Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Strzyga_vel_Strzyga

Użytkownicy
  • Postów

    134
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Strzyga_vel_Strzyga

  1. golgota- och tak, faktycznie, ale skórą? skóra mi się gubi w tych symbolach.
  2. chodziło o przestawienie słowa wlewa, na początek wersu. Zacytowałam z błędem, przepraszam. a jeśli chodzi o naprowadzanie, usłyszałam niedawno że dużej odwagi wymaga wyznanie co się chciało napisać niz powoływanie sie na to że tekst powinien bronic się sam i podpisuję się pod tym do końca, bo po to są takie fora, zeby rozmawiać o tekstach. Więc proszę nas naprowadzać. [sub]Tekst był edytowany przez Strzyga_vel_Strzyga dnia 08-05-2004 18:56.[/sub]
  3. dlaczego takie teksty, dobre, przechodzą tu niemal niezauważone? no i brak rąk żeby znaleźć to co sie wymyka a co pragnie uchwycić ten tekst, i ta niemożność uchwycenia - uchwycona świetnie.
  4. ech, no tak, lepiej ad personam niż ad rem:)) nie ma dobrych i złych tematów, kwestia wykonania.
  5. rozwijanie tekstu na jednej metaforze, zawsze nosi to niebezpieczeństwo, ze wyjdzie przewidywalnie. Koń i znaki przestankowe, zwłaszcza 3 ostatnie wersy pierwszej zwrotki męczą wysieleniem. ale: bardzo dobry: żel na betonie. W pierwszej chwili myślałam, że skoro jest z D konstruowany i szuka nie centrum, to dalej będzie o szachach, szkoda że ten motyw nie został wykorzystany. Przecież jak już się bierze konia w takie zabawy to z całym dobrodziejstwem inwentarza. Można by z tego jeszcze zrobić niezłą zabawę w pisanie tekstu, ale trzeba by te konteksty wszelkie konia wykorzystać dokładnie, a nie pisać o oceanie bełkotu.
  6. Ani to erotyk, ani antykoncepcja. Czy erotyk nie może obyć sie bez słów: zmysłowy, lubieżny, skowyt, jęk, robierać, piersi, usta? Właśnei dopiero, gdyby wszystkie te słowa pomimo ich braku narzuciły sie czytelnikowi - byłby to erotyk. Tak jest tylko jakaś tam opowiastka, nie dosć wpisująca się w stereotyp stosunków damsko męskich, on chce a ona nie, i co dalej? A poza tym co to znaczy: nie umiesz dawać poddając się szczerym inspiracjom? Jeśli ktoś poddaje się inspiracjom i do tego szczerym, to chyba dobrze?
  7. A co to? Proponuję jednak przestać oglądać Buffy Postrach Wampirów.
  8. Poprawiłabym na pewno: wlewa ciężar do uszu, a nie ciężar do uszu wlewa, ze względu na intonację, ten przestawny szyk ją burzy w sposób, który tu nie jest moim zdaniem uzasadniony. A poza tym podoba się, nie powala, ale widać że forma współgra idealnie z treścią. Podoba sie zakończenie każdej zwrotki biblijną składnią, podoba się pewna ironia, ale jednak podszyta jakimś tam bólem, dystans pozwala uwiarygodnić to wewnętrzne przeżycie peela pełne wątpliwości. Oczodoły obszyte skurą - trochę mnie frapują, ocierają sie o jakiś zbytni patetyzm, być może z tym można by coś jeszcze zrobić
  9. mówi że czeka na księdza i że lepiej jutro potem będzie opowiadać jak wziął pięćdziesiąt złotych pytał czy umie mówić pacierz ale po łacinie - spytam żeby się roześmiała sąsiadka wczoraj jej mówiła że źle się prowadza bo widziała ją z mężczyzną mógł po nią przyjechać tylko ten żyd dorożką zabrać do cukierni na chałwę: diament srul, nigdy nie chciała zostać panią srulową diamentową ale dzisiaj wszystko się zmienia w bloku naprzeciwko siwa kobieta w czarnej chustce trzepie poduszki na balkonie kołysze się przy tym jak kołyska czy ciało wie lepiej kiedy zacząć usypiać jedyną alternatywą dla starości jest umrzeć młodo, powtórzę jej znowu coś zasłyszanego [sub]Tekst był edytowany przez Strzyga_vel_Strzyga dnia 08-05-2004 22:31.[/sub]
  10. truskawki szampańskie ostrygi futra turkawki podrygi: zostawiamy w nieznanych pokojach widziałeś: mają tu mydła z zatopionymi skarabeuszami lustra: o, te zabieramy ze sobą, powabne szale owijają miejsca w które dopiero wejdziemy a każdy ma swoje osobno tak: z podniesioną głową izolda białoręka wyciąga ramiona w chłodnym zenicie stajemy się lżejsi (dla mj)
  11. ależ tu nie ma żadnego krwawego przesłania, kurde, krwawa ironia? ech, no to wyjaśnie, chociaż to bez sensu: panmeskalinizm= panmaskulinizm + meskalina=panowanie mężczyzn + meskalina a reszte to można się domyślić łatwiej: z googlem na searchu mówię.
