Jacek Mucha

Jako porządna rozumiem trzygodzinną wizytę u kogoś kto zrobi nas na bóstwo (dotyczy mężczyzn). W oczach kolor odgrywa rolę drugorzędną. no to musisz trochę posiedzieć, czy u fryzjera nie wiem ale na pewno nad zdaniami. a propos nie było mowy o kolorze oczu. Jak zwykle czepiasz sie nie tego co trzeba. W oczach liczy się to co Bułhakow nazwał dnem duszy - o to mi chodziło

a po co mieć 'parządną' fryzurę? Żeby występować w 'Barze'? nie, żeby mieć iluzję, że cokolwiek ma sens i że jakiekolwiek swoje dążenie można kontrolować widzę, że vacker wie o co w tym wszystkim chodzi. Brawo! Mało takich jak Ty znam osobiście :(

a po co mieć 'parządną' fryzurę? Żeby występować w 'Barze'? to zależy co rozumiesz pod pojęciem porządna fryzura? O niebanalnych oczach nie wspomnę. Jako porządna rozumiem trzygodzinną wizytę u kogoś kto zrobi nas na bóstwo (dotyczy mężczyzn). W oczach kolor odgrywa rolę drugorzędną.

Widzę, że mary czuje klimaty :)

mnie — dopóki mnie to jeszcze obchodziło a po co mieć 'parządną' fryzurę? Żeby występować w 'Barze'?

Czy Ty masz jakieś skrzywiena? ;) Okofil, czy jak tam to zwą...

A ja mam, i tu cytat znajomej, 'oczy jak jelonek z takiej jednej czytanki szkolnej'... :)

Ja tylko zastanawiam się co do koloru włosów niektórych. To chyba nie zboczenie!?!?!? PS. gdyby ktoś pytał, jestem ciemny blondyn.

Przeczytałem dwa razy. Muszę przemyśleć. Są miejsca gdzie można napisać 'lepiej', np łzy samotności są straszne, wrrr :) ... chyba nie tylko dla mnie. Jest tyle słów w słownikach świata, można mniej (wrrr) oklepanie. Jeszcze poczytam i odezwę się w sprawie. Pozdrawiam. JaM ...aha, i jeszcze jedno! Witam!

Moim zdaniem powinno być szepnę pomożecie, Ty odpowiesz ...tak :) A na poważnie: tak sobie czytało się na głos. A może lepiej sprawdziłaby się śpiewna werbalizacja wiersza :) Plus za tematykę, zawsze rozklejam się na takich utworach. Pozdrawiam. JaM. PS. popraw proszę przecinki, gdyż spacja powinna być po przecinku.

a tu taki wstyd - nagi leży w żłobie, muszę dłużej pomyśleć, kto może w ten sposób wypowiadać się i jaki ten ktoś ma związek z całością. Na dzisiaj jest ciekawie. Pozdrawiam. JaM.

Moim zdaniem nie jest to utwór przegadany. Jest to bardzo miła opowiastka... chociaż w rzeczywistości Behemot nie dałby się tak ugłaskać... chyba... raczej nie... zdecydowanie nie... a może... hmm... nie!... nie Behemot :) Pozdrawiam. JaM

Radzę więcej Ciebie w Twoich. Chodzi mi o 'patetyczność', o której wspomniał Jasiu. Będą z Ciebie ludzie. Pozdrawiam. JaM. PS. Nie becz:) Komentuj wiersze innych, to i oni postarają się skomentować Twój utwór. Taka dziwna zasada czasem przynosi efekty.

Może pozmieniałbym troszkę, ale po co... Jest 'dobrze'. Pozdrawiam. JaM.

... eeetam, może blusik to jaki ;) Pozdrawiam. JaM.

Jako zapalony gitarzysta nie mogłem nie skomentować :) Zgadzam się w zupełności z Michałem Krzywakiem. Pozdrawiam. JaM.

Gimnastyka Wysockiego jest wyjątkiem potwierdzającym regułę :)

Subiektywnie, nie jest źle. Są momenty lepsze i gorsze. Po co znaki zapytania? Kilka wersów można napisać (chyba) mniej oklepanie :) To nie jest wiersz o miłości! To wiersz o listonoszu!!! A owe bębny po walce, to dzwonek długo wyczekiwanego roweru! ;) Pozdrawiam. JaM

... i co ja tu mogę dodać jeszcze od siebie. Nie lubię takiego pisania. Każdy ma swoją broszkę ;) ... co by tu jeszcze dodać... hmm... gratuluję srebra. Ten co zdobył złoto, to dopiero musiał napisać wiersz!!! Pozdrawiam. JaM

Tematyka zawsze aktualna, popracuj nad resztą. Subiektywnie radzę więcej oryginalności. Pozdrawiam. JaM

Może autor (autorka) chciała dobrze... ale wyszło... ech... :) Dużo czytaj, zwłazcza poezji wszelakiej. Powodzenia w przyszłości. Pozdrawiam. jam

Lubię problematykę poruszaną przez utwór powyższy ten :) Są momenty lepsze i gorsze. Ogólnie duży plus za tematykę, duuużżży. Pozdrawiam. JaMu

Chyba mam blokadę. Nie wiem co kryje się pod *** :) Pewnie wypiłem (ostatnimi czasy) za dużo herbaty... Ogólnie jest dobrze. Pozdrawiam. JaM

Ja nie czepiam się:) Ja nie wiem dlaczego. Dlaczego nijakie metafory? Czy chodzi o odbiór wierszy przez podmiot liryczny? Ja przyjmę taką interpretację. Inne są beee :) PS. Zdrowia życzę!!!

... to ja idę pocharatać się, szkiełkiem po oku. :(