pathe

A to przez Ciebie to zamieszanie :)) Dobra.. Teraz możesz wybrać sobie kare :)))) coś Ty;p ja jestem z tych karzących z piorunem

dobrze, że nikt się nie kłócił pod moimi uridzinami:>

te dwa psuja nastrój są do du..

ciężki.imiesłowy, czasowniki

ja podobno ambiwertykiem jestem dzięki pozdr

o Ty stara;P

czeszesz włosy lecą skry chłód się czyta w książkach wnika w gniazdka i zniknął światło no to nie będzie poprawy humoru królewno na elektrycznym ziarnku grochu

spal to.bedzie popiół

czytam Twoje utwory od jakiegoś czasu i niczego optymistycznego doczekać się nie mogę. fajne są te Twoje motywy, które się przewijają: okna, dywan, pokój, sciany. warto spróbować innego tematu żeby się nie zakłębić i nie zjeść własnego ogona. odtwarzana w kółko płyta w końcu się zdziera

po co się powtarzać.beznadziejny.

czepiasz się a jednak ta refleksja płynie z troski o powagę tematu, jakim jest śmierć, więc mi trochę przykro, że tak to widzisz...i pozdrawiam! :)); J.S jesli przez samą zmian tytułu uniknę śmieszności o która tu bynajmniej chodziło chociaz nie w tym sensie to zrobie to.albo usunę kosę bo o samą smierć też nie chodziło. bla bla;)pozdr:)

co za zmiana nastroju albo raczej napisania smutne, trafne.dobrze napisany aż chciałabym ciąg dalszy

niezłe ale rzeczywiście nagromaczenie czasowników

proszę o tłumaczenie

i co to ma być?bo na pewno nie wiersz

hehe nie przebierasz w liczbach;) Ewie Kos też dziękuję za życzonka. co bym się mogła odźwięczyć powiedzcie mi prosze kiedy Wasze urodzinki wypadają:)

dzięki i za rymowanke:)

to nasze zdrowie:) do dna:)

a mi druga przypadła do gustu bardziej.bo taki oklepany sens a w nowe ubrany słowa ogólnie może jeszcze wrócę;)

Duszyczki dzieci małych zamienię w fiołki leśne, by smacznie sobie spały, czując ich zapach we śnie. ta strofa kuleje.a co do reszty? mi się podoba.pozdr:)

to jest to co orgi lubią najbardziej;) ciekawe w jakim kontekscie będą go owawiac za lat 100:)

kobieta jestem;p

wow dzięki za wierszyk czuję się zaszczycona:) co tam exel zapraszam wszystkich na wódkę:D no jakieś winko ewentualnie dla wybrednego podniebienia

no mówię Ci NATCHNIENIE.opanowałam robienie wykresów w exelu.jestem już na 30stym zostawiłam sobie na ostatnią chwilę to mam:/

dzięki dziewczyny:) wszystkie buziaki przyjęłam z radością natchnienie się przyda Aniu;) bo przez ostatnie pół roku kiepsko z nim:>