Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Wiesław J.K.

Użytkownicy
  • Postów

    3 688
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    5

Treść opublikowana przez Wiesław J.K.

  1. Droga Aluno, ależ skądże, mój wiersz nie jest odpowiedzią na twój. Przykro mi, że tak to odebrałaś, jeśli byłaby to odpowiedż, to zapewniam cię odpowiedziałbym pod twoim wierszem. Lubię twoją twórczość i cieszę się, ze jesteś tutaj. Proszę pisz jak najwięcej!
  2. Sięgam myślą w głąb człowieka co on myśli, na co czeka Jego czyny niezbadane, myśli wciąż nieokiełzane Spokojny, cichy, nieosiągalny groźny poeta, lecz nie banalny. Bronią jego prawda i szczerość. Rozbija w pył nią kłamstwo i fałsz. Na nic tu przemoc na nic groźby i na nic klątwy, podstępne prośby. Bo w prawdzie jest już taka moc choć zaciemniona zwycięży i noc. 1982
  3. Dziękuję Pani Cogito! Jak zapewne pani zauważyła wiersz ten napisałem prawie 30 lat temu, mając wówczas 20 lat właśnie tak odczuwałem :-)
  4. Kruche są podstawy moich młodych poczynań zbudowanych na twardym gruncie życia Walą się Przy byle podmuchu załamania i braku odwagi Niby beton a w gruzy burzy się gliniany mur niedoświadczeń Trzeba czasu glina betonem będzie a człowiek doświadczonym 1979
  5. aluna, zostań z nami, nie odchodź jeszcze... mam nadzieję, że to tylko wiersz!
  6. kokopustelnik, aluna, Pani Cogito, ten obraz jest dla was :-)
  7. Zapach uschłego liścia ususzony kawałek czasu wnosi aromat jesieni do serca Mały kotek łapie odblask słońca w trawie przyłapany na gorącym usnął nagle Kocur z dachu auta obserwuje pilnie wokół migiem przemijające chwile też tak chciałby Sokół magik skrzydlaty sokolim radarem okiem okrąża swoją zdobycz nie umknie mu Na brzegu ławki poeta jak posąg zamyślony jesienne obrazy układa w całość Październik 2008
  8. Bea, zacytuję tutaj polskie przysłowie: „Człowiek strzela Pan Bóg kule nosi.” ...ale dziękuję za to czekanie na mnie ;-)
  9. koko to jest z Regulaminu tego portalu: 5. Użytkownik nie ma prawa do : Publikować treści zabronione przez prawo, wulgarne (art. 3 Ustawy o języku polskim z dnia 7 października 1999r.), obraźliwe, naruszające prawa serwisu (Ustawa o prawie autorskim i prawach pokrewnych z dnia 4 lutego 1994r.) lub innych osób (art. 23 i 43 Kodeksu cywilnego), albo narusząjace zasady współżycia społecznego.
  10. świnio poezji, zdrowy rozsądek wskazuje, że twoje dyrdymały nikomu się nie spodobały, więc bądź 'świnią' honorową i zaprzestań swego 'dzieła' mącenia są w interku rożne forum i myślę, że znajdziesz taki na którym będziesz czuł się jak u siebie...bo na pewno tutaj nie jesteś zaakceptowany i mile widziany, przynajmniej przez większość, tak mi się wydaje
  11. "Jutro znowu przyszedł"....wygląda mi na zamierzoną przenośnię, podoba mi się twój wiersz pozdrawiam
  12. Pani Marto, proszę zamieścić swój wiersz z powrotem na forum. Dziękuję!
  13. koko, jeśli masz na myśli odę Marty Mil do Ryszarda, to tez mi się podoba
  14. Wiersz stwierdzenie o smutnej rzeczywistości....
  15. Raczej jedno i drugie...w wieczności się okaże :) pozdrawiam także!
  16. „Jabłka w koszu jesień niesie.” Podoba mi się to skojarzenie. Do końca świata i nawet dalej....na zawsze :) Chyba się zadumałem trochę, hmmm!
  17. ale z ciebie świntuch prawdziwy! A fe, a fu....ratunku!
  18. koko, powodzenia w tej walce! Chociaż, najcięższa walka jest z samym sobą. Podoba mi się sygnaturka Dziecko na niebie: „Osoba, która doprowadza mnie do największego szału to ja sama.” Ileż w tym stwierdzeniu pięknej prawdy o nas samych. Sens we wszystkim....krytyka, samokrytyka, polemika, etc. wszystko co ludzkie....nie powinno być nam obce. Wierzę , że zrozumienie innych leży w dużej mierze w tym, aby najpierw zrozumieć samego siebie, a to jest twardy orzech do zgryzienia...:) pozdrawiam
  19. takie milczenie jest jak nabieranie tchu do dalszego działania :-) wiem to z własnego doświadczenia, przez wiele lat nic nie napisałem, a w tym roku moje milczenie się rozkrzyczało wypełnieniem...a to dzięki wam kochani poeci i poetki, dziękuję :-)
  20. ładnie powiedziane, bez przyjaciół jesteśmy niczym....nawet dąb samotnik uschnie gdy nie będzie miał życiodajnej wody
  21. W Bogu jeśli chodzi o mnie;p kolejny piękny wierszx Tak, ale z Bogiem nigdy nie jest się samotnym.....:) pozdrawiam
  22. Chęcią działania szedł młody był wiedział co chciał a może nie przecież młodość szalona jest zmęczył się trudem przekonywania jaki kierunek najlepszy wreszcie sam zwątpił co lepsze wybrał samotność w ciszy
  23. Wybór Chęcią działania szedł młody był wiedział co chciał a może nie przecież młodość szalona jest zmęczył się trudem przekonywania jaki kierunek najlepszy wreszcie sam zwątpił co lepsze wybrał samotność w ciszy
×
×
  • Dodaj nową pozycję...