Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Bea.2u

Użytkownicy
  • Postów

    2 725
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Bea.2u

  1. :))) No to jadziem... 1)... 2) edukacja w mottcie - niech będzie, ja pisałem o braku wyobraźni. 3) i 4) to kompromitacja - to jest to w końcu podmiot zbiorowy gdzie podmiotem lirycznym jest Piotruś Pan, a potem kolejne dwa podmioty? Weź się ocknij, sprawdź co to jest podmiot liryczny, podmiot zbiorowy i porównanie. 5) no naturalnie 6) to kosmicznie regularna 7) "sen" jest fantastyką? Brawo! Sprawdź w słowniku słowa: "obrazowanie" i "irracjonalizm" a potem dodaj "realizm" i odpowiedz mi, skąd znak równości w między snem a życiem w tym wierszu? A wiesz co to jest "fikcja"? Czyli - bełkot. Taki sam jak wiersz. A przy okazji - kto wkleja tutaj teksty Brylla bo chce go zgłosić do moderacji za oszustwo? Je określiłem wyraznie swoje stanowisko nie muszę nic sprawdzać i nie jestem tutaj na wykładzie polonistyki dla mnie fikcja = się z fantastyką, a są tylko dwa podmioty u Ciebie pisarz jest podmiotem to jesteś w dużym błędzie, gdyż Autor nigdy w wierszu nie jest podmiotem lirycznym Obrazowanie jest przedstawieniem sytuacji Czym jest sen fikcją czy fantastyką nie ulega wątpliwości. Jednak czepiać się słówek nie przystoi , gdyż to nie premiera , a tylko komentarz z uzasadnieniem chyba obrazowym teraz narzucasz mi nie wiem co, tutaj komentuje się wiersze nie człowieka, teraz czepiasz się mojej wiedzy , dlaczego ? Sen , a życie zabieg często występujący w literaturze i sen jest fantazją a życie to realizm Występują tylko 2 podmioty , a porównanie występuje tutaj Był w nim Piotruś Pan i latał balonem. Niesforny, jak mój syn, nie widzisz ;porównanie w postaci ,,niesforności" Chyba wystarczy juz tłumaczenia i skoro jak twierdzisz to prosty wiersz , wiec po co się w niego angażujesz i własnie tym podkreślasz rację Autorki , ze miała rację napisać taki wiersz i to madry wiersz , co wzbudza podzielone zdania, to jednak trzeba umieć Nie pamiętam kim był autor, a kolaboracja mnie mdli dot znaczenia tego słowa. szacuneczek bestia bardzo madry wiersz i napisze to 100 razy Michale, miłej nocki , a wiesz dlaczego, bo podzielił czytajacych i boli cię co? mnie nic ja mam czyste sumienie, gdyż postawiłem plus i za ten wiersz postawię jeszcze 10 i nie zmienię zdania, a wiedzy mi nie odbierzesz Słownikowa wiedza też jest tylko utopijna jeśli się nie zna życia dobrej nocki szacuneczek bestia Bestyjo Ty moja ;) jak ludzie uparcie chcą, by sen był logiczny, to ja im przecież go nie wyprostuję ;) dzięki, nie denerwuj się. śpij spokojnie :) /b
  2. Bea.2u

    Ech:)

    Bo, cieszę się z Tobą, gratuluję, ściskam, całuję i pozdrawiam :)) /b
  3. brej nocki wszystkim :)
  4. to nie jest zwykły sen. znowu upraszczasz sprawy. ale życzę dobrej nocy tej i następnych, bez skomplikowanych obrazów i dziwolągów w postaci moich bajań. A "zwykły sen" to jest jaki? Zresztą sama potem napisałaś, że "sen jest jak życie"... Ciesz się dniem jutrzejszym, bo mnie nie ma :))) mam się cieszyć, bo Ciebie nie ma ? to znaczy mam płakać, jak jesteś? ech.
