
M._Krzywak
Użytkownicy-
Postów
11 587 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez M._Krzywak
-
Do przyjaciela poety
M._Krzywak odpowiedział(a) na M._Krzywak utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Z góry dzięki za opinie, nawet krytyczne - mozna teraz bezkarnie jeździc :) Autor nieobecny. Pozdrawiam. -
Do przyjaciela poety
M._Krzywak odpowiedział(a) na M._Krzywak utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
A ty to przecież trochę oszukujesz z tą tandetną zapchajdziurą nazywasz ją na „p” i ja też na „p” ty – „poezja”, ja bardziej wulgarnie i widziałem ciebie na bazarze jak pytałeś się jej nieśmiało: „za ile” ? wyglądałeś groźnie, taki upór osła miałeś wyryty na twarzy czasem i Prometeusz pragnie, pamiętaj gdy wstyd ci tego, ja się niczego nie wstydzę wiedz o tym, że każde słowo jak sprzedajna zdzira nigdy za tobą nie zapłacze… -
na brzegu
M._Krzywak odpowiedział(a) na Alicja_Wysocka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
To ja tak też na tak... (do 18 mnie nie ma, tylko w gości wpadam, więc skrótowo...) Pozdrawiam :) -
Zapałki
M._Krzywak odpowiedział(a) na Piotr Karczewski utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
A mnie się zupełnie niepodoba. Pozdrawiam. -
Co mnie przeraża
M._Krzywak odpowiedział(a) na M._Krzywak utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
No to dostało mi się na koniec :) Jednak miałem podobne obawy, z czym się nie kryłem. A czy słaby wiersz, no, może przecież taki byc... Dzięki i pozdrawiam. -
gdzie są wiersze pana i_e???
M._Krzywak odpowiedział(a) na demolkaa utwór w Forum dyskusyjne - ogólne
Są usunięte. Ale były, czytałem i oceniałem. Ale dobrze, że ktoś patrzy na tekie rzeczy, bo podwójnonickowcy to zaraza... -
http://www.ubu.com/sound/dada.html to tak w związku z "kakafonią dźwięków", dla odprężenia... (link dzięki uprzejmości pewnego użytkownika :)
-
real. ja [nie-porównywalnie smutny człowiek]
M._Krzywak odpowiedział(a) na degrengolada utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
No to pierwszy wpis do pierwszego wiersza :) Pomijam sprawy warsztatowe, zastanawiam się, czy technicznie nie lepiej by było tak zrobic pierwszej strofy: Dzień bardziej niż zwykły, zakończeniowy – wzrokiem wypełniam fugi i nie ma mnie wcale na wyrost, kiedy sumieniem skraplam się wzdłuż ścian. Dzień, jeszcze bardziej codzienny. Krajobraz zamazany jak z obrazów Munch’a, tylko głębiej szary i wyjęty z ram – Wtedy przybierze to taki kształt bardziej klarowny. O samym temacie wiersza też pisałem, zatem w ramach przypomnienia: podmiot neguje zastaną rzeczywistośc, ale chcąc nie chcąc w niej uczestniczy: "Zaliczam centrum, hitowy kit i pudło pop corn’u." I tutaj albo jest to rysa na jego psychyce, alboe został zdeterminowany prze to, co go otacza. Jeżeli w marzeniach pragnie byc "hurysą" - znaczy to, że gdzieś tam tkwi u niego jakiś, hm, romantyzm, egzotyzm. Aż chce się nim (podmiotem) potrząsnąc. I dwa - to kwestia tego "Jihadu" - czy wojna jest w stanie rozwiązac problemy człowieka ery popcornu ? Miałem (mam) pewne wątpliwości, jednak jak się przyjrzec bliżej, wydaje się to w pewnym sensie realne (pamiętamy przecież groźbe takiej wojny). Zatem z jednej strony multipleksy, z drugiej - wojna z korzeniami sięgająca tysięcy lat. No i faktycznie, jak na to się spojrzy, mozna przybraz poze z obrazu Muncha. Debiut uznaje za udany, jeżeli coś namieszałem (a jest to możliwe), ewentualnie będe korygowac. Pozdrawiam. -
Wiatr Wilgoć Fikcja (roboczy więc jakby kto chciał inny...)
