końcowy rym wszystko niszczy, pewnei dość osobiste ale zbyt powszechne... żadnej niespodzianki, infantylizm(taki negatywny w tym przypadku), brak ciekawych twórczych metafor. Tylko pierwszy wers (zdanie?) jakoś mi się podoba...
pozdrawiam i czekam na kolejne... z biegiem czasu lepsze utwory...
Tera