le_mal

Tytuł wymowny:) Niewątpliwie jest przekaz myśli. Ostatnia strofa łagodzi całe napięcie i zaprasza do spokojnwgo snu. Pozdrawiam i dziękuję:)

Chciałabym i proszę!:)))))))))

Tak, najsłynniejsza kobieta szpieg.:)

wiersz dedykowany dla kobiety-szpiega odległość nie ma znaczenia kiedy myśli pod tym samym niebem jak soczyste brzoskwinie toczą się z ręki do ręki a jeśli jesteś misjonarką zobaczę twoje oczy w miejscu nieznajomym nie ma wyznaczonej pory nie zostawiajmy na lepsze czasy pod niebem moich myśli idziesz na wprost

Maciej ,nie liga. Najprościej jak łeb spadnie. Może kury doprowadzą ''go ''do obłędu. Daj ''mu''znieść jajko.please!!!

Ewa,pomysł Tomka wart zastanowienia:)

Ważne ,że tańczą.......jak im się zagra:))))))))))))))

Zapomniałaś o zabawie w śnieżki? Było- fantazja. Orły też były.

Oj,na śniegu,na śnieggguuu!

''palący wzrok dodaje smaku krokom'' Soczysty Twój ''taniec''. Może to jest flamenco? Wuśka,brawo!;)))))))

Wuśka ,to lecem do Ciebie z %. Wieczorem wpadnie sie do Stefano na balety. Cmokusie!

Adasiu uśmiechnij się. Miłego dzionka:))))))))))!

Adasiu,wszystko przemyślane na chłodno i wiele racji. Kobiety wolą inaczej o miłości i pewnie też tak potrafisz. Pozdrawiam słońcem i letnimi różami.

Krzyś,dla mnie o tęsknocie,nie miłosny wierszyk. ''patrzę za horyzont''-jest tu wiele treści. Wiersz ma klimat i pointa świetna. Pozdrawiam zza horyzontu.L.;)

Macieju ,stmpatyczna ,wakacyjna historia. Nie ubijaj koguta;( Co kury będą robiły same;( Możesz go zniewolić,oskubać,nawet jaja niech znosi. Może stanie się sługą kur ,ale daj żyć. Pozdrawiam.

Stef,zatrzymałam się na ''galarecie z boczkiem''. Dalej nie mogę czytać,łzy oczy zalewają. Śmiechu nie mogę opanować. Dla jakiego kabaretu pisz.Czekam na dalsze odcinki. Pozdrawiam ze serca.

Ha ha!Stefanie czekam na część drugą. Pozdrawiam serdecznie.

Ewuńko,Twój uśmiech bije wszystkie~szminki~ buziołek.

Szczególnie-''tace'' Może miało być ''taczce'',hmm?

Stasia Żak Ewa Kos EWA SOCHA Stefan Rewiński Miłka Maj Dzie wuszka Leszek M.Serocki

Staszko ,w W. już pisałam,jestem na tak. Kalosze pożyczam.Buzika!

Ja jestem na tak i plusisko ode mnie. Miłego dnia Miłko.

Pierwsza strofa-egzamin na kartę rowerową? Ostatnia strofa jest znana .Sam coś wymyśl. POzdrowionka.

I tak zostaw,bez poprawek. Tobie szminek nie trzeba:))))))))cmok!

tytuł; ''szeptem'' ''szeptem ze sobą rozmawiamy'' dalej ''w ciszy trwamy'' Tekst raczej do przemyślenia. Pozdrawiam.