Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Marcin_Erlin

Użytkownicy
  • Postów

    973
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Marcin_Erlin

  1. a do tego: ( żeby temat załatwić hurtowo) - Co na obiad? - Jak często się wypróżniacie? - Macie guzy na mózgu? ( podobno są dowodem talentu) - Może chociaż dysponujecie pofałdowanym czaszkami? - Nie? Szkoda...to może chociaż fryzury zawijane? ( Tonący brzytwy się chwyta) - Jesteście nauczycielami wuefu czy biologii? - Bierzecie nadgodziny? - Nie, a dlaczego nie? - Tak, a po co? Za mało wam płacą? - Pijecie na czczo kawę? - A wino chłepczecie czy siorbacie? - Macie miesiączki czy już przekwitacie? - I jaki ma to wpływ na waszą twórczość? - Daliście kiedyś w życiu komuś po mordzie czy tylko o tym marzycie? - Jako dzieci byliście huśtani wzdłuż czy wszeż osi ziemi? - Kochacie swoich szefów? - Sami jesteście szefami? - Często chodzicie do lekarza? - A katar jak często macie? - Gluty zielone czy bezbarwne? - Mrugacie powiekami co osiem, dwie czy siedemnaście sekund? - Nigdy tego nie sprawdzaliście? Dalczego? - Ile wam wątpliwości jeszcze zostało? - Czytacie sobie z dłoni czy pięty? - Od razu wiedzieliście wszystko czy docierało powoli? - W którym roku życia pierwszy raz palnęliście się otwartą dłonią w czoło? - Znacie Gienka Stawczyka? - Czytaliście " Grzmoty dnia codziennego" - Alojzego Mordechaja? - Jaki wpływ miała powyższa lektura na rozwój duchowy? - Czeszecie się z przedziałkiem? - Golicie z włosem czy pod? - Ile macie lat? - Szybko rosną wam paznokcie? - A gdzie szybciej? U nóg? Rąk? - Jaką macie metodę na łupież? - Spluwacie przez prawe czy lewe ramię? - Może przed siebie? - Sobie w brodę plujecie? - Ile razy dziennie stajecie przed lustrem? - Wypinacie klaty, piersi, rogi? - Macie domowe zwierzątka? - Rozmawiacie częściej z nimi czy ze sobą? - Na którym boku śpicie i dlaczego akurat na wznak? - Macie odciski? - Bierzecie witaminy? - Czekoladę gryziecie czy ssiecie? - Macie długie języki? - Umiecie ruszać uszami oddzielnie? - Lubicie bardziej Kazika Piętnała, Georga Terov'a, a może Rudolfa Mirnoszkę? Tyle mam jeszcze pytań...
  2. Eisoptrofobia przedstawiona w sposób doskonały. Jak dla mnie, majstersztyk! Gratuluję Autorce!
  3. Hej! Ja w sprawie umowy o dzieło. Informuję, że do drugiej rundy przeszli dwaj mało męscy poeci, z równymi szansami na pracę marzeń.
  4. To nie jest prawidłowy odzew! Takie hasło obowiązywało na ostatnim zlocie sprzątaczy w kinach porno, ( ich również ciągle ponosi) ale już się rozjechali! Spóźniłeś się Amigo! Smutne ;( Ależ skąd! Jak mogłeś tak pomyśleć? Nie wolno solić wątróbki już na początku smażenia, bo się zjeży i będzie twarda. Solimy na sam koniec.
  5. Zatrudnię poetę-piździelca-plagiatora na trzy czwarte etatu w gospodarstwie rozpłodowo-hodowlanym krowobyków argentyńskich na mazurach. Wymagania: -Wzniosłość ascetyczna połączona z mgnilizną wyealuowaną. -Brak wymagań. -Brak braków. -Rachuciachu. - Ciągoty do bóbkultury. Obowiązki: Odruchowe tworzenie atmosfery rozpłodowo-rozluźniającej poprzez ukulturalnianie bydła. Cv, próbki poezji i skrawki surdutów nie są wymagane. Nie pchać się, zgłoszenia przesyłać indywidualnie na adres: www.poezja.org do działu: precz z plagiatami!!!
  6. Ee! Ledwo głupi! Nie rozumiesz? Miał być odzew, a nie autobiografia! Mnie tam nie urzekła Twoja historia, chociaż jestem tolerancyjny. Czekam na odzew... Czekaj se, ledwo Marcin, mnie tam, powiem ci, wszystko jedno ;) A autobiografia, ledwo Marcin, że ciebie nie urzekła, to co mnie to?!! Wszystko!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Ojej, przepraszam, ledwo Marcin - poniosło mnie ;) To nie jest prawidłowy odzew! Takie hasło obowiązywało na ostatnim zlocie sprzątaczy w kinach porno, ( ich również ciągle ponosi) ale już się rozjechali! Spóźniłeś się Amigo!
