Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

EWA_SOCHA

Użytkownicy
  • Postów

    1 623
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez EWA_SOCHA

  1. "jakbym przeżywal jakieś deja vu ;)" chodzi o pomidorową, czy szeroko pojętą "zupę" na stole? Pozdrawiam E.S.
  2. ;) i ja dziękuję. jeszcze jedno, jaka pani?... Ewa mnie zwą:) Pozdrawiam E.S.
  3. M. Krzywak; miałam się nie tłumaczyć, ale...:) "a też widze niekonsekwencje - jeżeli chwile sa nieskonczone, żadnej sumy byc nie może." A matematyki się pan uczył? nie na darmo dałam temu taki tytuł. To nie chwile są nieskończone lecz ich ilość, sumą nieskonczonej liczby odcinków jest prosta (nieskończona) -sumą nieskończonej liczby chwil jest wieczność (wieczny byt). Polecam do przeczytania paradoksy Zenona z Elei, które mówią właśnie o dzieleniu wielkości skończonych na nieskończoną ilość fragmentów. "Ponadto użycie powtórne owej "nieskończoności" w odniesieniu do podmiotu lirycznego i jego bohatera drażni." W dodadku w puencie "spełniona przestrzeń", no cóż to też z matematyki:) no i jeszcze jedno : "jeżeli chwile sa nieskonczone, żadnej sumy byc nie może" ależ owszem... suma nieskończoności daje... nieskończoność:) nie można tylko odejmować nieskończoności od nieskończoności, mamy wtedy do czynienia z nieoznaczonością... Czysta poezja:) Pozdrawiam E.S.
  4. Yasioo Zimiński; zmieniłam:) oczywiście miałeś rację. "ostatecznie mam prawo się podniecać, nie?" owszem, nawet obowiązek... społeczny;) Zwykła pomidorowa, a tu proszę, jakie emocje...
  5. Yasioo Zimiński; Raczej nie dam rady nic już zmienić. Wiersz był dokładnie zaplanowany i skrzętnie przemyciłam wszystko co chciałam. Pozbyłam się niepotrzebnych słów, reszta musi zostać, nawet jeśli wiersz traci na poetyczności. i_e; Ja nigdy do niczego nie zmuszam;) Dziękuję za dobre słowo! Pozdrawiam E.S.
  6. kruszymy nasze życie w nieskończoną ilość chwil z nadzieją że ich suma da nam wieczny byt trwamy mój drogi równolegle do siebie tu nasza nieskończoność tu się spotykamy ogniskujemy wzmacniamy tu nasza przestrzeń spełniona
  7. "dotykaj mnie leciutko słowami" śliczne:))) Przyjemny wiersz. No i cóż, głowa do góry;)
  8. twój głos jak z zaświatów z otchłani nicości skąd dobiega wie tylko On proszę by zdradził "nie tu nie teraz" -słyszę ufam i czekam Ale go wyciągnęłam:)))jak dżdżownicę. Czytałam kilka razy i podzielam zdanie Macieja T. Pozdrawiam E.S.
  9. elementarzuje od podstaw do ścięgien przez rozciętą strużkującą skurę myślą mową i uczykiem :) ROZgrzeszyłem KOSZmarnie ROZgrzeszyłem KOSZmarNIE ;) a teraz? Oczopląsu dostałam, może to kac...może, ale dla mnie przekombinowałeś. Pozdrawiam E.S.
  10. Mało to męskie, ale wiosenne. Popracuj jeszcze:) Pozdrawiam E.S.
  11. Radzę popracować jeszcze... Pozdrawiam E.S.
  12. promyk rzucony na sito gleby taśmami życia przerwany zawisł chmurą nad czołem. Tu rozwija złote skrzydła Fakt, sporo tych metafor. To wiersz z interpunkcją, więc jesteś niekonsekwentny. wywal ją i zrób biały, lub wstaw te brakujące znaki. Nie podoba mi się "sito gleby" to raczej filtr. Pozdrawiam E.S.
  13. uderz w stół wyrzuć talerz dosól mi porwij koszulę włosy potargaj ściągnij obrus ugryź w łydkę przytrzymaj nadgarstki zdejmij swój pasek tylko nie przestawaj całować
  14. i_e; opieram się na prawach które znam:) wiążę je z moim życiem i całość kształtuję w poezji. W geometrii rzutowej mówi się że dowolne dwie proste przecinają się, a proste równoległe w tzw punkcie w nieskończoności. le mal; dam radę;) adamie sosna; a ja niestety nie mam pamięci do nazwisk, a Adamów znam więcej niż kilku... a więc może... kalino kowalska; dziękuję:) Pozdrawiam! E.S.
  15. oczywiście masz rację z tym ostatnim wersem... co do wiczny... to jak ta ciana;) (tani...) ;)
  16. nie wiesz z czym może się kojarzyć ołowiany żołnierzyk??? on mi się bardzo dobrze kojarzy:))) szczególnie jesli jest w posiadaniu odpowiedniej osoby. ;)
  17. le mal; tu się spotykamy tu jest nasza przestrzeń spełniona dziękuję, z pierwszej podpowiedzi skorzystam:) i_e; trwamy mój drogi równolegle do siebie wywaliłam "lecz" i poprawiłam pierwszą sforę:) dziękuję :))) pozdrawiam E.S.
  18. "Dorobek kulturowy zerwał się z łańcucha Słychać postmodernistyczny skowyt" to bym zostawiła... Chyba trochę przekombinowałeś ten wiersz. Pozdrawiam E.S.
  19. aż mi teraz będzie głupio wyjść wieczorem na miasto... Ale to może tylko na Pitrynie takie rzeczy? hmm?
  20. To ja może poproszę jednak ładnie o jekiś wgląd pełniejszy, z komentarzem:)
  21. Nie w moim jednak guście, może jakiś trefny mam, nie przeczę. Pozdrawiam serdecznie E.S.
  22. Chyba mam dziś jakieś kosmate myśli, bo ten ołowiany żołnierzyk kojarzy mi się, oj kojarzy... ;) Popracowałabym jeszcze nad wierszem. pozdrawiam E.S.
  23. W takim razie downo Ciebie nie było albo ja ślepa:) dawno mnie nie było, wzrok nie siadł;)
  24. też się nad tym zastanawiałam:) dziękuję!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...