Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Wiesław J.K.

Użytkownicy
  • Postów

    3 682
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    5

Treść opublikowana przez Wiesław J.K.

  1. Rozumiem! Myślę, że trzeba zacząć od siebie, bo jeśli nie będziemy "kochać" i akceptować siebie to trudno będzie przekazać takie uczucie dla innych osób. Fajna puenta! Pozdrawiam :)
  2. ach, szkoda kwiatów, niech sobie rosną wolne, a góra lodowa kiedyś się stopi... pozdrawiam Cię Sylwio :)
  3. Alicja_Wysocka, Maria_M i jan_komułzykant dziękuję za serca i komentarze. :)
  4. Pokrewna Duszo, Justyno, jestem z Tobą w tych zmaganiach, a ból niech idzie do ...no wiesz gdzie! Serdecznie pozdrawiam :-))))))
  5. Justyno, bardzo fajne pozytywne uchwycenie promieni słonecznych odnośnie do twarzy. Pozdrawiam :-)))
  6. Zgodzimy się raczej z tym stwierdzeniem, że tak naprawdę bólu nikt nie lubi. Z medycznego punktu widzenia ból jest "dobry" (konieczny) ponieważ daje nam znać, że coś jest nie tak z naszym ciałem i taką samą zasadę można zastosować do bólu mentalnego, czyli, "ból serca" itp. Nie zgadzam się z tym, że ból uzdrawia. Według mnie bez bólu życie byłoby o wiele lepsze. Pozdrawiam serdecznie. :-)
  7. Rozumiem Twoje odczucia Waldemarze, jak to się mówi, wszystko co ludzkie nie jest mi obce. Lubię to słowo "karma" z indyjskiej filozofii i religii, inaczej mówiąc tak biblijnie: co zasiejesz to i żąć będziesz. Głowa do góry, we Wszechświecie wszystko zostaje zapisane! Pozdrawiam :-)))
  8. Słowo ciałem się stało i z grobu zmartwychwstało, tak mi się to jakoś zrymowało. Słońce duszę ogrzało i błękitem pomalowało. Czy to dużo, czy mało, powiem krótko i śmiało: to co kiedyś się stało w serca nadzieję wlało. Wszystko to razem wzięte do myślenia dało. Twój wiersz Duszko od razu, gdy tylko przeczytałem, przywołał właśnie takie powyższe skojarzenia.
  9. Waldemarze, ostre przesłanie, taka tragikomedia jak dla mnie. Byłem, czytałem, raczej zrozumiałem o co chodzi. Pozdrawiam ;-)
  10. Witam Cię Marlett! Puenta dramatyczna i oczywiście smutna i jak to z wierszami bywa różnie można powyższe strofy interpretować. Sam tytuł "Zwinięte skrzydła" daje do myślenia. Pozdrawiam!
  11. evicca, Silver, beta_b, duszka i Justyna Adamczewska - dziękuję miłe panie za serduszka :-)))
  12. Witam Cię Duszko i dziękuję za wgląd w powyższe strofy i Twoją opinię. Moim początkowym zamiarem było użycie słowa Miłość (rozumiane przez duże M) i zgadzam się z Tobą, że "M" również boli, zależnie od sytuacji. Pozostawię jednak tak jak jest, ponieważ w tym przypadku miałem na myśli "dobro" w sensie ogólnym, które jest raczej balsamem na ból niż bólem . Pozdrawiam serdecznie :)
  13. Justyno! Tak trzymaj! Pozdrawiam Cię gorąco. :-)
  14. a jeśli choroba nieproszona zaboli walcz zatłucz to przebaczeniem wypędź precz uwierz wiedz dobro nie boli Dla tych wszystkich co zmagają się z tym wrogiem - chorobami ciała...i duszy...
  15. Miło mi! Serdeczne pozdrowienia :-)
  16. Dzięki za wizytę i serducho i cieszę się, że dobre. :-)
  17. Wiem, że na pewno nas takowe "dotkliwe" zdarzenia zmieniają. Od nas tylko zależy, czy na dobre czy na złe. Krzywdy to doświadczenia, które wyrabiają w nas lepszy albo nie charakter. Wybaczenie innym i sobie jest najlepszą "kuracją" dla tej osoby, która wybacza. Takie tam moje trzy grosze. Pozdrawiam Cię Duszko! :)
  18. ...zdeptana wybaczy nieufnością... pozdrawiam :-)
  19. Cześć Justyno! Inaczej mówiąc "stara prawda". Z uśmiechem i serduchem pozdrawiam. :)
  20. Fajnie! Krótko i z humorem. Różnorodność perspektywy :)
  21. Iteracja, poezja przyszłości...?!? https://www.youtube.com/watch?v=c53fGdK84rc
  22. Muzyka sosen witała twojego przyjaciela w tym lepszym świecie... Janku, rozumiem!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...