  7. Nie jestem poetą. Nie jestem wrażliwy. Nie jestem Twoim Drogim. Ale powiem Ci w skerecie, że obżeram się każdego dnia, tak o dwudziestej drugiej, dwoma talerzami bóbu czy bobu czy jak go tam zwali, a to dlatego, że po pierwsze: Bób spożywał prorok Ezechiel i król Dawid. Wspominają go także Homer i Herodot. W starożytności był bardzo popularny wśród biedniejszych warstw ludności. Starożytni Egipcjanie interpretowali go jako piętno śmierci, dlatego kapłanom nie wolno było jeść bobu i innych strączkowych. Dietetycy cenią walory odżywcze bobu. Szczególny zakaz dotyczył kapłanów Izydy, pewnie ze względu na jego właściwości wiatropędne, jak domniemywali się niektórzy klasycy. Nie przeszkadzało to, by składać bób bogom w ofierze oraz zmarłym, a także urządzać tradycyjne stypy z bobem jako głównym daniem. Hebrajczycy uważali bób za potrawę sabatową. W Grecji, wraz z oliwką i cebulą był to pokarm plebsu, nawet miał swojego bożka - Kyamites. Homer wspomina w Iliadzie o bobie o czarnych nasionach, bo taką barwę miały prymitywniejsze odmiany. W Rzymie znano już bób biały i czarny. Pełnił nawet pewną rolę w życiu politycznym, używano go do głosowania - bób czarny w urnie oznaczał 'nie', bób biały 'tak'. Najwyższy kapłan rzymski 'Pontifex Maximus' (nie mylić z obecnym tytułem papieży!) nie mógł jeść, ani nawet wspomnieć o bobie. Nie przeszkadzało to rozdawać bób ludowi jako 'kiełbasę wyborczą'. W Europie Środkowej bób był jednym z podstawowych pokarmów aż do XVII wieku, potem stopniowo zastąpiony został fasolą, kukurydzą i ziemniakami. Pięknie zilustrował ten 'pokarm plebsu' Annibale Carracci (1560 - 1609) na załączonej reprodukcji obrazu 'Zjadacz bobu'. Najdziwniejszego powiązania między bobem a sprawami ludzkimi doszukał się słynny Pitagoras (wielki filozof i matematyk, ten od znanego twierdzenia Pitagorasa). Sądził on, że dusze ludzkie, po śmierci ich nosiciela, przekształcają się bób. Równocześnie domagał się od władz zakazu spożywania bobu, jako że jego zdaniem, bób powoduje zaćmienie mózgu i otępienie. Uwielbiam zresztą Bóbkulturę: www.britannica.com/EBchecked/topic-art/96844/114525/The-Bean-Eater-oil-on-canvas-by-Annibale-Carracci-158090 A mnie zawsze po spożyciu śni się, że dostaję literackiego Nobla, za swoją powieść: "U Krystyny między nogami".
  8. Stój! Kto tu!? Uwaga, podaję hasło! Kogut pieje na wieży o poranku... (Czekam na prawidłowy odzew albo won mi z wątku!) Na wieży? To jak on tam i na czym usadawia się do snu? Ma tam grzędy!? A wieża to co, cała zasrana od kogucich wypróżnień? A sam on tam mieszka? A kto mu daje jeść? I skąd on tam się wziął? A poskubać se trawki to on se nie może poskubać? A w ziemi podrapać? Biedny kogut, jak on tam ciągle musi piać w takich warunkach; pewnie ledwo tam pieje jednak ten kogut, bo pewnie ledwo zipie, bo jak tylko ty go znasz Mości Marcinie i tylko ty o jego feralnym miejscu zamieszkania wiesz, to wiadomo że on ledwo przędzie, a ileż można...takie coś...tolerować. A trzeba, bo jak ten co koguta zna jakiś głupi - zero myślenia - to co zrobisz? Zapiać se tylko rozpaczliwie, zaraz o poranku...o piątej. ;) Ee! Ledwo głupi! Nie rozumiesz? Miał być odzew, a nie autobiografia! Mnie tam nie urzekła Twoja historia, chociaż jestem tolerancyjny. Czekam na odzew...
  9. ...aaa!...( Nie trzeba było tak od razu? Po co gdaczesz nie na temat?) Osz isz kwasz! Wosz! sam rozumiesz ;) Stój! Kto tu!? Uwaga, podaję hasło! Kogut pieje na wieży o poranku... (Czekam na prawidłowy odzew albo won mi z wątku!)
