Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Bolesław_Pączyński

Użytkownicy
  • Postów

    2 121
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    7

Treść opublikowana przez Bolesław_Pączyński

  1. Podobaśki:) Dobry wiersz i z tą puentą, najważniejszy ten grunt pod nogami. Chyba ważne jak się siedzi oby nie spaść z tego stołka, jeden bogacz inny w biedzie, tamten nie może wyjść z dołka. Z pozdrowieniem:))
  2. Ciekawy wiersz Waldemarze, tak prawda jest inna i nieraz ciężko się z nią pogodzić, cóż takie jest to nasze życie. Miłego:)
  3. Ok:) Już poprawiłem, dzięki za odwiedziny. Z pozdrowieniem:)
  4. Witam Waldemarze dzięki za wgląd w tekst. Pozdrawiam:)
  5. Dzięki że zajrzałeś, masz rację już poprawiłem. Z pozdrowieniem:)
  6. Dziękuję za podobaśki i uśmiech trzeba trochę ten zieleniak i satyrą przeplatać. Pozdrawiam:))
  7. Przyszły do mnie i obsiadły nie prosiłem ich tu wcale i w ogóle się nie martwią, rozgościły się na stałe. Mam już ich po dziurki w nosie całe czoło rozorały, dłużej tego już nie zniosę, zatopiłem się w nich cały. Jestem taki rozstrojony już nie myślę ze spokojem, bezustannie mnie nękają, nierozłączne - troski moje. 11.12.2017r.
  8. Dziękuję Nato oczywiście skorzystałem z twoich podpowiedzi bo wiem że jest lepiej. Z pozdrowieniem:))
  9. dzięki za plusa ot przypłynęła niespodziewanie tak nagle niosąc natchnienie ta zwiewna wena i jakoś poszło tak składnie. Z pozdrowieniem:))
  10. Dziękuję Oxyvio, miło się czyta takie komentarze. Na pewno szkoda tych naszych zielonych płuc, bo co natura to natura. Z pozdrowieniem:))
  11. Inny niż te z rymem ale ciekawy ciekawy, dużo przemyśleń, próbuję go zgłębić. Miłego:))
  12. Ładnie to przelałaś wierszem, wielu chyba kocha to milczenie. Z pozdrowieniem:)
  13. Bardzo ładny i smutny zarazem ale prawdziwy. nie wiemy gdzie, kiedy i o jakiej porze często zaskakuje bo nagle przybywa, kosi bezlitośnie biednych i bogatych a mawiają o niej że jest sprawiedliwa. Serdeczności Oxyvio.
  14. Prawda każdy z nas dźwiga ten kamień bo życie nie jest usłane kwiecistymi ścieżkami, idziemy także przez wyboje a sumienie może zadręczyć o ile się go ma. Pozdrawiam Waldemarze:)
  15. Ciepły i miły, czytając czuję się jak bym był letnia porą z wędką nad wodą, wiele uroku naszej fauny i flory można zaobserwować. Pozdrawiam:))
  16. z nieznanym jutrem wszyscy chodzimy nie rozmyślamy też zbytnio nad tym wiedząc że kiedyś na pewno zgaśnie nie chcemy myśleć by był ostatnim. Dobry ciekawy wiersz, z pozdrowieniem:)
  17. Od używek nie stronimy myślę chyba że nie skłamię i te geny dziedziczymy tak właściwie po Adamie. Fajnie z satyrą, pozdrawiam:)
  18. Podobaśki, fajny wiersz i taki płynny, jak u ciebie. Nie musi być zima jeśli osoba która się kocha ma zimne serce, właściwie co to za zima gdzież te zimy jak przed laty w karbach mróz ja mocno trzymał malował na szybach kwiaty. Z pozdrowieniem:))
  19. Nie chce filozofować ale Bóg jest Bogiem a piekło na ziemi wojny, terroryzm itp: to ludzie sami sobie stworzyli. Z pozdrowieniem:)
  20. Cała prawda dobre przesłanie wierszem i smutne zarazem, niestety nie wszyscy mogą się pozbierać po takiej egzekucji. Z pozdrowieniem:))
  21. Masz rację jeśli kontrolowana wycinka, przecinka to tak nieraz trzeba w ich miejsca sadzi się nowe. Pozdrawiam:)
  22. Dziękuję że jesteś na plus i tak jak proponujesz też będzie dobrze ale już skorzystałem z powyższej podpowiedzi. Z pozdrowieniem:)
  23. OK, słusznie już poprawiam i dziękuję za polubienie moich wierszy i wzajemnie. Pozdrawiam:))
  24. Na pewno bo jest tych zakątków coraz miej. Dziękuję i pozdrawiam:))
  25. Ciekawy temat, samotnik w tajemniczym domu. Z pozdrowieniem:)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...