  12. (nie to,że tak musi być, ale tak mi się przeczytało, bo nadmiar jednowyrazowych wersów,zawsze budzi pewną wątpliwość, tak jakby autor bał się związków międzywyrazowych, a te wyrazy to chyba jednak w związkach funkcjonują bardziej, trociny IMHO niepotrzebne, brzmią sztucznie, zmieniłam jak na niby, aby nie było wiadomo czy chodzi tylko o porównanie, czy może jednak miał taki zamiar ten stary, aby się pomodlić, pasztet oczywiście ma swoje drugie znaczenie - podobnie jak chała- które za mało w tym zabawnym wierszyku było wykorzystane) stary zając znudzony kicaniem na żdźbłach trawy zatrąbił łapy złożył niby do modlitwy pohukiwał lis przystanął skołowany pasztet będzie kompletny idiota z tego szaraka
  13. okazuje się, że to jednak nie jest ani trochę śmieszne:(
  14. w spektrumnie cech reprezerwatywnych widzą tylko że każda ma swoisty periodyk że życie nam wyznaczają upławy księżyca jakby nie mieli swoich nocnych ablucji a to że nigdy nie miałam orogenezy z mężczyzną to moja wina a nie non possumus (wszak jesteśmy ssakami) mówią że równość jest bo kobieta ma również swoje prawa: nasza ewolucja wasza owulacja i każda niby taka dewolutywna bo niby każda dewotka ale każda według nich prędzej czy później się spredestynuje i zejdzie na psy: solidarność jamników i każda nasza koncepcja jest anty jak chcemy kariery mówią że antychryst jak chcemy dzieci mówią że antyglobulistki bo każdy z nich z założenia intelekt inside każdy specialite lada reason a ja wam mówię a rebours znaczy żegnajcie katastrować trzeba wszystkich zaraz po pierwszej ejakolacji
  15. Nigdy nie chciał być miejscem, zawsze był jak podróż, zaplanowana celem, lecz nie drogą, podróż. Rysował mapy cmentarzy, planując podróż ze mną, nie istniejących jak dotąd na ziemi. Oddychałam miastami, przerywając podróż i zapachem nieznanych spóźnień, tobą także. Zdjęcia śpiących tygrysów przywołują podróż, z tobą ciągle stąpaliśmy po ich ogonach. I nie zapomnę dnia gdy nieuchronnie podróż dobiegła horyzontu, ty poszedłeś dalej. Czekałam długo aż wrócisz i powiesz: podróż dobiegła celu, w tobie odnalazłem katedrę. Chciałam być katedrą niezmierzoną jak podróż w głąb ciebie.
  16. obawiam się, że ono niekoniecznie będzie zachwycone z powodu tej dedykacji. Jest taki piękny wiersz i nie pamiętam czyj, pod tytułem "cierpienia młodego wertera", wiersz brzmi: są większe. Polecam go sobie przemyśleć dokładnie jako komentarz do tego tekstu.
  17. ponieważ system powiedział, że muszę mieć pięć wierszy w dziale dla początkujących, a miałam w sumie 2, ale wcale nie w dziale dla początkujących, no ale system policzył że tam, to muszę dokleić kilka, żeby wrzucić do dla zaawansowanych, może jestem nieskromna że wolę tam, ale jakoś wolę tam, więc wkleiłam tu krótkie, dłuższe tam Oczywiście nie ma żadnego błędu
  18. absolut nie biała kartka skreślić kilka słów z czego
  19. ten który kroczy ma w kroku tylko lekkość
  20. tak sobie myślę, że po tej całej dyskusji, warto odświezyć ten wątek, bo powyższy wiersz otrzymał I nagrodę na ostatniej Warszawskiej NOcy Poezji, przyznaną przez jury w składzie: Joanna Muller i Aneta Kamińska (same kobiety:))
  21. nie miałam zamiaru atakować w żaden sposób, po prostu ciekawi mnie dlaczego tak to Pan odczytuje, ciekawi mnie uzasadnienie, bo ja wiem dokładnie co chciałam napisać, ale nie jestem pewna co czytelnicy czytają, jeśli czytają w sposób, którego nie rozumiem, to chciałabym wiedzieć dlaczego, z jakich powodów, żeby się czegoś nauczyć, bo nie wiem w którym momencie wyciągam królika z kapelusza, a demagogia, jako sposób szybkiego zdobycia wpływów lub władzy przez odwołanie się do mas i ich emocji, przesądów, oczekiwań lub szermowanie argumentacją obliczoną na łatwy efekt, to mimo wszystko pojęcie pejoratywne, dlatego pytam, ja nie mówię, że z góry się z tym nie zgadzam, po prostu nie wiem, na czym ta demagogia polega, a chętnie się dowiem [sub]Tekst był edytowany przez Strzyga_vel_Strzyga dnia 19-02-2004 20:42.[/sub]
  22. sumpatyczne,ale fakt, że można by jeszcze bardziej pociagnąć pewne znaczenia, szczególnie brak mi wprowadzenia jakiejś dwuznaczności ze słowem jasna, a może ja po prostu nie łapię
  23. to jest wiersz instruktażowy, który każdy piszący powinien przeczytać, w wiadomym celu:) (mnie biegunka enterów, także czasami doprowadza do pasji:)
  24. demagogia słowna? Czy mogę poprosić o wyjaśnienie dokładne (najlepiej z przykładami), na czym ma polegać ta demagogia w tym wierszu i w czym się objawia, bo nie była moim zamiarem i nie bardzo mogę dojść skąd taki pomysł interpretacji.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...