Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Wiesław J.K.

Użytkownicy
  • Postów

    4 420
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    7

Treść opublikowana przez Wiesław J.K.

  1. Cześć! To nie jest problem. Po prostu wyraziłem moją opinię, a wiersz się podoba i już. Pozdrawiam :)))
  2. to jest w tytule, myślę, że można pominąć na końcu monolog z rodzicielką, takie szczere wynurzenia klawo pozdrawiam
  3. tetu! lubię takie klimaty zwątpienie - szukajcie, a znajdziecie pozdrawiam
  4. Końcowe wersy podobają mi się najbardziej. Pozdr.
  5. Sylwester_Lasota! Dzieki! :) Z cierpliwością czekam więc na Twoje wspomnienia przelane na papier. Na dole zamieszczam moje inne zdjęcie tej sławnej góry w Szkocji. Pozdrawiam :-)))
  6. Sylwester_Lasota - Dziekuje!
  7. Proszę bardzo pięknawo. :-)))
  8. Witam Cię Andrzeju! Dla mnie ten wiersz to poezja śpiewana. łza, mała łza cichym szeptem po policzku leci i oceanem miłości do mnie przyleci pozdrawiam :)
  9. a więc zmyślątku życzę wiecie aby zakochała się w poecie i aby tak neologizmatycznie pokochał ją apetycznie pozdrawiam :)
  10. Szkocję warto odwiedzić, nawet jak wspomniałaś wirtualnie. Kornwalię już odwiedziłem na internecie, Newquay, St Ives, St Michael's Mount i Land's End są już na mojej wirtualnej liście, a kto wie w przyszłości, może i w rzeczywistości.:) Myślę, że wracanie do wspomnień, a zwłaszcza tych miłych to dobra, pozytywna rzecz. Tak, podróżowanie daje nam więcej możliwości do napisania ciekawych wierszy, opowiadań, czy też książek. Pozdrawiam Cię serdecznie WarszawiAnko ( Anno z Warszawy ) - :-)))))))
  11. @WarszawiAnka Odpozdrawiam :) W Kornwalii nie byłem, ale zgadzam się z Tobą, że sceneria w wielu miejscach na wyspach brytyjskich są dech zapierające. Moja wizyta w szkockiej stolicy Edynburgu zostawiła niezapomniane wrażenie w mojej pamięci.
  12. Warszawianko! Dziękuję za komentarz i serduszko. Odsyłam Cię pod ten link do mojego innego wiersza. Zamieściłem tam moje zdjęcie, które najlpiej oddaje treść obecnego wiersza - widać tam Arthur's Seat i ramę okna, widać mewę na lampie przy Abbey lane. Wierzę, że powinno to zadowolić Twoją ciekawość i wzbogaci marzenia. Myślałem o "oprawionym", lecz pozostawię "wpasowany"- (licence poetica). Pozdrawiam :)))) Informacja z Wikipedii: Nazwa Czasami mówi się, że jego nazwa pochodzi od legend dotyczących króla Artura, takich jak wzmianka w Y Gododdin. Pewne poparcie dla tego może zapewnić kilka innych cech wzgórz i szczytów górskich w Wielkiej Brytanii, które noszą takie same lub podobne nazwy, takie jak szczyt Bena Artura (The Cobbler) na zachodnich wyżynach, czasem znany jako Arthur's Seat, [2] i Krzesło Artura na grani zwane Kamiennym Arturem w krainie jezior Cumbrian. Nie ma tradycyjnej szkockiej gaelickiej nazwy Arthur's Seat w Edynburgu, ale William Maitland zaproponował, aby nazwa ta była korupcją Àrd-na-Said, sugerując „Wysokość strzała”, która z biegiem lat stała się siedzibą Artura (być może przez „Archera” Miejsce ”). [3] Ewentualnie, zaproponowana przez Johna Milne'a etymologia Suidhe'a „thirth thir” oznaczającego „miejsce na wysokości” niefortunnie wymaga transpozycji elementów nazwy. [4] Name It is sometimes said that its name is derived from legends pertaining to King Arthur, such as the reference in Y Gododdin. Some support for this may be provided by several other hilltop and mountaintop features in Britain which bear the same or similar names, such as the peak of Ben Arthur (The Cobbler) in the western highlands, sometimes known as Arthur's Seat,[2] and Arthur's Chair on the ridge called Stone Arthur in the Cumbrian lake district. There is no traditional Scottish Gaelic name for Arthur's Seat in Edinburgh, but William Maitland proposed that the name was a corruption of Àrd-na-Said, implying the "Height of Arrows", which over the years became Arthur's Seat (perhaps via "Archer's Seat").[3] Alternatively, John Milne's proposed etymology of Àrd-thir Suidhe meaning "place on high ground" uncomfortably requires the transposition of the name elements.[4]
  13. Miło z Twojej strony, że zmieniłeś kolejność, chociaż w tym przypadku nie jest to tak naprawdę istotne, ponieważ wszyscy trzej są wyjątkowi. Dzięki! :)
  14. Oby Justyno, dobranoc. :)
  15. Metamorfoza w ogniu, oby na lepsze...
  16. Paskud, paskud pokaż twarz zobaczymy co tam masz czyś ty zwierzę w skórze ludzia jak zobaczę wezmę udział Pozdr. ;)
  17. Grechuta, Niemen, Młynarski, dla mnie w takiej kolejności, również ich słuchałem i dalej lubię posłuchać. Pozdrowka Waldku :)
  18. Tymczasowa kraina - tutaj się coś kończy i potem zaczyna. Jak dla mnie świetny tekst. Pozdrawiam!
  19. ...i zrozumiałem świat wielowymiarowy... Pokrewna Duszo! Pozdrawiam :)
  20. Witam Waldemarze, dzięki za serducho i piątkę. :)
  21. a ty bądź dalej poezjo nieśmiertelna... pozdrowka Nieznajomy Niewidzialny :)
  22. Witam Cię Justyno i wszystkich tych, którzy po "cichu" zawitali i przeczytali. Dawnych wspomnień czar, coś co trzeba napisać i wysłać w przestworza. Dziękuję i pozdrawiam serdecznie! :-)
  23. ABBEY LANE Arthur's Seat wpasowany w ramy okna hipnotyzuje majestatem na rufie balkonu czas przysiadł sennie płynę, snem jestem mewa telepatycznie monologuje chyba już wie kobieta i mężczyzna wpatrzeni w przyszłość oniemieli Dla Joli Pawlik Wiesław J. Korzeniowski
  24. Waldemarze, właśnie dołączyłem serducho, które zaplątało się gdzieś w pajęczynie za starym zegarem. :)
  25. Odebrałem to jako rozmowę pająków...."pękła pod nim nić"...i ten wolniej upływający czas na strychu...bajkowo to brzmi...a było to dawno, dawno temu na strychu gdzie czas się zaplątał w pajęczynie nici! Pozdrawiam Waldku :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...