Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Olesia Apropos

Użytkownicy
  • Postów

    2 796
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Olesia Apropos

  1. trwanie w miłości po kryjomu po kątach to specjalność zatwardziałych starych panien studiowana bez dyplomów po nocach po cichu latami lornetką firanką zazdrością za oknem sciśnięte usta nie sa namiętne w koku zwinięta tęsknota którą wystarczy rozpuścić
  2. no właśnie dziś kilka napisałam, ale ten mi najmniej jakoś ale dzięki:)
  3. a ja pod kocem;P dzięki
  4. nie wiem czy mozna być tylko miejscami tkliwą, gdy: w nocy -myszko -koteczku -świnko przy brudnych skarpetach -ty leniu -ty ośle domowa menażeria to spółkowanie zograniczonąodpowiedzialnością praca organiczna u podstaw pozytywistycznoromantyczna
  5. dzięki :) również pozdrawiam :)
  6. Kalinko, o zjednoczenie mi chodziło czyżbym błąd popełniła? możliwe - się nie znam :)
  7. głupieję :) bo kiedyś jak miałam tę to mi kazali zmienić na tą :) dzieki, ale tak poza tym? pozdr/o.
  8. mojej Alter Ego odrastamy w miłości drzewa w miejscu wstydliwym i grzesznym. całuję cię w niechęć chcesz już i w usta pragniesz jak niemowlę przy piersi twój oddech nierówny uparte dłonie. chcesz przestać mówić chwilom bywajcie. chcesz zamknąć czas w okrągłej ramie. przystań na chwilę. zostań w moich liniach papilarnych bądź jak na dłoni. na zawsze na piersiach na broszce.
  9. czy to znowu ja (po wczorajszej czy też przedwczorajszej rozmowie) byłam dla Ciebie natchnieniem?;P a tak na poważnie... "niewygodnie mieszkało się pod płucem a nie pod sercem" GIT! cmok :*
  10. bliskość z tobą celebra w pościeli zielono - białym ornacie krew tam z winem zmieszana - i ja ciało z ciałem w półmrok zgaszony świec cynamonem ze świętej ekstazy tkamy witraże nienasycone wybite z równowagi dzwony na ten jeden moment wspólnie dźwięczą radosne się stało i nie krew to nie woda nawet nie z boku lewego i nie chcę uronić żadnej kropli ciebie ..................................... Kobiecie, dla której jestem inspiracją
  11. ja rozumiem ze za edukacje wział sie u nas człowiek z pola, ale prosze... niech młodzież nie pokazuje ze słusznie owacja!!
  12. DzIęKuJę Od RaZu WyZdRoWiAłAm
  13. gusta i guściki
  14. żywię głęboką nadzięję, iż to żart
  15. "brunatnych trudnych plam coraz więcej na dywanie gratis zapach kwaśnych jabłek bez rudych muszek samotność i wino podobnie ciężkie ale z jednym lżej na sercu" kochanie, dziękuję... nawet nie wiesz jak mi całuję:*
  16. pewnie z jakąś błoną;P wierszyk fajny, ot i co;P
  17. a ja bym je pneumatycznym;)
  18. Atenko, Twoja sygnaturka mieści w sobie przepięknego człowieka;) uwielbiam Go!:) reszta niech będzie milczeniem...
  19. moze tak? trochę zmieniłam
  20. przede wszystkim zrób coś z tą wersyfikacją! potem zastanowimy sie co wyrzucić co nie (jak już go w końcu normalnie zobaczymy)
  21. to nalewka Stefanie:) i bynajmniej nie czarna;) pozdrawiam eva czarna to jest polewka:) co do wiersza, podoba się kwaśny owoc słońca kojarzy mi się z wczesnym porankiem, ale to może nadinterpretacja, bo lubię takie poranki bardzo mi się podoba:)
  22. i tym się pocieszam;)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...