
M._Krzywak
Użytkownicy-
Postów
11 587 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez M._Krzywak
-
W takim razie dedykuję Ci tytułu. :-))) :))) Mimo to, dalej jest cudny ;)
-
Pytanie z innej beczki - gdzie jest Boguś L.?
M._Krzywak odpowiedział(a) na M._Krzywak utwór w Forum dyskusyjne - ogólne
"Zero". Ale za to ile widziałem niedobrych... -
Pytanie z innej beczki - gdzie jest Boguś L.?
M._Krzywak odpowiedział(a) na M._Krzywak utwór w Forum dyskusyjne - ogólne
Obawiam się, że nikt nie ma scenariusza. Od ładnych kilku lat i nielicznych wyjątków oglądamy korowód polskiej komedii przeplatanej z humoreską polskiego dramatu. -
bez tytułu
M._Krzywak odpowiedział(a) na Agata_Lebek utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Poezja już ugruntowana i zasadzona w glebę. Tak trzymać! -
Wiersz jest cudny. Pozdrawiam.
-
Pytanie z innej beczki - gdzie jest Boguś L.?
M._Krzywak odpowiedział(a) na M._Krzywak utwór w Forum dyskusyjne - ogólne
Co stało się z naszym aktorem Bogusławem Lindą? Jak mniemam po naszej współczesnej produkcji filmowej, gdzie tandeta przegania lichotę, warto by zaproponować Mu jakąś rolę. To tak przy okazji: www.youtube.com/watch?v=ZoS-EDjIMLo&feature=related :)) -
o świętej moralności
M._Krzywak odpowiedział(a) na M._Krzywak utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
To jest tak, jak się robi 16-ście rzeczy naraz :))) Ale dzięki wielkie! -
o świętej moralności
M._Krzywak odpowiedział(a) na M._Krzywak utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Oj, kipi, kipi :))) We wrześniu jesteśmy w Pionkach, to się zobaczymy (oby!) -
o świętej moralności
M._Krzywak odpowiedział(a) na M._Krzywak utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
może jesteśmy tylko snem, może tylko przez moment potrafimy jakoś przejść przez drzwi z ilu miłości złożyliśmy wszechświat gdy kobieta płacze, gniewają się bogowie z ilu pragnień wzeszła klęska, pani przeklęta gdzieś wtedy, wśród kwiatów, zaśmiał się zły jeżeli ja rzucałem, robiłem to jak wszyscy tym razem Jezus nie powstrzymał obelg, Mario w końcu jesteśmy wiecznymi dziećmi przerasta nas to wszystko jak wczorajszy blef że przecież można sobie nawzajem wybaczyć przecież wiem, że oddaje się każdy cios wybłagaliśmy jedną noc poślubną, pamiątkę z Raju chyba jedyną, oprócz pamięci miejsc wczesnych chodników po deszczu, nagrzanych blach i szyb pierwszy taniec i zmieniające się kolory w szkle na parkingu zebrali się prezesi, posłowie, policjanci sędziowie, prokuratorzy, poeci, biznesmeni i dyrektorzy z kwiatami w rękach czekają na wyjście tej podwójnej moralności wiary ich jedynej -
Dziękuję bardzo serdecznie! Na razie odpoczywam po wczorajszej "Cieplarni", gdzie na własne oczy przekonałem się, że młodzi przychodzą na wieczory, uczestniczą w nich i to dość intensywnie. Brawa!
-
A tutaj gdzie są bloki? www.youtube.com/watch?v=H-iRMDJ2vME
-
Proszę, ułamek całości: www.mol.czwartawladza.edu.pl/nowy/index.php/pl lub www.youtube.com/watch?v=a9H6Er3Dm5g
-
Zapraszam jeszcze dzisiaj do Cieplarni ! Ja tak w biegu, to nie nadążam :)))
-
Dziewczynka
M._Krzywak odpowiedział(a) na Magdalena_Pianistka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Zgubiłem się między duszą a wieszakiem. Pozdrawiam. -
Jak zwał tak zwał, ale strategia całkiem sprytna. Niezłe. Pozdrawiam.
