Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

M._Krzywak

Użytkownicy
  • Postów

    11 587
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez M._Krzywak

  1. wiem o suchości to był eksperyment co do niejakiego odrzucenia może i nieprzyjemny mocny bez głębi obleśny tylko że tutaj akurat o to chodziło bywaj właśnie zabrakło tego: mocny, nieprzyjemny, obleśny, zamiast szokowac, nuży... ( chociaż po wczorajszych wiadomościach i wyczynach pani-kurwy weterynarz, mało co mnie teraz zaszokuje)
  2. bo jeżeli to jest o czym myśle - czyli nie tylko o kocie, a o osobie nieszczęśliwej, szukającej w kociej sierści ukojenia (puenta) - to przyznam, że zrobił na mnie potężna wrażenie - zupełnie subiektywne. I o to chodzi !
  3. Panie Tomku - treśc, bardzo ważną zresztą, zabił zbyt suchy język - po dwóch pierwszych wersach przybiera to postac sprawozdania. I wtedy ta prostota traci impent - nie uderza w odbiorce, a stawia mu zarzuty, czyni z niego winnego, współprawce, do której przecież się nie poczuwa. Takie odnoszę wrażenie... Pozdrawiam.
  4. Twoja maniera zabawy słowem akurat mi odpowiada, konsekwetnie, więc za forme plus. czy Jezus płacze na krzyży? - a nie "na krzyżu" ? satanista Marek modli się gdy jest sam - to zapewne wskazanie, że satanista na zewnątrz, samotnie odrzuca swą maskę. Macieju - klimat żartobliwy, pełen środków poetyki - i kalamburowo, i przerzutowo :) Ja na tak. Pozdrawiam.
  5. Jeżeli mnie intuicja nie zawodzi - to jest rewelacyjny wiersz ! pozdrawiam.
  6. Jak zwykle – zbudziłaś mnie delikatnie i włożyłaś dłoń w głębiny mojej podświadomości. - wg mnie fatalna metafora. Dłoń w głębiny ? Podświadomości ? Dalej - wers 1 "zbudziłaś", wers 6 - nim przyjdziesz mnie obudzić.. Może zamysł jakiś był, ale ja na nie. Pozdrawiam.
  7. teoretycznego miejsca na praktycznej ziemi - może lepiej "pod praktyczną ziemią"? - gdzie korzenie plotą mury chłodne jak zimna wojna - a to trafne porównanie krótko, a sprytnie. Podoba się:) Pozdrawiam
  8. Otóż to... forme przekombinowałem, ale to nic nowego. a trudno, trzeba zatem pracowac, czytac dużo, pracowac :) dzięki.
  9. no w sumie nic. ot, historyjka, tyle, że bez obrazków :) (brzydko wygląda ? A jak wygląda ładny wierszyk ?) Jednakże dzięki za opinie - mnie też się to niepodoba aż tak bardzo :(
  10. Na pierwszy rzut oka - całkiem, całkiem. Wpadam wieczorem :)
  11. Bo trick jest taki, że to peel jest negatywną, głupią, złośliwą i grafomańską postacią. Baltazar, mimo swych cech ukazanych ujemnie, jest postacią, której raczej można zazdrościc - i tak właśnie robi podmiot liryczny. Czyli odczytanie dobre :) Pozdrawiam.
  12. utopiłem się we łzach, co to tak właściwie jest ? Szalony peel ? Ma jeszcze na palcach włosy, fuj. Zdecydowanie nie dla mnie ten wiersz. Pozdrawiam.
  13. No, że tak napisze - spodziewałem się kolejnej kopii, a tutaj miła niespodzianka :) Bardzo... Pozdrawiam.
  14. tak szczerze - to jak 15.000 wiersz o tym samym. Taka klisza kliszy. Pozdrawiam.
  15. aż tak okropne ?
  16. Udane, szczególnie puenta wprowadzająca onomatopeiczne naśladowanie owego pieska. Na tak. Pozdrawiam.
  17. Dobre to, szkoda, że puenta tak umoralnia ten podmiot liryczny. Praca nad nową formą, jeszcze nierówno - sam kształt, ale nie mam sprzeciwów - tekst się ma bronic i się broni. Pozdrawiam.
  18. Baltazar (mierny artysta, ale obrzydliwie bogaty człowiek) zaprosił mnie na kolacje „nie siarka”-mówił-„nie siarka wytrawne a i kociaki będą będą i geniusze nasi”-tak prawił, namolnie namawiał Baltazara stać na to czytuje Oskara Wilde’a nawet mieszkanie ma spore i biały proszek w papierku (a tak naprawdę to idiota a jego dziwki są głupie) nie poszedłem do Baltazara Daniel (wybitny poeta z kserokopii rozdawanych znajomym grafomanom w tym i mnie) powiedział: „nie idź do Baltazara tacy jak on kończą marnie”. Nie poszedłem. ( a tak na marginesie Baltazar wydał za sporą sumkę tomik „Skruchy pierwszej miłości” zwróciło mu się po dwakroć ponadto okrzyknięto go odkryciem pokolenia)
  19. Ten dramat przedstawia związek osobowy, tyle, że bez konwenjonalnych epitetów - za to już plus. A treśc posiada swój szyfr, to prawda, jednak wydaje się, że tutaj chodzi bardziej o gre między ludzką, między mężczyzną a kobietą. A dla ciekawszych - kilka dośc ciekawych rozwiązań poetyckich - mam wrażenie, że to jeden z lepszych tekstów P. Macieja. Pozdrawiam.
  20. o świcie coś nas przykładowo wkurzy - np. perspektywa pójścia do urzędu :) ale wiersz jest bardzo dobry - treśc i forma praktycznie bez zarzutu. Pozdrawiam.
  21. na pewno to nie jest moralizatorski wiersz :) wygląda jak wygląda, ale tak ma wyglądac :) dziękuje za odwiedziny i pozdrawiam.
  22. pierwszy rzut oka - po co ten tekst ? Przy drugim klaruje ten związek patrzenia powiązany z życiem kamienia (nawet rym mi wyszedł). Plus. Pozdrawiam.
  23. Zaczyna się dobrze, by puenta rozbiła się o ten nieszczęsny związek. Do tego miejsca - na tak. Pozdrawiam.
  24. taki misz masz, Bóg zresztą przez człowieka nie przemawia. Na nie. Pozdrawiam.
  25. Jakiś skurwysyn przywiązał psa do siatki widziałem go rano, wieczorem wył głodny a ja tak po ludzku zwyczajnie odszedłem tak dobrze liczyć na innych sumienie sami zresztą wiecie kto jest genialny a gdy kopali go klatka schodowa stała się kościołem bezpieczeństwa Znowu rzuciliśmy się o własne prawa o racje trwania w wersy wpisaną każdemu jego, a potem przeszło tak ciężko liczyć na własne sumienie bo głupio sądzić że się wyrosło.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...