Apokalipsa czasu dla much i ciemnych ludzi, cykl przemijania i ta chata ze sznurem tajemniczym...ach, co tam, daję serducho ponieważ przyciągnął mnie ten wiersz.
Pozdrawiam Panie Tarhej :-)
Wędrowcze, to pytanie pozostawię bez odpowiedzi. Twoje luźne przemyślenia przed snem są odwiecznym dylematem człowieka, tak myślę. Marzenia i sny to duszy rzeczywistość...
Pozdrawiam
Beto, niełatwy temat. Wolę patrzeć na śmierć jako "wyzwolenie" duszy z cielesności doczesnej. Zgadzam się z tym, że oczekiwanie na śmierć "okrada" cenny czas życia.
Pozdrawiam
Nato,
Nic nie szkodzi, że po czasie, bo czymże jest czas - cząstką nas, a może odwrotnie. Tak, bajkowe klimaty to jak rzeczywistość rodem z raju.
Pozdrawiam :-)
pomarańczowy.kocie cieszę się, że miło nawet tylko z kwiatami polnymi. No cóż, z braku weny tylko na tyle mogłem sobie pozwolić w tym dniu. Pozdrawiam :-)