  10. www.tvn24.pl/-1,1653287,0,1,chlopiec-z-cieszyna-nadal-anonimowy,wiadomosc.html Oczywiście, będą tam osoby z pierwszych stron gazet, czułe, wrażliwe,cierpiące...nie pozwolą przejść Takiej Tragedii bez echa, przemówień, muzyki poważnej i kapłanów wszystkich religii świata! Portalowi poeci stworzą piękne wierszyki! Hotele zostaną wykupione do ostatniego pokoju,a media, okryte żałobą, będą transmitować każdą sekundę ceremonii! Aniołku! Spoczywaj w pokoju! Ja błazen pamiętać będę o Tobie i Tobie podobnych, anonimowych duszyczkach! Poniżej otwieram portalową Księgę Kondolencyjną:
  11. ...i....? Osz isz kwasz! Wosz! - a poza tym - wosz! kwasz isz osz ...aaa!...( Nie trzeba było tak od razu? Po co gdaczesz nie na temat?)
  12. Osz isz kwasz! Wosz! ...a dodatkowo, jako tako, przyznam jeszcze, że właściwie jeśli o to chodzi, to racja; a ty, jako że widzisz przecież, i rozumiesz przecież, panie błazen! - do cyrku czem prędzej, w zastępstwie za komara, co bez skrzydeł wspina się po linie i robi przy tym, w ramach i poza nimi, kupy wielkości krowich placków, na bieżąco, i na gorąco ...i....?
  13. Reklamowanie!? Panie! Ratowanie zdrowia jest bezcenne! Gdzie wdzięczność? Hę? Przed kilkoma dniami poraziło Pana robienie sobie jaj przez otoczenie, teraz sam Pan ze mnie robisz, witajcie w zagrodzie! ( Bez rachunku będzie taniej o dwie stówy). No w każdym razie wszystkiego dobrego życzę Panu i szanownej Pana rodzinie! Pozdrawiam Pan popełniłeś jeden zasadniczy błąd. Wdałeś się Pan ze mną w bełkocik, a to uzależnia...
  14. www.tvn24.pl/-1,1652717,0,1,prezydent-usa-zalega-za-ksiazki-300-tys-dolarow,wiadomosc.html
  15. O, pięknie. Widzę, że Pańskie porażenie po tragedii już minęło, rozpłynęło się i nastąpil powrót do korzeni. Od tego tu jestem. Czuje się Pan uleczony? Dwa tysiące za poradę się należy ( i tak tysiąc taniej niż za hotelową dobę z widokiem na ceremonię). ;) na jakie podstawie sądzi Pan, że minęło? Żartuję sobie z Pana, nie z tragedii. Ile Pan bierze i za co - to Pana sprawa. Ja tam się nie mieszam w kupczenie. W ogóle ma Pan zgodę moderatora na reklamowanie usług? Reklamowanie!? Panie! Ratowanie zdrowia jest bezcenne! Gdzie wdzięczność? Hę? Przed kilkoma dniami poraziło Pana robienie sobie jaj przez otoczenie, teraz sam Pan ze mnie robisz, witajcie w zagrodzie! ( Bez rachunku będzie taniej o dwie stówy).
  16. Pan nic nie widzisz, czemu dowód dałeś. Zmierziło mnie to już do tego stopnia, że zmierżony jestem do szpiku. Rozumiem, proszę z tym uważać, bo najpierw zmierżony, potem wymizerowany, ochoczej krwi coraz mniej w żyłach, seks - coraz mniej udany. Nie warto tak się zadręczać O, pięknie. Widzę, że Pańskie porażenie po tragedii już minęło, rozpłynęło się i nastąpil powrót do korzeni. Od tego tu jestem. Czuje się Pan uleczony? Dwa tysiące za poradę się należy ( i tak tysiąc taniej niż za hotelową dobę z widokiem na ceremonię).
  17. Panie! jak Pan jesteś człowiekiem środka, to ja jestem człowiekiem prawym! Żałosnym jest utyskiwanie pańskie, któreś Pan rozpoczął, zaraz po Panu Żybrze, z kolejnym pochlastanym wątkiem, w takich okolicznościach drukowanym! Dajecie obaj przykład " nowym", że inteligencja ustępuje w okreslonych okolicznościach zaćmieniu, nie zawsze księżyca! Wstyd mi za was obu! Mnie nie chodzi o dyskusję, ale o czas jej rozpoczęcia! Kruki też kraczą nad trumną, ale przynajmniej to zastanawia, a to tylko ptaki! No tak, widzę, że z Panem to jednak lepiej na żarty, bo powaga pęka jak bąbelki śliny dziecka ;) Cóż pozdrawiam życzliwie Pan nic nie widzisz, czemu dowód dałeś. Zmierziło mnie to już do tego stopnia, że zmierżony jestem do szpiku.