  5. dotknąłeś tu pomijaną kwestię, że nie mówię o własnym synu, syn marnotrawny? dlaczego nie mówię wprost o relacji matka-dziecko? bo to nie tylko relacja na tej linii, to cały okres, w którym kobieta zamieniona jest w matronę - matkę. matkuje w domu, dzieciom, mężowi, przeobraża się w karmicielkę, opiekunkę, poczwarę - taki i okres w zyciu. skąd się biorą szaleństwa wieku "średniego" czy nie są zerwaniem z tym reżimem? czy role nagle się nie odwracają. gdybym napisała wprost o relacji matka-syn i wyjściu dzieci z domu, to miało by to znamiona pustki, braku, który trzeba zapełnić, a ja twierdzę co innego. mówię o emocjonalnym odrodzeniu, o wyjściu ze snu. co ty jest snem, a co jawą, czy te dwa stany nie zamieniają się miejscami? czy logika zawsze króluje? zrywam z logiką. mam ochotę polatać balonem ;) wiersz jest prosty, trzeba tylko uruchomić wyobraźnię. miłych snów :))
  6. jestem spokojna, i jutro będę miała dobry dzień na co już się cieszę :)
  7. Szkoda, że Autorka nie ustosunkowała się do tego interesującego stwierdzenia. No bo " we śnie, jak w życiu, nie ma Wysp szczęśliwych", jak to prawi to "arcydziełko". Podmiot mi tutaj usilnie stara się wcisnąć kit, a ja śniłem ostatniej nocy, że byłem na Wyspie Szczęśliwej i w dodatku z mulatką :) I kto ma tutaj rację? to nie jest zwykły sen. znowu upraszczasz sprawy. ale życzę dobrej nocy tej i następnych, bez skomplikowanych obrazów i dziwolągów w postaci moich bajań.
  8. Szkoda, że Autorka nie ustosunkowała się do tego interesującego stwierdzenia. Normanie, wiersz jest o czymś. o czymś istotnym, w przeciwieństwie do wielu wierszy kompletnie o niczym. Pozdrawiam /b
  9. zapraszam, jeśli takowy będzie. nie twierdzę też, że waścine wiersze są gorsze. są całkiem dobre i z przyjemnością je czasem czytam. mówiłam, że nie stanowią wyzwania ani intelektualnego ani artystycznego. do Grechuty daleka droga... Życzę sukcesów i mniej nerwów. /b E, mnie tam naprawdę pocieszać nie trzeba, mam swoje pocieszajki. Tyle, że tutaj poruszamy problem innego wiersza, jakbyś jeszcze nie zauważyła, to przypominam. Ale staraj się, pomijając tego gniota - warto walczyć! potrafię walczyć o coś, nie potrafię przeciw czemuś, np przeciw dziwnemu rodzajowi wrogości, którą tu mnie częstujecie. nie widzę sensu.
  10. nie, super możenie,ale tez wcale nie taki zły. zły bo prosty? bo poetyka to zabawa słowem, wirtuozeria popisów fleksyjnych? nie zawsze. ten wiersz wymagał od czytelnika uruchomienia własnych pokładów dojrzałości emocjonalne. jest trochę jak plama rorschacha , każdy widzi to,co jast w stanie zobaczyć. Niektórzy udowodnili,że nie potrafią wyjść poza swoje zboczone skojarzenia, Lecter uparcie twierdzzi, że "ten kolor nie ma sensu", za pomocą logiki próbuje udowodnić, że.. że nie porusza ten wiersz w nim niczego. M.Krzywak krzyczy i tupie w kółko, że nie widzi i nie słyszy. no.. to już nie ode mnie zależy, rozmowa z nim faktycznie jak ze ślepym i głuchym. Bardzo zaskoczył mnie w znaczeniu pozytywnym Jacek Sojan. Potrafił wyjść do przodu,wykorzystał pokłady wrażliwości emocjonalnej, którą posiada, by zinterpretować treść. zaskoczył mnie, tym bardziej,że zrobił to z własnej nieprzymuszonej woli, wypowiadając się pod kontrowersyjnym wierszem, ściągając na siebie gromy np. Krzywaka. Rozumiem