złamane skrzydło

--oj, to mi przypomnialo szpital, brrr tez wolę zieleń, chociaż siostry mają zielone szaty w szpitalach, to anioly?? oj, nie wszystkie są nimi... piękny wiersz Izuniu!, piekny

to przypomnialo mi niedzielne kazanie o odgrywaniu roli.. każdy ma jakąś rolę, udaje innego niż jest ale.. jeśli wierzy i dobrze udaje jest ok, a jeśli zle biada mu wtedy tylko jeden ktoś zaplacze nam nim macham skrzydelkiem Talarku!!!

baaardzo wam dziękuję, wszystkim razem i każdemu z osobna za miłe komentarze, kłaniam się nisko i zyczę więcej roztropności niż ci co w tym wierszu.. mieli ważne by chcieć.. LOkomoto:) kłaniam się Waldi, zrówka:)) Babo z Izby do lasu marsz!!!:))) Nato, cmook w policzek:)) Ewuś, ty wiesz!!!! najcenniejszego zdrowka!!! i miłego wszystkiego!! dla wszystkich

świetnie, zabieram do ulubionych :))

juz wim,kto zacz...

bardzo zmyslowy, takie prawdziwie kobiecy wiersz z podtekstem nie tylko erotycznym, brawo Anno!!!

powietrze jakby zgęstniało w otwartym albumie wspomnienia przejrzałych miłości światło zgasło dla milczących oglądali się za siebie mrużyli oczy a życie zastygło w nieobecność ciągnącą się latami nie umieli zbudować gniazda

witaj bajeczko, miłe są powroty, i miło, że JESTEŚ!!! pozdrawiam ciepło

a kiedy sie bierze za miętoszenie dotyka jej piersi a one- kurna też chropowate :))) pozdrawiam Rafale:)))) podobasiem :)))

wooow, Maćku, alś ty sprawny, podziwiam , co człowiek nie może zrobić z ciałem.. nawet połamac skrzydla... tobie najlepszych wyników :)))

JASNE, WIEDZĄ CO GRYZĄ...A WIEDZA SIŁĄ JEST NAPĘDOWĄ... :)):P

KONtrola KONduktu z KONfliktowym wierszem :P

a niech se zachodzi... ta córka grabarza, my popłyniemy tańcem do ołtarza, toć pamiętam , jakże zapomnieć mogę twoje strofy słodkie, na niepogodę i łany zaciągnięte zbożem rozmaitem i te kląskania, dobrze nam było przy tem :P sorki, Januszu, ale puenta mnie zaprowadziła na manowce :))) macham :))

marudzisz waszmości, nie prawda , że hybryda to moda na tekie ja kupuję bo lubię jak jest dwa w jednym.. cmook Beatko!!!

z wdziękiem babo citoidzie:)))

ano ni!!ale u dziadkó wnuczki mają co dzień swój dzień, wszak dziadki sa od ROZPIESZCZANIA!!!!prawda???? to mój jest chyba z innej planety ;) Małp????

ano ni!!ale u dziadkó wnuczki mają co dzień swój dzień, wszak dziadki sa od ROZPIESZCZANIA!!!!prawda????

hehe, dziadku, oj, dziadku... zdrów bywaj i wnuków w niepewności nie trzymaj oddaj czekoladkę dla Tadka to będzie dla niego gradka oddaj tort co upiekła babka ucieszy się wnucząt gromadka :)))) idz na spacer z babką pod pachę wspomnij jak to było przed laty kiedy obchodziłeś dzień taty!!! najlepszego Dziadku!!!

faaajnie! a ja czytam tak, ewuś ;))) lubiłam z tobą w lesie na skróty pamiętam drogę błotnistą i inne przypadłości na przekór pamiętam wszystko co było przedpotem samonakręcanie mi nie służy nie myślę więc o tym zadużyliśmy się w sobie zadłużyłam się w kasie tyś już nie ze mną dług pozostanie po tobie kuchasiu :))))))) fajnie prawisz , kosie, ech te długi bez pokrycia:P cmokk, kosy w nosy!!!

heheh, a da się tak????

no, cóz szermierka spojrzeń, czy słowna, zawsze się tak samo kończy, wszak oni z innej planety :P świetnie Duksie!!!

to tyle z uwag, reszta super!!!

powiem za parą, pięknie , Krysiu, pięknie, a pamiętam czasy, kiedy... och, dojrzałaś... cmook, moja kochana:)))

oo, gadasz z sensem :)) zabieram więc , mój miły Panie, kłaniam sie macham tym zdrowym...

dokładnie też tak odbieram Pl jest konfliktowy ale ma serce dobre, więc... kochajmy GO!!!