Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

M._Krzywak

Użytkownicy
  • Postów

    11 587
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez M._Krzywak

  1. zasypiam zasypuję - na to zwrócic uwagę... powieki popiołem kolorem sennym jak krew - ten wers jest tak niewiadomo po co. Kolor senny to abstrakt, mozliwe jednak, że podmiot może zasypiając ujrzec jakiś kolor, ale jakoś nie mogę sobie tego wyobrazic. szarość sączy sie między rzęsami - i tutaj - jeżeli "zasypuje", to nie powinna się "sączyc" przecieka do oczu - i tutaj - jeżeli "sączy się" wers wcześniej, to już wiadomo, że przecieka uwiera - no raczej Mnie to tak jakoś specjalnie nie zachwyciło. dużo niepotrzebnych dopowiedzeń. Pozdrawiam.
  2. Nastrój ??? Eeeeee...
  3. To ja jeszcze zdąże, aby to tak wpisac... Reszta przy piwie, Pozdrawiam.
  4. I własnie to chciałem m. in. przekazac - dlatego jest ta pętla. A czy tutaj chodzi o starzsze pokolenie ? Nie tak do konca - jest to przecież błędne myślenie - ale faktycznie, jak teraz czytam, tak to może wyglądac. Dzięki.
  5. Jacku - wyrzuciłbyś to: 'ekstremalnych" - po prostu nie pasuje, zbyt rzuca się w oczy, zamąca ton całości. a ile moze trwac pocałunek ? Przy dobrym wyborze nawet całe zycie :) Pozdrawiam.
  6. Można zrobic konkurs - kto jest kto i pod jakim nickiem :)
  7. Dalej nic z tego. Przykro mi (choc w sumie nie powinno). Pozdrawiam.
  8. No, tym razem smiało wpisuje tak. Nie dam się skusic na analize, bo pełne ręce roboty by były, a kto za to płaci, he he he. Gratuluje. Pozdrawiam.
  9. A tam miejsce - grunt, że wiersz dobry. A i wnioski można odpowiednie wyciągnąc... Pozdrawiam.
  10. "Odklejone od horyzontu zaplotły ze ścieżek pozłacany przysiółek, chałupom uwiły strzechy i skryły się kluczem pod glinianą donicą. Z przerębla okna niebieskim okiem chłop złowił na łańcuch konia. Przechodząca przez wieś kobieta przeżegnała się przed kapliczką, odwrócona w stronę uli oblizała lepkie palce i rzuciła na pola pasiak." Kto takie rzeczy zauważa? Jak stąd do Bronowic :) 5 pełnych, dobrych wersów. Pozdrawiam.
  11. dużo w tym trafnej obserwacji, dużo... Chociaż ja bym potraktował ten wiersz jako przyczynek do dyskusji - ale ta szczerośc nieraz ukrytą ma twarz :) Pod wrażeniem - zarówno językowym jak i treściowym. Pozdrawiam.
  12. Lepsze takie zabawy słowem niźli dwu miliardowy wiersz o piewrwszej miłości. Może dlatego patrzę pozytywnie. Pozdrawiam.
  13. chciałem coś pomóc, ale za bardzo nie ma co. Ale za to przeczytałem sobie wiersz, więc nie czuje się nieusatysfakcjonowany :)
  14. Ewo - chyba szkoda zdrowia - sam go porzuce... Ale po to mamy warsztaty :) Dzięki.
  15. proszę mnie nie wpisywac w literaturę :)
  16. Krzyczą płaczące łkają - łez Cisza stroi gra fałszuje zmowę milczenia jęczy głośno i beznamiętnie głośniejsze Zbyt duże nagromadzenie tych jęków i stęków w jednym krótkim wierszu. I ponadto cos takiego jak: "Krzyczą płaczące wierzby nie łkają" - no to jest powiedziane w pierwszym wersie 'Cisza stroi skrzypce - czas - powinno byc "stroiła", jeżeli poniżej "gra" też w czasie ter. gra Bethovena Ja na nie. Pozdrawiam.
  17. hm, będzie nad czym myślec... A czy pretensja ? Ewo - czy widzisz,żeby podmiot gdzieś się na coś żalił ? Bo tak mi się to kojarzy, a ja szczegolnie nie lubię pretensji do świata. dlatego wolałem, żeby to ten "starszy" (i wcale nie musi o wiek chodzic przecież) tak się zachowywał :) Dzięki.
  18. No i zauważ, że powtórzenia sa w miarę konsekwentne :) A interpunkcja na potem :)
  19. Jeszcze mnie nie było, gdy twoje drzewo wzrastało do nieba potem zdziwiony nie rozumiałeś, jak mogę tego nie rozumieć gdy dorastałem, ty już owoce z niego zrywałeś i naprawdę nie mogłeś tego darować, że ręce miałem takie krótkie a teraz kiwasz głową, czy smak się zmienił, czy ja się zmieniłem kiedyś kurczowo trzymałem się twoich kieszeni, a ty mówiłeś, tak pięknie mówiłeś i tylko tego zapomniałeś że czas tak samo traktuje tych co idą przodem dziwisz się, że samochody pędzą, że dziewczęta prawie jak chłopcy i nawet na świat obrażony pogardliwie machasz ręką zdegustowany tym, który synem miał być, a został bękartem nie możesz pozwolić, bym zaczął sam iść tam gdzie drzewo wzrasta w niebo.
  20. ojojojojojojojoj...
  21. Odpychają mnie te słowa i przyciągają. Odpychają i przyciągają... Chyba nic lepszego o tym wierszu nie napisze. Pozdrawiam
  22. Alicjo - poziom to poziom, ja moge nawet w razie czego głosowac za :) Pozdrawiam.
  23. A to awangardziści byliby nie w sosie :) Tym razem na tak. Pozdrawiam.
  24. hmm, pomyśle, nawet pasuje, ok wkleje na próbę, co mi szkodzi;) dzięki Będzie lepiej, bo jak można się pieprzyc naraz w dwóch miejscach ??? Może w metempsychozie, ale tylko co 3.000 lat. Teraz jak ulal pasuje, luksior.
  25. "dziś idziemy się pieprzyć w sine pola wczoraj to były błotne wąwozy ścieżek;" A coś w tym stylu ??? W porządku.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...