Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

M._Krzywak

Użytkownicy
  • Postów

    11 587
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez M._Krzywak

  1. co by tu dużo pisac ? że dobry, że fajny, że wsysa ? :) Pozdrawiam.
  2. Alicjo - rytm utrzymany, czyta sie równo, dla mnie ten wiersz kolejną perełka - subtelną, choc tym razem dotykającą poważniejszych spraw. Zabieram go dla siebie. Pozdrawiam ciepło, bo mrozy :)
  3. ja przyznam skromnie, że to mocne drapnięcia Kocicy zmusiły mnie do pracy nad sobą i tym razem mam okazje podziękowac Jej za to publicznie. Z przyjemnością czekam no Koci atak :)
  4. napiszę to tak - talent, który jeszcze niejednego zaskoczy :) Byle się nie zniechęcic. Pozdrawiam.
  5. jakby nie napisac, żeby nie pzresłodzic. Hm, nie było to pisane w autobusie, ani nie jest to jeden z pierwszych wierszy :) kłotrąbiaście fajne, jak nie lepsze. Pozdrawiam.
  6. ja nie lubie pisania o pisaniu, ale w takim ujęciu lubie, ot, paradoks :) nieźle wyszło, chociaż to popijanie Nietzschem ? Ale wyszło, po prostu odbiega od schematów i o to chodzi. Pozdrawiam.
  7. lepiej usunąc... jeszcze ktos przeczyta :) Niestety, zupełnie nie dla mnie. Pozdrawiam.
  8. Muszę przyznac, że wiersz zostawia mnie pod wielkim wrażeniem. A ono podpowiada, że Autorka wiele myślała podczas tworzenia tego dzieła - praktycznie nie zauważam żadnego niepotrzebnego słowa, a opisowo - po prostu urzeka. Tak. POzdrawiam.
  9. 2 strofa powalająca, zresztą tekstowi nie mam nic do zarzucenia. Też krótko - dobra robota. Pozdrawiam.
  10. przyznam, że z uwagą przeczytałem dyskusje i mam juz nabitą głowę, że aż strach :) bo tekst jest prosty, z pewnym przekazem, z sytuacją dziejącą się na rynku, przyznam, że sam siedziałem prawie na głowie Adasia :) prozaizm wprowadza pewien ton w wierszu - albo prostotę, albo jest ciekawym rozwiązaniem. Mnie jedno tylko zastanawia - jak Konopnicka została uznaną poetką ?
  11. strasznie dużo błędów w wierszu, a to razi. Topos wędrowca po nieznanych światach jest bardzo dobrym motywem, jednak w tym tekście brakuje głębi, a jeszcze panuje niekonsekwencja - tekst mówi o kimś, kto jest oczarowany tym kosmosem - nie pragnie powrotu, a jednocześnie chce ingerowac w rzeczywistośc, w której panuje chaos. 4 wers sugeruje jednak sen, to by się dało przełożyc i to też jest dobry pomysł, ale mam wrażenie, że zbyt proste i rażące słowa. A szkoda. Pozdrawiam.
  12. zamiast zapowiadanej w tytule walentynkowej groźby porcja wykwintnego dania i to za darmo. Jedyny zarzut, to niekonsekwencja w rymach, albo albo (jak to napisał na 1000 stron Soren K.) Na tak :) Pozdrawiam.
  13. Panie Marku - gdyby uporządkowac wersyfikacje, wyszedłby bardzo fajny wiersz. Myśl jest, tylko ubrac ję porządniej, że tak napisze. Pozdrawiam.
  14. to jest wiersz. Na pewno. poprowadzone od do, czyli od roślin aż do człowieka, archetyp stworzenia świata, ale czemu nie? Dwa ostatnie wersy to spora dawka do myślenia... Zdecydowane tak. Pozdrawiam.
  15. No, panie Tomas, czytałem wczoraj, czytałem dziasiaj i wreszcie uczucia przeważają się na tak. Jeżeli nawet poetyka pozornie zamąca obraz, chyba coś mi się udało wyłapac :) Sfa plaustgonią zamoży - tego nie potrafie odszyfrowac. W każdym razie, treśc z pomysłem. Pozdrawiam.
