Zawstydzona, bezradna
szukająca spotkania oczu.
Z biciem dzwonu w piersi
gdy pukasz do drzwi
widzę ruch klamki
drżę.
Wiem zaraz będziesz
uśmiechniesz się zapomnę
jak cię przywitać.
Wieszasz ulubioną kurtkę
siadasz w fotelu
a ja drętwieję.
W splątanych słowach
wyznaję (...)
Kto nie wierzy
nie kocha.