młodych czytelników, którzy nie krążą wokół poruszonego tematu, nie mają o nim pojęcia, ale tym starszym się dziwię. Nie wstawiam wierszy, by dostawać plusy czy minusy, wstawiam, by podzielić się tematami, własnym słowem. skutki bywają różne, jak widać. :) No ja już się podzieliłem swoim zdaniem, a jak będzie trzeba, będę powtarzał setki razy - ten "wiersz" to podróba i niech mi ktoś udowodni, że tak nie jest - nie ma szans na to. Twoje argumenty na razie są takie, że ja mam gorsze wiersze. Beka! A co do gromów, spoko, może jakoś to przeżyją. Żegnam - do następnego wiersza, oczywiście, na pewno zajrzę. zapraszam, jeśli takowy będzie. nie twierdzę też, że waścine wiersze są gorsze. są całkiem dobre i z przyjemnością je czasem czytam. mówiłam, że nie stanowią wyzwania ani intelektualnego ani artystycznego. do Grechuty daleka droga... Życzę sukcesów i mniej nerwów. /b
  11. nie, super możenie,ale tez wcale nie taki zły. zły bo prosty? bo poetyka to zabawa słowem, wirtuozeria popisów fleksyjnych? nie zawsze. ten wiersz wymagał od czytelnika uruchomienia własnych pokładów dojrzałości emocjonalne. jest trochę jak plama rorschacha , każdy widzi to,co jast w stanie zobaczyć. Niektórzy udowodnili,że nie potrafią wyjść poza swoje zboczone skojarzenia, Lecter uparcie twierdzzi, że "ten kolor nie ma sensu", za pomocą logiki próbuje udowodnić, że.. że nie porusza ten wiersz w nim niczego. M.Krzywak krzyczy i tupie w kółko, że nie widzi i nie słyszy. no.. to już nie ode mnie zależy, rozmowa z nim faktycznie jak ze ślepym i głuchym. Bardzo zaskoczył mnie w znaczeniu pozytywnym Jacek Sojan. Potrafił wyjść do przodu,wykorzystał pokłady wrażliwości emocjonalnej, którą posiada, by zinterpretować treść. zaskoczył mnie, tym bardziej,że zrobił to z własnej nieprzymuszonej woli, wypowiadając się pod kontrowersyjnym wierszem, ściągając na siebie gromy np. Krzywaka. Rozumiem młodych czytelników, którzy nie krążą wokół poruszonego tematu, nie mają o nim pojęcia, ale tym starszym się dziwię. Nie wstawiam wierszy, by dostawać plusy czy minusy, wstawiam, by podzielić się tematami, własnym słowem. skutki bywają różne, jak widać. :) 1. To nie jest kontrowersyjny wiersz, tylko grafomański. 2. Plama owszem jest ale czysto autorska. 3. Dojrzałość emocjonalna w żadnym wypadku nie oznacza schodzenia do poziomu autorki, a wręcz przeciwnie - wymianę zmoczonych emocjonalnych pampersów ( od tego jest krytyka ). 3. Co Lecter twierdzi, to można przeczytać i lepiej sobie darować te barwne projekcje " dojrzałego " umysłu ; ) 4. Za pomocą logiki nie udowadniam, że " nie porusza " ( do tego wystarczy elementarne poczucie smaku ), tylko że oponenci nie wiedzą co piszą. 5. Autorka, to stary czytelnik ?! : )) 6. Inni młodzi nie krążą wokół tematu, bo jak krążyć wokół czegoś czego nie ma ? 7. O eksperymencie nie ma mowy, to zwykłe nieudolne słoworóbstwo, któremu gorączkowo szuka się alibi. 8. Skutki nie są różne , tylko opłakane. 9. Utworek ( a jeszcze bardziej piana na ustach autorki ) demaskuje tylko tyle, że autorka lubi się ekshibicjonistycznie ośmieszać. nie zawsze masz rację. nie krytykuję też odbioru czytelniczego,z wyjątkiem tego zboczonego. nie mam piany na ustach, tylko cierpliwie odpowiadam na pytanie. pozdrawiam /b
  12. że tak powiem, bywało lepiej.
