LadyC

No nie :( Nie załapałam się na całusy! :D

Ha, jasne, że z uśmiechem Ale takim trochę przewrotnym jak przechery ;)) Ciekawa jest geneza wiersza (być może) ale ... zamilczę o niej :)) Pozdrawiam serdecznie :)

Serdeczności -LadyC

zadumana pozdrawiam

Pozdrawiam spośród liści ;))

Spróbuj przeczytać bez bolda. Ciekawy wiersz. Pozdrówki :) kasia Hehe, a co więcej oczu to nie jedne Ale się tych 'naszych' namnożyło! Dzięki za bystre oczko - wycinam Pozdrawiam A po wycince wygląda tak: nie planuj nam wygodnego gniazda jesteśmy jak kukułki podrzucone dzieci rosną większe niż obawy o nietrwałość więzów międzyludzkich a gdyby tak splątać konary dębu i skryć się wśród nich do następnej wiosny zanim odrosną liście i przykryją naszą nagość przed ciekawskim spojrzeniem rudych wiewiórek

Spróbuj przeczytać bez bolda. Ciekawy wiersz. Pozdrówki :) kasia Hehe, a co więcej oczu to nie jedne Ale się tych 'naszych' namnożyło! Dzięki za bystre oczko - wycinam Pozdrawiam

Bestio - ogromnie miło choć nie wiem czy to nazwać można poezją Takie tam wierszyczków pisanie Nic poważnego a poezja mi się poważnie kojarzy :)) PS Beauty and the Beast? But not every Beauty is a beauty; like not every Beast is a beast :)))) Kisses ;)

Dziękuję. Miło, że się podoba Pozdrawiam również :)

Fajne gdybanie podobalski...! I te: " podrzucone dzieci rosną nam większe niż nasze obawy " Uściski! Dziękuję za czytanie - pozdrawiam Cieszy, że się podoba :)

nie planuj nam wygodnego gniazda jesteśmy jak kukułki podrzucone dzieci rosną nam większe niż nasze obawy o nietrwałość więzów międzyludzkich a gdyby tak splątać konary dębu i skryć się wśród nich do następnej wiosny zanim odrosną nam liście i przykryją naszą nagość przed ciekawskim spojrzeniem rudych wiewiórek

Można i w trzech :) Lubię kamuflować i przemycać. Czasem nawet ktoś złapie całość. Rzadko. Pozdrawiam :)

Kasiu - też mnie niepokoi i raz go wklejam raz wycinam - i nadal nie wiem Dziękuję za opinię Pozdrawiam :)

miało być wieloznacznie i cieszę się, że jednak da się to wyczytać z tego wiersza teresa943 - dziękuję za wizytę i pozdrawiam

Deszcz ma tu również i takie znaczenie zatem celnie czytasz bezsenna81 Dziękuję za wizytę :)

Dziękuję za wizytę. Wierszydło stare, ma braki dlatego go tu wrzuciłam. Może coś jednak dałoby się poprawić. A może się nie powinno łatać starych łachów? No nie wiem ... A propos przesłania - można go jednak dwojako interpretować Aczkolwiek nie podpowiem jak inaczej Pozdrawiam :)

Ano peelka to i ma choć ona sama wyimaginowana :) Pozdrawiam serdecznie

czytam o stanach skupienia wody wiec się skraplam rzęsiście kapię z chmury gradowej (samotnia deszczu opuszczona) wsiąkam w rękaw w kołnierz przyjaciela aż utonie do rana wyparuje żal zostanie sól, obrzęk powiek i wstyd a tydzień zapowiada się pogodnie tylko w piątki pozwalam sobie na deszcz

Dla mnie tekst ciekawy Bomba I tytuł zostaw - przyciąga uwagę Zatem dobry Pozdrawiam :)

LadyC sobie z zimą poradzi Już wygrzebała tunele :))) Ale dzięki za wsparcie :) Co do wiersza czytam i drugie poważniejsze przesłanie dziś. Zawsze jest w końcu odwilż, bestio - nawet w Narnii się skończyła zima ;)

A u mnie na południu zaspy i tunele śnieżne :))) Wracam po dwóch dniach i nie mogę się dostać do domu. A owa dama ( z wiersza) śmieje się na całe gardło Pozdrawiam wiosennie (choć wiosny ni widu ni słychu) :)

Bestio Nie kasuj wiersza proszę. Ja nie zarzucałabym w żadnym wypadku nieznajomości Biblii I nie autora oceniłam a wiersz. Jeśli odebrałeś inaczej przepraszam. Tak to czasem bywa, że oceniamy coś zbyt pochopnie i powierzchownie i chyba właśnie się to tutaj przytrafiło. Z drugiej jednak strony takie wiersze wywołują dyskusję i jeśli dyskutujący są otwarci na innych - to takie dyskusje bywają ciekawe i właśnie sądzę, że jednak Twój wiersz odniósł sukces - bo poruszył kogoś. I o to chodzi. Zatem uszy do góry :) Pozdrawiam

Hehe pierwszeństwo? Że my niby z tego żebra? No dobra dobra :))) Choć odwracając kota ogonem - płeć słabsza przodem żeby silniejsza zdążyła przygotować odwrót :))) A z tym lubieniem - uważaj bestio Ladies bywają groźniejsze niż bestie :D All the best for the Beast :)

Przepraszam, że tak się wykłócam pod wierszem. W tym co piszesz teraz masz sporo racji. Wiersz bardziej butny stąd mój komentarz. Może źle zinterpretowałam A ja z południa samiutkiego Choć północ zwykle zarywam :))) Serdecznie pozdrawiam :)

Miałam dziś zajrzeć i podumać Więc jestem :) zabrakło otuchy, przestała istnieć siła walki jestem chory na monotonię, cięciwą gram ze śmiercią przekątna dzieli ciało raz szukam nóg, raz tułowia wiem gdzie głowa zazwyczaj ma kształt koła Tyle z tego wykroiłam Wiem wiem, Cięcia bezlitosna i ostre rany Przepraszam - to tylko taka sugestia jak inaczej ewentualnie