Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

adam_bubak

Użytkownicy
  • Postów

    1 416
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez adam_bubak

  1. na Tuska? :D miejsce jak każde inne ;)
  2. nie byłem w stanie przebrnąć sorry
  3. dobrze byłoby się cofnąć w czasie i dajmy na to nie napisać tego wiersza
  4. 1. wiersz o konwencji no bo proszę spojrzeć o czym my piszemy miłość śmierć miłość śmierć z miłości no i umieranie (osobna historia) w płynnej surówce upału chociażby i wiatry i deszcze tak tak Wiatry Ulewy i Bóg jeszcze jak wielkie wyblakłe słońce nad miastem i miasto - koniecznie - bóg wie jak wielkie zmyślenie i że jeździmy wciąż autobusem i na dodatek jeździmy metrem i że szeleszczą nam obce twarze w metrze (od metra w nas takich doznań) i wścibskie prześwietlają nas okna przy wysiadaniu (od metra!) że wreszcie wysiadają z nas zmysły (szczególnie zmysł dobrego smaku) milkną i wysiadają a wtedy troskliwie pukają w nas przemawiają nami zepsuta krew i martwy oddech (albo na odwrót): poeta jest po to żeby zdradzał 2. wiersz mniej więcej w konwencji no bo proszę spojrzeć co oni robią (nudzi się rozchylona wręcz wywrócona na drugą stronę bo miłość śmierć oraz deszcz na głodne nieustannie miasto koniecznie no więc ona prosi) nie wracajmy już do tego wszystkiego i proszę nie wybierajmy się zostańmy to nie kościół tylko moje stęsknione ciało a w nim najczystsze to że nie ma w nim już nic czystego (i gdy miasto wciąż szczęka żelastwem jakby gotowe do wymarszu gotowe żeby zniknąć on będąc w niej opowiada) tak chyba kochałem tę dziwkę gdy odsłoniwszy dla mnie piersi stawała przy oknie bym mógł powiedzieć twoje boskie cycki przesłaniają mi świat bo później już nie poeta po to jest by zdradzał a teraz zdradzę ci zakończenie
  5. w pierwszej części to głownie miałem zamiar o rutynie w pisaniu a w drugiej w ogóle nie miałem zamiaru, za to miałem pointę :D dzięki Pozdrawiam Adam
  6. :D nie dam ściskam Cię najczulej :P jesteś wielki, bubaku adamie jak romanum :)) równie czule odściskuję, a wielki to jestem wyłącznie w pasie :D
  7. ja jestem romanum profanum :D dawaj
  8. 1. wiersz o konwencji no bo proszę spojrzeć o czym my piszemy miłość śmierć miłość śmierć z miłości no i umieranie (osobna historia) w płynnej surówce upału chociażby i wiatry i deszcze tak tak Wiatry Ulewy i Bóg jeszcze jak wielkie wyblakłe słońce nad miastem i miasto - koniecznie - bóg wie jak wielkie zmyślenie i że jeździmy wciąż autobusem i na dodatek jeździmy metrem i że szeleszczą nam obce twarze w metrze (od metra w nas takich doznań) i wścibskie prześwietlają nas okna przy wysiadaniu (od metra!) że wreszcie wysiadają z nas zmysły (szczególnie zmysł dobrego smaku) milkną i wysiadają a wtedy troskliwie pukają w nas przemawiają nami zepsuta krew i martwy oddech (albo na odwrót): poeta po to jest żeby zdradzał 2. wiersz mniej więcej w konwencji no bo proszę spojrzeć co oni robią (nudzi się rozchylona wręcz wywrócona na drugą stronę bo miłość śmierć oraz deszcz na szczękliwie głośne i nieustannie głodne miasto koniecznie no więc ona prosi) nie wracajmy już do tego wszystkiego i proszę nie wybierajmy się zostańmy to nie kościół tylko moje stęsknione ciało a w nim najczystsze to że nie ma w nim już nic czystego (i gdy miasto wciąż szczęka żelastwem jakby gotowe do wymarszu gotowe żeby zniknąć on będąc w niej opowiada) tak chyba kochałem tę dziwkę gdy odsłoniwszy dla mnie piersi stawała przy oknie bym mógł powiedzieć twoje boskie cycki przesłaniają mi świat bo później już nie poeta po to jest by zdradzał a teraz zdradzę ci zakończenie
  9. a to nawet niezłe
  10. tak sobie myślę, że dobrze tu czasem wpaść i przeczytać coś dobrego i tyle mam do powiedzenia na ten temat :D pozdrawiam
  11. grzęźnie się na nim i to od samego początku i nie podoba sie - organicznie mi sie nie podoba - i nie ma w tym odrobiny oburzenia, odrazy itd. po prostu nie trafia bywało lepiej pozdrawiam Adam
  12. łeee, a Almare to nic się nie zmienił :D Dobrze mi zrobił (wiersz, nie Almare) :) pozdrawiam A.
  13. dawno już koleżanki nie czytałem, nie mam tylko pojęcia, czy aby nie z mojej winy i chociażby z tych rozterek urodził mi się zachwyt :D porządne wierszydełko pozdrawiam A.
  14. natury wszechrzeczy stygnie i już taki był boski plan zeby wystudzić mi herbatę
  15. nie moja wina że stygnie skubana
  16. też na pamięć? a po co? to jest internet nikt go chyba nie ukradnie :D dzięki dziewczęta ;)
  17. ty Magda się przyznaj, Tobie najbardziej podobają się te dwa krzywe rymy, które mi się wymsknęły
  18. no no przyszła i się nabija z poety a takie to grzeczne kiedyś było :P
  19. spokojnie - zniosę każdą ilość ;)
  20. eee, ten to na siłę biedak się pisnął
  21. po raz kolejny gratuluję gustu ten też zostaje :D
  22. Ale zaszalałeś Adamos. Czytałam wszystkie, jednak ten podoba mi się najbardziej. Zabieram :)) Wiesz jak to jest, czasem coś w człowieku pęknie...:D dobry wybór :D bo ten z pewnością się ostanie a niektóre, no cóż sorry winnetou ;)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...