pathe

pewnie, że zabieraj jak jeszcze wrócisz, będzie mi miło.pozdr

miło mi Marlett, że zaglądasz i że piosenkę kojarzysz

pozdr i dzięki.czy słodkie można się kłócić;)

dzięki

nie ma podpowiedzi;p

puenta fatalna.czegoś się poeto naczytał?

bardzo mi się podoba.jedyne co bym zminiła to zapętlonych.wiem, że pasuje do kontekstu ale może synonim?pozdr

co to jest sok księżycowy?

w pośpiechu na pogawędkę z Diabłem nie rozumiem tej formy, gramatycznej?

serduszko lizak wiszący w oknie nie wchłania tylko koloryzuje język nocą ta dorotka ta malutka ta malutka tańcowała golutka golutka

słabo.siliłaś się prawda?mam odczucie, że obraz nie wypływa z "Ciebie"

no nieźle.jedna wielka metafora która się podoba.osobiście skróciłabym wiersz.można się obejść bez kilku wersów, a klimat nadal będzie jasny.wiem, że każde słowo jest dobrane i przemyślane, za jakiś czas może jednak uda się coś "wypieprzyć'.generalnie naprawdę ładnie.pozdr/aga

czyli Ty kochana Autorko inaczej niż wszyscy.sztuką jest aby się z innymi dogadać w takim razie i znależć wspólny "jezyk";).pozdr/aga

wybacz Bartku nie dotarłam do końca.źle mi się czyta nagromadzenie bezokoliczników i rzeczowników w niektórych fragmentach sprawia, że wiersz staje się dla mnie za ciężki.blachy i mury są u mnie na nie;>nie mówie, że jest zły-ja po prostu szukam teraz czegoś lekkiego, płynącego. pozdr/aga

mi w przeciwieństwie do bartosza najmniej podoba się pierwsza "zwrotka" reszta jednak nadrabia; niepowtarzalny klimat. bardzo sredecznie pozdr/aga

przy takich wierszach nie wiem, co powiedzieć:) ponieważ - z jednej strony - nie sposób nie pochwalić tych wygibasów znaczeniowych (np. gierka słowna na przestrzeni pierwszych 3 wersów), a z drugiej strony - jakoś nie wierzę, że sama Autorka nawet do tego tekstu po czasie wróci:) ALE: kapitalna pointa, ja bym ją, pathe, na Twoim miejscu zabrała sobie jeszcze do innego wiersza. Pozdrawiam Cię/iza heh święta racja.przegladałam moje wierszydła szukając jednego i tego WCALE nie pamiętałam.jasnowidz z Ciebie czy co?:>

o kogo widzę, witam dawno się nie czytaliśmy;)

interesujący i orginalny.łamania języka nie cenię. przeczytaj to na g łos

odgarniam grzywkę okulary uciskają czaszkę nieznane mi dzieci kradną główki róż ten frg mi się podoba.nie wiem czemu tak jakoś.płynnie się czyta, ale treść średniawka. pozdr!

Bronią rozmawiać, bo tamci są gorsi że co?:> wszystko, żeś chłopie powiedział w tym utworze.

wydaje mi się, że można ten temat poruszyć ciekawiej.niestety nie podam jakiś konstrktywnych sposobów w jaki można sprawić aby utwór był lepszy bo po prostu nie wiem.temat jest poruszany już wielokrotnie nawet na tym forum i ujęcie go w takim wydaniu, po raz kolejny pozostawia taki neismak, że to już BYŁO.cyberprzestrzeń,kaligrafia arial to mi się wydaje takei jakbyś no nie wiem szarpała temat po powierzchni,wiersz jakby się ślizga nie sięga i nie uderza w to co rzeczywiście z tego wynika, że dziś jest tak a nie inaczej.rozmija się z sednem sprawy.nie mogę zarzucić, że to gniot, ale czytając Ciebie wcześniej Anko zostawiam =3. pozdr/Aga

spóźniona, ale pełna podziwu.bardzo mi się podoba.taki z tych co to do refleksji skłaniająi wiercą dziurę w głowie

dziewczyny jesteście obie w błędzie jam jest słowiańska dziewanna i tyle;p

haha dobre

lilianna szymoniak czy coś o moje nowe guru lol