-
To ja za. Pozdrawiam
-
zły bo tak, nie inaczej, inne niebo, inne piekło matka wieszała mu klucze na szyi ojciec czasem bił kablem, czasem pasem, czasem nie bił bywało różnie klekot miasta nastrajał do zbiegania po schodach parki namawiały do miłości, gdy ta pierwsza odeszła napisał, że serce mu pękło, chociaż biło dalej po drugiej jakoś szybciej to poszło do czasu, aż został na stałe czasem mam wrażenie, że modlitwy omijają niektórych gdy błagał w urzędach, urzędnicy patrzyli w kartki gdy coraz więcej pił, po czwartej setce mówiliśmy - za dużo pijesz gdy pytał czemu akurat jego, wiedzieliśmy tylko, że dobrze, bo akurat nie w nas ciężkie czasy, tak, ciężkie czasy znam ludzi, których nie stać na cukier ot bywa, i ludzkie takie, nieobce wreszcie to serce naprawdę mu pękło gdy czasem ją widuje, jest jakby jej połowa gówniarskie czasy, pamiętasz, jak się o nie biło zły był, bo chyba nie chodził do kościoła mówili ludzie, że ukradł jakieś drobne w pysk komuś dał, bo się zanadto patrzył niech tam, daj wieczny odpoczynek wszystkim, Panie gdy wszystko się wyrówna spojrzymy jeszcze raz w swoje twarze
-
Victoria Miasta - przymiarki
M._Krzywak odpowiedział(a) na M._Krzywak utwór w Forum dyskusyjne - ogólne
Prawdopodobnie 17.06 odbędzie się powtórna spektaklu "Victoria Miasta". Wstępnie będzie wyglądać to tak, ale wklejam to na świeżo, bo potrzebuję mieć jeden wątek do rozsyłania:: Dom Kultury „Podgórze” Zaprasza na: Spektakl poetycko-muzyczny VICTORIA MIASTA (Zapraszamy na spektakl, utkany muzycznym kolażem, w korespondencji z poezją i nieodłącznym w rytmie miast hip hopem. Taniec, śpiew i poezja, poruszające się niczym piesi po ulicach Krakowa. Jego szczególnych zaułkach. Wszyscy ciekawi swojej przestrzeni, labiryntu naszego miasta, znajdą dla siebie odniesienie, w naszej sztuce. Pomiędzy gołębiami i secesją, pomiędzy słowem, ruchem a dźwiękiem. Marzena Niezgoda) Bożena Boba-Dyga , Marzena Niezgoda, Michał Krzywak Jacek Sojan Maciej Talik Maciej Zimka oraz: Oraz Uzi / Last Dance. Victoria Studio w składzie: Kamil Drożdż (Kojot), Tomasz Okarma (Oxon), Jakub Tracz (EsZet), Ze specjalnym udziałem Beaty Korybko: Wokal:Eliza Duchnowska, Agata Klimczak, Paweł Kowalczyk, Ilona Gawlik, Iza Stachnik.Rezyser spektaklu- Justyna Kryjak. Muzyka -Piotr Opatowicz teksty piosenek wiersze-B.Korybko W czasie spektaklu odbędzie się zbiórka na rzecz Hanny (szczegóły: www.poezja.org/debiuty/viewtopic.php?id=110153#dol) Kinoteatr „Wrzos” 17.06.2010 godz. 18:00 -
Tak sobie pozwolę tutaj zacytować: I ty fortuny skurwysynu, Gówniarzu uperfumowany, Co splendor oraz spleen Londynu Nosisz na gębie zakazanej, I ty, co mieszkasz dziś w pałacu, A srać chodziłeś pod chałupę, Ty, wypasiony na Ikacu, Całujcie mnie wszyscy w dupę.
-
No u mnie wczoraj łowili ryby na ulicy :))) Ale przynajmniej przestało padać.
-
Ja dostałem cynk, że nam dach się zawala w domu w Szczawnicy. Aczkolwiek okazuje się, że żywioły, nieszczęścia nie zwalniają od pójścia do pracy. Czasem kocham ten kraj bardziej niż normalnie...
-
No, "poezja II" nie była zbyt dobra, trzeba było nadrobić :))) Dzięki! Pablo Pikaso - prawdopodobnie skorzystam z Twej rady.
-
Właśnie zalało mi osiedle :) Wisła wypływa z brzegów i ogólnie zaczyna robić się ciekawie. A jak wygląda to gdzie indziej? www.youtube.com/watch?v=BGDweO0ZUhs
-
zły bo tak, nie inaczej, inne niebo, inne piekło matka wieszała mu klucze na szyi ojciec czasem bił kablem, czasem pasem, czasem nie bił bywało różnie klekot miasta nastrajał do zbiegania po schodach parki namawiały do miłości, gdy ta pierwsza odeszła napisał, że serce mu pękło, chociaż biło dalej po drugiej jakoś szybciej to poszło do czasu, aż został na stałe czasem mam wrażenie, że modlitwy omijają niektórych gdy błagał w urzędach, urzędnicy patrzyli w kartki gdy coraz więcej pił, po czwartej setce mówiliśmy - za dużo pijesz gdy pytał czemu akurat jego, wiedzieliśmy tylko, że dobrze, bo akurat nie w nas ciężkie czasy, tak, ciężkie czasy znam ludzi, których nie stać na cukier ot bywa, i ludzkie takie, nieobce wreszcie to serce naprawdę mu pękło gdy czasem ją widuje, jest jakby jej połowa gówniarskie czasy, pamiętasz, jak się o nie biło zły był, bo chyba nie chodził do kościoła mówili ludzie, że ukradł jakieś drobne w pysk komuś dał, bo się zanadto patrzył niech tam, daj wieczny odpoczynek wszystkim, Panie gdy wszystko się wyrówna spojrzymy jeszcze raz w swoje twarze
-
Hm, zapraszam na "Victorię Miasta". Mam wrażenie, że można połączyć poezje z hip-hopem :)