoją za noc nieodbytą we mgle spowicia wypatrzenia wysuszonych oczu za dnia przed spełnieniem
  8. Jestem za pierwszą wersją,może i do poprawienia.. ciut w kwestii rymów, ale całe ciepło i klimat zawarte jest właśnie w nim... Pozdrawiam cieipło,Krysiu...
  9. Ta zwrotka mi się podoba.... Pozdrawiam ,Krysiu
  10. kilka normalności łyków zadymione oczekiwanie fajny wiersz..podoba się..może tylko tytuł mimo wszystko za dramatyczny,ale to tylko takie tam Pozdrawiam ciepło
  11. Może i może być,ale nie jest... Pozdrawiam ciepło
  12. Ha,ha..to nie to...po prostu satyrka na nasze elity... Pozdrawiam
  13. Niespodziewanie wdrapał się na szczyty pazurem dotknął szarego oka rafę pospolitego śniadania opłynął w złudzeniu odkrywcy na miarę nobla bryluje na salonach zahaczając o kąty wyciąga spod połatanej podszewki podbródek rozmyślnego skupienia zaskarbia prawo do chełpliwości w otumanieniu efemerycznego wzlotu nie spostrzega zaczajonej śmieszności skradania szelmowskiej buty i wciąż balansuje w bełkocie zaniku
  14. Dzięki,że się podoba.. Pozdrawiam ciepło
  15. Teresa Dzięki Krysiu za podoba się... Nad zmianami pomyślę jeszcze... Pozdrawiam serdecznie
  16. Dzięki serdeczne,że siępodoba... Pozdrawiam serdecznie
  17. Dzięki Alunko,nie jest tak źle i wcale nie czarno...może tylko przelotnie...W wierszu oczywiście Pozdrawiam cieplutko
  18. Dzięki ,Krysiu za ponowne czytanie za cenne uwagi...może rzeczywiście lepiej skorzystałam Pozdrawiam serdecznie
  19. Dla każdego...coś innego Ale dzięki za wgląd Pozdrawiam
  20. wybrzmiała już wykrzyczała się do cna w pokrętnych słowach w uciekającym błysku oka czemu płaczesz matko wszystkich dni rannej burzy zmysłów nieudanych kroków ulokowanej namiętności tsunami już przemknęło szturmem zagarnęło zwątpienie i odłamki ciszy werble rozbrzmiały tysiącem pragnień piersi dźwigają stalaktyty wczorajszych niedomówień w teraźniejszości ukołysana
  21. spod chmury spojrzenia próbuję odszukać błękit niedawnego zachwytu wczoraj to było zaledwie już nie wiem zaszklenie w dotyku opuszkami zaniewidzenie palcami na piasku wygrawerowane imię zaparzyło słońcem bose stopy w przypływie zmąciły
  22. Ciekawy temat..coś w nim jest, może rzeczywiście tylko jakiś zamiennik upadnę...nieraz jeszcze upadnę... na pewno powstanę.. a i tak podoba się... klimat Pozdrawiam Arturze ,ciepło
  23. To nie serce uprzedza fakty... Fajnie...podoba się zawarcie jakiejś siły uczucia.. Pozdrawiam ...można i tak...a może trzeba???
  24. przez stołu granicę za krótkie ramiona dotkliwie samotne **** ciągle czegoś szukamy na coś czekamy na kogoś ...w przytuleniu za krótkich ramion dalekich...ukoić Podoba się...Pozdrawiam
  25. zamknięcie czasu plusk kropli dopełnienie w nadmiarze rzeszota euforią cedzisz niekonieczne słowa w zatracie skończoności za dal twoją za noc nieodbytą we mgle spowicia wypatrzenia za dnia przed spełnieniem
×
×
  • Dodaj nową pozycję...