M._Krzywak odpowiedział(a) na Jimmy_Jordan utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
zgary - literówka Na razie technika - rymy są faktycznie dobre, ponieważ rzadko takie połączenia się spotyka. Tylko pierwsze 2 wersy są takie, hm, ... no właśnie. Nienajgorszy ten wiersz. Pozdrawiam, -
Co mnie przeraża
M._Krzywak odpowiedział(a) na M._Krzywak utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Adamie - bo może Jimmi - no właśnie o ten "top" mi chodzi... To jest ta "tania sensancja" właśnie. Dzięki i pozdrawiam. -
Sanestis - miło się czyta taką opinie - bo przecież o to chodziło, a dwa, nawet zaczynam podejrzewac siebie o poczucie humoru. To stary tekst, nawet gdzieś kiedyś krążył w jakims zinie, postanowiłem go odświeżyc. A literówki pewnie dlatego, że przepisywałem go z papieru. Będe miał czas - przysiąde i poprawie. A do "Szwejka" to mu daaaleko... :) Dzięki i pozdrawiam.
-
Co mnie przeraża
M._Krzywak odpowiedział(a) na M._Krzywak utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
dostosowałem się do zaleceń interpunkcji - ale na przyszłośc postaram sie zwracac większą na to uwagę, bo ileż można... Dzięki wielkie. -
Co mnie przeraża
M._Krzywak odpowiedział(a) na M._Krzywak utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Pozmieniałem - fakt, temat mocny, nawet nie wiem, czy dobrze zrobiłem pokazując ten utwór na światło dzienne... Dzięki. -
Co mnie przeraża
M._Krzywak odpowiedział(a) na M._Krzywak utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Wyśniłem sobie miejsce, gdzie nie ma tego, który tłumaczy - biłem, bo płakało, że w nocy krwią wymiotował, a tak po wódce trzy razy pięścią w brzuszek, nie mówcie, że ludzie są dobrzy zawsze, nie pieprzcie już, kiedy w zaciśniętej piąstce ślady męki dni… odebraliście mi nadzieje na spokojny dzień, zwalając winę tylko na tanią sensację a pamięć jak stygmat od jutra zamykam oczy -
Do przyjaciela poety
M._Krzywak odpowiedział(a) na M._Krzywak utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Kyo - dobry atak nie jest zły :) Joasiu - aberakadajabera -
gegen die wand
M._Krzywak odpowiedział(a) na Marta Magdalena utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
No i na tym zakończymy dyskusje. Szczególnie, że pani nie wie, co czyta. PS - "patetyzm" - ja coś takiego napisałem ??? Wie pani, co to jest "patetyzm" ? -
No i przez takie komentarze potem są nieprzyjemności - pozwalam sobie na taką uwagę, poniewaz to warsztat. A co do utworu - temat wyżęty jak cytryna. Mamy typową emotywną funkcje podmiotu lirycznego, który w zapisie swoich przeżyc próbuje przekonac adresata, co do własnego (i jak najbardziej wrażliwego) uczucia. A na czym się to kończy ? Na oksymoronie... I litrach słownej wody... Sprobowac zrobic miniaturke z tego, odcedzic...
-
Horrory wilko-życiowe /villanella/
M._Krzywak odpowiedział(a) na Joanna_Soroka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Ano faktycznie - jak widac i ja czasem niedowidze, co oczywiście pzryjmuje ze skruchą na siebie. A wiersz się broni. Wie pani doskonale, że krytyka nie zawsze jest celna. Ja już powtarzam od hohohohoho że taki tomik villanelli by nie zaszkodził :) Pozdrawiam. -
Porty, powroty
M._Krzywak odpowiedział(a) na Bartosz Wojciechowski utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Bartoszu - przyznaj się - ile pracowałes nad tym wierszem ? Bo na pewno nie 15 minut :) W sumie mam tylko jedną uwagę - "usta żarliwe" (chociaż w pelni rozumiem, dlaczego ten epitet został umieszczony), chodzi mi po prostu... a zresztą. Biorę i pozdrawiam. -
Do przyjaciela poety
M._Krzywak odpowiedział(a) na M._Krzywak utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Zobaczymy, pomyślimy, bo my wszystko na i/ymy :) -
zielono.
