Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Marcin_Erlin

Użytkownicy
  • Postów

    973
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Marcin_Erlin

  1. i owszem, tylko że ja na kardiologii...a ty... ja to mam problemy z jajkami, więc który doktór jajka leczy? House?
  2. a kto go ciśnie? kupka to ona... szanuj kobiety wąchaj oset...to też roślina
  3. Oj, nie wyszła ci diagnoza, może innym razem...tak to jest kiedy pacjent wyniki odczytuje. a pacjent pacjentowi wypomina, że wyików nie umie odczytac i owszem, tylko że ja na kardiologii...a ty...
  4. mówiłem, że miętki jesteś... To jest tak, że tacy ludzie jak Ty i tacy ludzie jak ja, nie mogą bez siebie normalnie się wypróżnic. Post, kupka i znowu post. Inaczej kupka by nie poszła a kto go ciśnie?
  5. A skąd? szukam praprzyczyny. Skąd Twój fetysz? Jego praprzyczyna leży głęboko w środku gdzieś Oj, nie wyszła ci diagnoza, może innym razem...tak to jest kiedy pacjent wyniki odczytuje.
  6. Ja bym powiedział po prostu, że Marcin Erlin to idiota. kurde, dawno nikt mnie nie rozwalił postem na poezja.org ;D mówiłem, że miętki jesteś...
  7. ...jak się do mnie nie odzywasz... Próbowałem, ale za bardzo kusisz takimi tematami miętki jesteś...
  8. Pytał cię ktoś o zdanie amerrozzo czy też cierpisz? Nie cierpię. Nie cierpię cię. No widzisz...kogoś trzeba niecierpieć...biorę to na klatę swą wątłą, razem z twojom bóbkulturą. Cmok! Chyba się w tobie zakochałem...
  9. Strażnik Miejski chociaż? Bezdomny pies raz mnie gonił. Rozumiem, że pytasz, bo masz fetysz gonitw? A skąd? szukam praprzyczyny.
  10. Ja bym powiedział po prostu, że Marcin Erlin to idiota. Pytał cię ktoś o zdanie amerrozzo czy też cierpisz?
  11. To może baran dopaść cię chciał? Miałeś kiedyś uczucie, że złe odżywianie powoduje frustrację? Strażnik Miejski chociaż?
  12. ...i czego szczerzysz zęby? Ja cierpię... tym większy powód do radości :) ...jak się do mnie nie odzywasz...
  13. Pancolek, gonił Cię kiedyś kogut? M. E.: przyczepiła Ci się kiedyś wyżuta guma do tyłka? :) To może baran dopaść cię chciał?
  14. Mam wspaniałych, niedoścignionych nauczycieli... www.poezja.org/debiuty/viewtopic.php?id=109224#dol :) ...i czego szczerzysz zęby? Ja cierpię...
  15. Popieram. Dokładnie. Albo żałoba albo wybory! Pancolek nie czytał Nienackiego albo niewiele zrozumiał albo zapomniał historię Dago...
  16. Mam wspaniałych, niedoścignionych nauczycieli... www.poezja.org/debiuty/viewtopic.php?id=109224#dol
  17. Wobec zgłoszenia Jarosława Kaczyńskiego do wyścigu o fotel prezydenta żądam usunięcia z głównej strony n/w fragmentu! ...przeleciał ptak przepływa obłok upada liść kiełkuje ślaz i cisza jest na wysokościach i dymi mgłą smoleński las... Zbigniew Herbert - frag. "Guziki"
  18. Raz dziennie [quote]-. Macie guzy na mózgu? ( podobno są dowodem talentu) Nie wiem, chciałbym mieć, byłbym w jakiś tam sposób wyjątkowy [quote]-. Może chociaż dysponujecie pofałdowanym czaszkami? A wiesz, chyba się prześwietlę, czy coś [quote]-. Nie? Szkoda...to może chociaż fryzury zawijane? ( Tonący brzytwy się chwyta) Nie wiem, jakie to są, niestety [quote]-. Jesteście nauczycielami wuefu czy biologii? Przykro mi [quote]-. Bierzecie nadgodziny? Jestem leniem [quote]-. Nie, a dlaczego nie? j.w. [quote]-. Tak, a po co? Za mało wam płacą? W ogóle mi nie płacą [quote]-. Pijecie na czczo kawę? Nie ma takiej opcji [quote]-. A wino chłepczecie czy siorbacie? Poeci piją wódkę, poetki wino [quote]- Macie miesiączki czy już przekwitacie? Miewam dołki egzystencjalne [quote]-. I jaki ma to wpływ na waszą twórczość? Stymulujący [quote]-. Daliście kiedyś w życiu komuś po mordzie czy tylko o tym marzycie? Marzę o tym [quote]-. Jako dzieci byliście huśtani wzdłuż czy wszeż osi ziemi? W obie [quote]- Kochacie swoich szefów? Nie mam żadnego i kocham to [quote]-. Sami jesteście szefami? Niestety tylko dla własnego komputera [quote]-. Często chodzicie do lekarza? Tylko jak muszę [quote]-. A katar jak często macie? Co pół roku [quote]-. Gluty zielone czy bezbarwne? Bezbarwne [quote]-. Mrugacie powiekami co osiem, dwie czy siedemnaście sekund? Co osiem [quote]-. Nigdy tego nie sprawdzaliście? Dalczego? j.w. [quote]-. Ile wam wątpliwości jeszcze zostało? Z każdym dniem jest ich więcej [quote]-. Czytacie sobie z dłoni czy pięty? Jestem leniwy, więc z dłoni [quote]- Od razu wiedzieliście wszystko czy docierało