Wcale nie taki ...ciepły ..miał taki być ,ale jednak zaborczość ludzka nie zna granic ...jest bezwzględna!!Życzyłam młodej nastolatce jadącej na egzamin ...złamania pióra...nawet na mnie nie zerknęła..!!!
Serdeczności!
Droga Krysiu ..czym pięknym mnie zaskoczysz?!
...
więc się nie troskaj późnojesienna
jeszcze daleko do wielkich chłodów
przystrój się pięknie i bądź promienna
wkrótce przyleci szpak jak za młodu ...
Takie moje ciepłe przesłanie!
Zuzanno miłość czasem jak czerstwy chleb...odgrzej w tosterze ...albo przełkniesz ...albo nie...!
Trzymam kciuki...nie poddawaj się ...warto walczyć o wartościowe uczucie...!
Ściskam!
Uśmiechajmy się do ludzi
bo dzień taki krótki
a słońce wysoko dla nas
chwile mijają gubiąc życie
tak drogo płacimy za
wpatrujemy się w oczy
nieznajomym przechodniom
szukamy ciepłego odniesienia
niby jedna taka wielka
a taka mała zupełnie nieznana
wielka rodzina obcości
ludzi
Marku ...oj ...?groźba?!
Serdecznie!
No co Ty, Aniu! Jaka groźba? Tekst tylko niepokojący. Bo "zdarte" można oprócz biedy, skojarzyć też z przemocą.
Pozdrowionka serdeczne :)
Chodziło mi Marku ...zdarte ...rozbierane w pośpiechu...!
Serdeczności!
Aż ...zadrżało moje...!
..."o poranku
z kiścią białego bzu
wilgotną jeszcze od rosy
na zawsze ci podaruję
szafirowe oczko ..."
Cała w skowronkach!
Uściski!