M._Krzywak odpowiedział(a) na Agnieszka_Gruszko utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Pani Agnieszko - pozbyc się tego nadmiaru zaimków osobowych, ponieważ całkiem przyzwoity wiersz wyszedł. Pozdrawiam. -
Do przyjaciela poety
M._Krzywak odpowiedział(a) na M._Krzywak utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Jest jak jest :) -
gegen die wand
M._Krzywak odpowiedział(a) na Marta Magdalena utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
To już tak na koniec Raz - wcale nie czuje się upomniany, ponieważ tylko ślepy nie zauważyłby do kogo się odnosi pierwszy wers opini pana b. (a już pomijam fakt, że upominac to sobie pani może...) A dwa - jestem jednym z komentujących, więc też się to do mnie odnosi. A jeżeli mam jakies zastrzeżenia co do pani utworu, widocznie skądś one są. Powody dwa podałem (powtórze dla jasności) 1 - temat i podmiot 2 - treśc, która ma przerazic potencjalnego odbiorce Czyli: ad1 - zagrożenie wojną i zagładą to taki katastrofizm. Podmiot, ktory widzi to, czego ja nie widze (a dodam, żem bliższy tematowi, bo nawet mam coś wspólnego z wojskiem), nie jest dla mnie podmiotem godnym zaufania. Szczegolnie, jak jest to potwór wyposażony w broń n. g. - jeżeli pani nie dostrzega jakie to porównanie przybiera kształty, to podpowiem - monstrualne. Połączenia otwieranych ust z jego ogniem nie łapie, bo przypomina to rozmowe karpia z kucharką. On łyp, ona buch... ad2 - co mnie razi - używanie spalonych cial dzieci jako wzmocnienia obrazu. Czyli coś w stylu Wiadomości czy Uwagi. Wreszcie pewna niekonsekwencja - kto wreszcie gasi ten ogień ? Śmierc naturalna mnie najbardziej rozbawiła w tej makabresce. Czyli dochodzimy do takiego dydaktyzmu ktory łatwo zapisac pod szyldem - "precz z wojną". Hasło wzniosłe, pod takim moge się podpisac, ale to, bądźmy szczerzy - abstrakcja. Reasumując - to, że akurat mnie wiersz nie podchodzi, nie jest tragedią. Zawsze się moge pomylic. Szczególnie, że padłem dopiero przy tych "potworach"... A zresztą decydują się na wejście w forum, gdzie sa ludzie i ludzie aż dziwią mnie reakcje, zresztą, powtarzam - dziecinne. Jeżeli uznaje sz. pani, ze naruszyłem regulamin - wysłac, dostanę kare. A nie mnie upominac, bo dostaje czerwieni na twarzy... Pozdrawiam. -
Linie papilarne (dzieje Agaty i Pawła) 12-ta
M._Krzywak odpowiedział(a) na adam sosna utwór w Proza - opowiadania i nie tylko
Przeczytałem, ten "gatunek zwany kobietą" jest zawsze świeży :) + Pozdrawiam. -
Horrory wilko-życiowe /villanella/
M._Krzywak odpowiedział(a) na Joanna_Soroka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Joanno - zdecydowałaś się na rzadko spotykane - wbrew pozorom - rymy. Szkoda, że nie jest on w całości tak poprowadzony. Zastrzeżenie mam podobne, co ostatnio - łatwo jest budowac brzmienie zmieniając formę czasownika - jedynie "kadź" jest fachowa. Jednak i tak pozytywnie to odbieram, tylko pacem trzeba czasem kiwnąc :) Chociaż nie będzie to moja ulubiona. Pozdrawiam.