powoli? Wciąż dociera [quote]- W którym roku życia pierwszy raz palnęliście się otwartą dłonią w czoło? Tzw facepalmy podobno zapoczątkowałem dojrzawszy świat na sali szpitalnej, ale nie mogę potwierdzić, bo nie pamiętam [quote]- Znacie Gienka Stawczyka? Nie znam [quote]- Czytaliście " Grzmoty dnia codziennego" - Alojzego Mordechaja? Nie [quote]- Jaki wpływ miała powyższa lektura na rozwój duchowy? Obawiam się, że nikły [quote]- Czeszecie się z przedziałkiem? Nigdy w życiu, babcia mnie tak zawsze czesała, okropne [quote]- Golicie z włosem czy pod? Tylko z włosem [quote]- Ile macie lat? 22 [quote]- Szybko rosną wam paznokcie? Szybko [quote]- A gdzie szybciej? U nóg? Rąk? U rąk [quote]- Jaką macie metodę na łupież? Szampon [quote]- Spluwacie przez prawe czy lewe ramię? Nie spluwam przez ramię [quote]- Może przed siebie? Owszem [quote]- Sobie w brodę plujecie? Metaforycznie jedynie [quote]- Ile razy dziennie stajecie przed lustrem? Ze 2-3 [quote]- Wypinacie klaty, piersi, rogi? Czasem [quote]- Macie domowe zwierzątka? Niestety nie [quote]- Rozmawiacie częściej z nimi czy ze sobą? Ze sobą [quote]- Na którym boku śpicie i dlaczego akurat na wznak? Nie da się spać na wznak, to potwierdzone naukowo [quote]- Macie odciski? Miewam [quote]- Bierzecie witaminy? Tylko jak mama się uprze [quote]- Czekoladę gryziecie czy ssiecie? Zależy od nastroju, jak jestem zły to gryzę [quote]- Macie długie języki? Odpowiedni [quote]- Umiecie ruszać uszami oddzielnie? Nie, to niemożliwe, potwierdzone naukowo [quote]- Lubicie bardziej Kazika Piętnała, Georga Terov'a, a może Rudolfa Mirnoszkę? Nie znam Dziękuję, jestem taki wzruszony...serio...
  19. :)))) :DDDD Szkoda, że nie potrafię zrobić gifa w html, ale obiecuję że dla Ciebie się nauczę :) Widzisz jaka szkoda, Marcinku, że nie można gifa, bo byś pewnie normalnie dostał i . A jeszcze ci powiem, bo nie wiesz, więc weź se to zakapuj: ten wpis, powyższy, to jest to, nie? ;D łiiii ;D;D;D Już wróciłeś? Ale ty szybki jesteś!Co ci pingwin odpowiedział?
  20. :)))) :DDDD Szkoda, że nie potrafię zrobić gifa w html, ale obiecuję że dla Ciebie się nauczę :) czekam...czekam....
  21. Czy my się czasem nie żegnaliśmy w wątku dotyczącym rozważań hipochondrialnych o zabarwieniu erotyczno-etymologicznym przy stole biesiadnym u kuzyna Wacka spod Darłowa? ( Kiszę smażysz w piekarniku czy na patelni? Z boczkiem krojonym czy siekanym? A cebulka jaka? Ostra? kiszka naturalna? Sztuczna? Porzeczki własne czy z Ukrainy? Pomarańczowe? A śnieg biały, czarny czy zielony? Jak normalnie? Żresz go z otwartej dloni, liżesz z blachy czy wpychasz do gęby niczym wycior? Z dachu sąsiada? Sołtysa czy burmistrza? Tyle pytań... Weź się puknij Mości Marcinie; ja tu jestem w sprawach wagi narodowej! Ja nie gadam z tobą, tylko wypowiadam się na temat, w publicznym miejscu, na oficjalnym portalu, gdzie mam dowolność wybierania najbardziej frapujących mnie kwestii... I to jest ta! Właśnie. A ty se ochłoń, i zapomnij, że niby ja się do autora zwracam, a nie na temat mówię, bo to mnie obraża, Lucku ;)))) Więc tak. Wsiądź w tramwaj linii siedem. jedź cztery przystanki. Przesiądź się na pośpieszną "efkę": dwa przystanki. Wejdź na dworzec i wsiądź do pociągu jadącego w lewo. Siedemnaście godzin jazdy. Wysiądź. złap okazję jadącą pod górkę. Jedź do szczytu. Tam będzie stał taki siwy pingwin, jemu to powiedz.
  22. tzn Coś Ty taki niecierpliwy!? Tak Ci zależy na robocie? U mnie żadnych przecieków nie będzie! Jak na razie zapoznaję z twórczością obu kandydatów okolicę... policz do fryliona i się odezwij, może zakończymy drugą rundę.
  23. Czy my się czasem nie żegnaliśmy w wątku dotyczącym rozważań hipochondrialnych o zabarwieniu erotyczno-etymologicznym przy stole biesiadnym u kuzyna Wacka spod Darłowa? ( Kiszę smażysz w piekarniku czy na patelni? Z boczkiem krojonym czy siekanym? A cebulka jaka? Ostra? kiszka naturalna? Sztuczna? Porzeczki własne czy z Ukrainy? Pomarańczowe? A śnieg biały, czarny czy zielony? Jak normalnie? Żresz go z otwartej dloni, liżesz z blachy czy wpychasz do gęby niczym wycior? Z dachu sąsiada? Sołtysa czy burmistrza? Tyle pytań...
  24. Ależ skąd! Jak mogłeś tak pomyśleć? Nie wolno solić wątróbki już na początku smażenia, bo się zjeży i będzie twarda. Solimy na sam koniec. Na sam koniec, powiem ci, Marcinku: Amigo! Adios. Pa.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...