  13. Ja go widziałem wczoraj... cały czas uciekał. Nie chciał podejść :( to nie ten, a może i ten, ale biegał już od dawna ;) nie denerwuj się, czasem tak bywa, że ludzie wpadają na podobne pomysły :)
  14. widać każdy wyczytuje z wiersza to, co sam posiada w głowie. nawet mi się podoba ten eksperyment, demaskuje Wasze ułomności. pa ;) Czyli że ten wiersz jest super? :) nie, super możenie,ale tez wcale nie taki zły. zły bo prosty? bo poetyka to zabawa słowem, wirtuozeria popisów fleksyjnych? nie zawsze. ten wiersz wymagał od czytelnika uruchomienia własnych pokładów dojrzałości emocjonalne. jest trochę jak plama rorschacha , każdy widzi to,co jast w stanie zobaczyć. Niektórzy udowodnili,że nie potrafią wyjść poza swoje zboczone skojarzenia, Lecter uparcie twierdzzi, że "ten kolor nie ma sensu", za pomocą logiki próbuje udowodnić, że.. że nie porusza ten wiersz w nim niczego. M.Krzywak krzyczy i tupie w kółko, że nie widzi i nie słyszy. no.. to już nie ode mnie zależy, rozmowa z nim faktycznie jak ze ślepym i głuchym. Bardzo zaskoczył mnie w znaczeniu pozytywnym Jacek Sojan. Potrafił wyjść do przodu,wykorzystał pokłady wrażliwości emocjonalnej, którą posiada, by zinterpretować treść. zaskoczył mnie, tym bardziej,że zrobił to z własnej nieprzymuszonej woli, wypowiadając się pod kontrowersyjnym wierszem, ściągając na siebie gromy np. Krzywaka. Rozumiem młodych czytelników, którzy nie krążą wokół poruszonego tematu, nie mają o nim pojęcia, ale tym starszym się dziwię. Nie wstawiam wierszy, by dostawać plusy czy minusy, wstawiam, by podzielić się tematami, własnym słowem. skutki bywają różne, jak widać. :)
  15. nie kwestionuję wyników. mogę się prywatnie nie zgadzać z niektórymi ocenami, ale ich nie podważam. żeby było jasne. widzę jedynie, że jednak szersze grono jurorów daje bardziej obiektywne wyniki. zwykła statystyka. aczkolwiek i większość nie zawsze ma rację. zaś z tym pożarciem, to przesadzasz. to jakieś sf literackie ;) Pozdrawiam /b No tak, ale jak ktoś zakwestionuje jakiś wiersz to ojojojojoj, zgłoszenia do moderacji nawet są wysyłane. Ech... poza tym wszyscy zdrowi ?
  16. Nie rozumiem zapalczywości obydwu stron ;) Wiersz jest słaby i branie sobie za wzór adrejcha jest absurdalne. Dziwi tylko komentarz Jacka Sojana, który jest zazwyczaj bezkompromisowy, a teraz doszukuje się na siłę "innego wymiaru". Podstawa: językowo jest ubogo jak w biednych dzielnicach Rio de Janeiro. Marzenia, wyspy szczęśliwe, życie, sen.... Poezja to gra słów i piękno związane z ich użyciem - pięknego piękna bądź brzydkiego piękna. Brzydota słów też bywa zaskakująco atrakcyjna dla oka. Skoro tu tego nie ma, to nawet "delikatna i subtelna" tematyka tego nie zmieni. Zastanówmy się: intencje są celem nadrzędnym? Czy wykonanie? widać każdy wyczytuje z wiersza to, co sam posiada w głowie. nawet mi się podoba ten eksperyment, demaskuje Wasze ułomności. pa ;)
  17. mniej więcej, o budowaniu złudzeń też ;) thanks, Pozdrawiam :)
  18. zgłosiłam naruszenie regulaminu do moderatora. robisz pan sobie nagonkę na mnie i moich komentatorów pod wierszem. to niedopuszczalne !!! oddałeś pan głos, mętnie, ale w końcu się wypowiedziałeś i ja to uznaję. uszanować należałoby także przeciwne oceny. z politowaniem /b Zbladłem ze strachu... Ale jako, że przed chwilą podważyłaś wyniki jury, zgłoszę cię, że nękasz jurorów, a to jest n i e d o p u s z c z a l n e !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ja się zastanawiam, co panu dolega, bo jeśli mój wiersz, to proszę przejść pod inne, lepsze.
  19. tylko to. reszta nuda wymieszana z banałem. msz. /b
  20. z wyjątkiem ostatniego wersu, jakbym już gdzieś widziała ten wiersz. nie mam zdania Pozdrawiam /b
  21. Ban, bye. a. Słusznie. a Pan znów ma rację ;)
  22. czytałam Pani lepsze wiersze. Pozdrawiam /b
  23. znowu sobie robisz jaja ostentacyjnie kpiąc z forum
  24. nie kwestionuję wyników. mogę się prywatnie nie zgadzać z niektórymi ocenami, ale ich nie podważam. żeby było jasne. widzę jedynie, że jednak szersze grono jurorów daje bardziej obiektywne wyniki. zwykła statystyka. aczkolwiek i większość nie zawsze ma rację. zaś z tym pożarciem, to przesadzasz. to jakieś sf literackie ;) Pozdrawiam /b
×
×
  • Dodaj nową pozycję...