  16. Uznaje to za najlepszy jaki czytałem wiersz z tej tematyki, jaką porcuje nam Pan Jaś (chętnie przeszedł bym na Ty, jeśli można...). Jeżeli moge go lekko zinterpretowac, dla mnie jest to bardziej utwór o maskach i pozorach, napisany lekko i wulgarnie. Nie widzę tutaj żadnych potrzeb ani męki peela, a pod trzecią strofą podpisuje się obiema rękami :) Pozdrawiam.
  17. pogaduszki, pogaduszki a tu taki dobry wiersz :) nie przeszkadzam, zatem, wtrące tylko plusik... (tytuł dośc nieadekwatny do treści, ale co tam) Pozdrawiam.
  18. a czemu miałby nie starczyć przecież równie dobrze mógłby się w ogóle nie podobać :) szczerze to jeszcze nie mogę się przyzwyczaić do dobrej oceny moich tworów co nie zmienia faktu że jest to bardzo miłe a wiersz może miał być tak marnie żywy jak to co pozostało "kiedyś" przed moimi oczami na biurku bywaj Niepodoba się to znaczne uproszczenie :) A wcale nie napisałem, że mi sie podoba. Czasem, jak wiersz jest jakos dla mnie trudniejszy, muszę miec dzień na zebranie tego do kupy :) Szczególnie, że zdarza się czasem popełnic straszliwą i niesprawiedliwą gafe
  19. Czuje, czego brakuje temu tekstowi - większej żywiołości w przekazie. A szkoda, bo pomysł i tekst jest dobry. Nie wiem, czy taki skromny plus wystarczy, ale coś tutaj przeszkadza w odbiorze... Przemyśle i wrócę po prostu :)
  20. a "zabierz mnie" ? Do ogrodu niedotykalnego w dodatku - to jak tam się porusza? Zapewne w wyobraźni, we wnętrzu raczej - czyli rodzi się uczucie. Nie zależy ci - to ton jakiegoś wyrzutu peela względem tego kogoś, który chce byc całowany, ale odwraca twarz. No właśnie to jest mój zarzut, że jeżeli dodac do tej sytuacji lirycznej trochę jakiś tam środków poetyckich, jakiejś konstrukcji - to jest praca poety. A tak tworzy się kolejna powielona pzrez tysiące peelów smutna historia :) Do pracy zatem. Pozdrawiam też ciepło, chociaż mrozy...
  21. chciałbym, ale nie mogę, niestety :) Zanim napiszę tak, wyjaśnie dlaczego - oto liryka z pozoru prosta i banalna i o chłopie. Ale - dbałośc o budowę (właśnie przez "syczące" - to "dopieszcze...", ale trudno już), ale nie tylko, juz pierwszy wers tworzy konstrukcie - "mam - mgieł" - wątpie, żeby to był przypadek. I dalej podobnie: rz - dźwięczne z sz bezwdzięcznym, vide z-s... To jest właśnie konstrukcja wiersza, przemyślana i dopieszczona. Jedyne co bym unikał, to nie wchodzenie przez peela w formy takie jak "ciebie". drogę do ciebie przebiec? - to już jest zbyt oklepane. Ale i tak duuuuży plus. Pozdrawiam.
  22. a 28 odegramy to około godziny 2-3 w nocy.... Tfu, raczej 29 :)
  23. Coś się klaruje interesującego. 1 pierwsza strofa jest ładnie zmetaforyzowana - chyba odnosi się do dnia jako poznania, widzenia... Te żarówki w 2 strofie uzupełniają ten obraz i dodają nowych znaczeń. Dobre. Natomiast 3 strofa - ten śnieg. Ale powód jest taki : teraz zima w co 3 wierszu o śniegu, że się topi, a on całuje, ale się topi itd :) W porządku. Ja na tak. Pozdrawiam.
  24. Jak nie chce, to nie. Po co się prosic ? Zresztą po takim tekście też nigdzie peela bym nie zabrał. Nuda. Pozdrawiam.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...