  18. Tylko ostatnie dziesięć? Cały temat można zadedykować tym, którzy zadają sobie pytanie: Czy my, Polacy potrafimy milczeć, chociaż przez chwilę pozostając w zadumie? Odpowiedź brzmi: Ni cholery. Wmieszaliście w dyskusję Cejrowskieg, Kwaśniewskiego, siebie i worek bzdur ( jam ci sam wszedł w to bagno z własnej, nieprzymuszonej woli, ale po czasie). Daliście świadectwo miałkości, malenkości i wiecznego pędu do gdakania, byleby swoje kokoko usłyszeć. Apel do Autora tego wątku: Weź to gościu niedzielny usuń, nie rób z poezji folwarku! Takie dyskusje powinny miec miejsce w swoim czasie, a nie przed pochówkiem! Przedwczesne wybuchy należy leczyć, a nie się tym chwalić i popisywać! Cytując AA: Mierzi mnie Pańskie zachowanie! To ja mam milczeć, a dziesięć osób z mojego otoczenia, które sobie z tego jaja robiło - nie? To do nich Pan poleć z płaczem i utyskiwaniem, a nie do mnie. W życiu z nikim się nie kłócę i akceptowałem głupie gadki, jak mi to Pan tutaj każesz robić. Ale chyba mogę przyjść do domu i podzielić się refleksją wirtualną. Nie rób Pan ze mnie zarzewia konfliktu, bo to żałosne. Jestem facetem środka: Wawel, nie-Wawel - każda decyzja byłaby przeze mnie zaakceptowana etc. Panie! jak Pan jesteś człowiekiem środka, to ja jestem człowiekiem prawym! Żałosnym jest utyskiwanie pańskie, któreś Pan rozpoczął, zaraz po Panu Żybrze, z kolejnym pochlastanym wątkiem, w takich okolicznościach drukowanym! Dajecie obaj przykład " nowym", że inteligencja ustępuje w okreslonych okolicznościach zaćmieniu, nie zawsze księżyca! Wstyd mi za was obu! Mnie nie chodzi o dyskusję, ale o czas jej rozpoczęcia! Kruki też kraczą nad trumną, ale przynajmniej to zastanawia, a to tylko ptaki!
  19. Tylko ostatnie dziesięć? Cały temat można zadedykować tym, którzy zadają sobie pytanie: Czy my, Polacy potrafimy milczeć, chociaż przez chwilę pozostając w zadumie? Odpowiedź brzmi: Ni cholery. Wmieszaliście w dyskusję Cejrowskieg, Kwaśniewskiego, siebie i worek bzdur ( jam ci sam wszedł w to bagno z własnej, nieprzymuszonej woli, ale po czasie). Daliście świadectwo miałkości, malenkości i wiecznego pędu do gdakania, byleby swoje kokoko usłyszeć. Apel do Autora tego wątku: Weź to gościu niedzielny usuń, nie rób z poezji folwarku! Takie dyskusje powinny miec miejsce w swoim czasie, a nie przed pochówkiem! Przedwczesne wybuchy należy leczyć, a nie się tym chwalić i popisywać! Cytując AA: Mierzi mnie Pańskie zachowanie!
  20. Słońce zaszło, żałoba minęła, więc zaczynamy... Pancolek, po kiego...zabierasz głos kiedy o ciszę zabiegać należy? To tak, jakbyś na cmentarzu, podczas pogrzebu rozmawiał przez telefon komórkowy ze znajomym o dupie maryni! Krótko mówiąc, należało przez te parę dni stulić pysk, język zagryźć, pokazać się z tej lepszej strony olbrzyma ( dagome iudex Nienackiego się kłania) ewentualnie wziąć przykład ze mnie, błazna, który jednak potrafił zamknąć mordę w sam czas. A tak? Pobite gary! Napisałeś słowa - puste, nic nie znaczące, ulatujące w górę i pękające jak bańki mydlane. Mądrości w nich tyle, co cukru w soli. Teby, płaczki, no ja rozumiem, dziewiąty rozdział każdego z tomów ( taka dziwna prawidłowośc, że na czasie akuratnio) faraona Prusa, też, ale Ciebie nie pojmuję... po co mielić począłeś ozorkiem, kiedy milczeć się powinno? Pysk to może Ty masz :) Może...ale w przeciwieństwie do Twojego wypasionego pyszczka, wiem, kiedy go stulić! Nie wytrzymałeś nawet tygodnia! Buuu...!
  21. To ja dodam swój news. ( bo chyba nie wszyscy wiedzą) www.takdlazdrowia.pl/kampania/aktywny-maluch/308-mali-geniusze Teraz kilka pytań? - Po co taki głupi post w okresie żałoby Pana Żubra? - Czy płaczący chodowca bydła po takim zdarzeniu również zasługuje na news poezji.org? - Wiecie, że Ziemia jest okrągła?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...