Marcin Gałkowski

otóż to, tekst zmiażdży a dialog zabije, takie są plany;) xD wuszko wuszko, chodź do nas;)

i tak i nie;) xD ale to już temat na dłuższą dyskusję xD

pocieszę Cię: jedno z tych określeń już więcej się nie pojawi;) xD

Magda - dzięki;) Paweł - no tak, wiem. taka biblizacja=D Agata - bo wiersz to muzyka;) Messalin - przemilczę również;). ale Tobie Anafranil polecam, howgh! dzięki za komentarze, pozdrawiam G.

lew wyszedł na ulicę i nagle wszystko na swoim miejscu i nagle kwiat co ma posmak arszeniku a to dopiero początek czekaliśmy za długo już pierwsza jaskółka pachnie mokrym zbożem a to była najdziwniejsza śmierć jak gorączka z ust do ust więc stój sobie w deszczu mała dziewczynko i moknij (K-ko; deszcz)

no i git;) pozdrawiam G.

witam=) cieszę się, że tak to odbierasz. z mojej strony mogę tylko powiedzieć, że po prostu jest... szczerze. i tyle=). bo ja po prostu muszę być w drodze, wiesz zresztą;). miło, że zajrzałaś, pozdrawiam również Marcin =)

hell yeah;)

to jak więcej, to chociaż z innej bajki i już może pozostawię pole innym;) nie wiem, czy już tego gdzieś przypadkiem nie wklejałem w jakimś wątku, jak tak, to możecie mnie złapać, powiesić i rozstrzelać:D www.youtube.com/watch?v=ZiSsBY-ehvU

Wiedziałam, że na Marcina Gałkowskiego też można liczyć :) Nie jestem zawiedziona, powiem więcej, uczta dla ucha :)) I jest na co popatrzeć ;) PP do usług ;) to skoro się już ten, no, dzielimy, to jeszcze jedno tylko sobie pozwolę: www.youtube.com/watch?v=KWzaRMW2Rjc nie ukrywam, że kiedy usłyszałem to po raz pierwszy, zaniemówiłem.

Agato, ależ proszę: www.youtube.com/watch?v=KTEU4i0Dyn4 =) to już co prawda sam Knopfler ale... co tu dużo gadać, niesamowity koncert. mało kto potrafi grać z taką magią.

oj tam banować od razu... nie lepiej po ludzkiemu wyprowadzić za stodołę?;)

jak do wozu, to nie ma bata: www.youtube.com/watch?v=Fc-7FXzbeA0 ;)

dzięki za komentarze etc.;) owszem, piszę w podobny sposób od jakiegoś - dłuższego - już czasu ale... to chyba kwestia podejścia. z całym szacunkiem dla czytających ale wychodzę z założenia, że pisze się przede wszystkim dla siebie. nie tylko ale jednak w znacznej mierze. nigdy nie będę wielkim mainstreamowym poetą bo szczerze mówiąc... nie chce mi się. piszę tak jak czuję o tym, o czym czuję a skoro ma to jakieś znamiona poezji - chyba - to fajnie. i nic więcej;). nie zmieni się tego, kim się jest, zmienia się wszystko wokół ale w środku człowiek pozostaje taki sam i nie zamierzam zmieniać pisania na siłę. może to jest i auto-wtórne ale przynajmniej szczere a jak to kiedyś znajomy mój rzekł: 'jeżeli mam wybierać między szczęściem a prawdą, ja wybieram prawdę';). pax! G.

Ance pusta droga aż na samo słońce kurz na bucie gitara na plecach jabłko kradzione rano w sadzie ciepły wiatr aż ciepło w płuca porwana koszula pachnie ścięte zboże spokój jak płócienny worek przez ramię cicha muzyka aż w sam środek skroni aż na nową podróż i niech tak bez końca (K-ko; VII 2010; ciepło; spokój; D.(finitywnie)-end)

tak znam ten zapach on wnika na dno odry jak na samo dno piekła pokrzywa która rośnie w płucu i otwarta rana nieba drut kolczasty w gardle halucynacja to tylko halucynacja (19 XII 1988 - 16 VI 2010)

D. chodnik jeszcze ciepły już wieczór i muzyka z okna pierwszy neon jak świst autobusu podobno w tym roku nie miało być lata tego roku zdaje się w ogóle miało nie być ani liścia w twoich włosach ani chrzęstu świerszczy nocy co za kołnierz ci wpada a ja wieczny chłopiec a jednak (29 V 2010; W-w; stancja; sobota wieczór; ciepło; po Clashu z The Headhunters; ściemnia się)

tak, to był niesamowity wiersz. ale cóż - nie jestem Wojaczkiem;) pozdrawiam G.

dziękuję=) chciałem napisać coś w czym będzie... spokój;) pozdrawiam G

jeszcze ją usłyszy;)

cóż mogę powiedzieć;) dzięki za zajrzenie tak czy tak pozdrawiam G.

dobrze odbierasz=) dzięki pozdrawiam G.

wszystko przez to, że Ty nie potrafisz usłyszeć lampki;) pozdrawiam G

raczej mruczenie do gitary;) cóż ja mogę, może następne teksty zachęcą. ten miał być bardziej, hmm... tradycyjny, mój, do śpiewania, bez szukania nowego. nie tutaj. pozdrawiam i dzięki za wizytę G.

ładnie spiewasz, słyszę głos... :) się cieszę=) dzięki i pozdrawiam G.