M._Krzywak
Użytkownicy-
Postów
11 587 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez M._Krzywak
-
Czy krytyka słabych poetów może coś znaczyć?
M._Krzywak odpowiedział(a) na Pancolek utwór w Forum dyskusyjne - ogólne
Jest to proste, bo widoczne na przykładzie: Bo oszczerstwo to właśnie naruszanie godności (np. publiczne pomawianie o nadużycia), ale to przecież żaden ambaras, więc wcinać się nie ma po co. Ale nazwanie czyjegoś wiersza grafomaństwem... Oj, za to sądy skazują na krzesło elektryczne!!! I tutaj napiętnować publicznie powinnam! Jasne? Michał, Kurczę, może masz rację, że powinniśmy reagować na takie wpisy. Jeśli potrzebujesz wsparcia, to jestem po Twojej stronie, po stronie wydających i wydawanych. Po stronie inwestujących i korzystających z puli. Nie potrafię się przejąć takimi oszczerstwami o spekulowanie dobrem wspólnym. Nie należy słuchać każdego krzyczącego. Niektórzy może fakt, podnoszą sobie prestiż przez wydanie tomiku, ale czy można ich za to winić? to takie ludzkie. Trzymaj się i nie dawaj sprowokować. /b Znaczy mnie takie rzeczy za bardzo nie trafiają, bo (niestety) na tym wszystkim nic a nic się nie dorobiłem :) A słuszną rzeczą jest wskazywać na pewne układy/układziki, tylko wg mnie powinno to być ze wskazaniem na konkretne fakty i konkretne osoby, a nie rzucanie sloganów i gdybań. Oczywiście konsekwencje wskazania bezpośredniego są wliczone w cenę, bo przynajmniej połowa ze wskazanych śmiertelnie się obrazi, ale to zawsze jakiś honor, i to obustronny. A tak to proszę, igrzyska próżności - ten zarabia tyle, ci się wydają tak, ci siak, a w sumie nie wiadomo i kto i co... A że trafiło na Tango (vel Lilianna vel Zorro vel 15 innych nicków) - no, to nie ukrywajmy, że to taki krytyk jak i poeta... -
poezja współczesna 2010
M._Krzywak odpowiedział(a) na M._Krzywak utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
no i stało się śledzi mnie ninja, trzymają mnie za pięty służby wywiadowcze to Chip i Dale, a na piersiach ich wytatuowane kotwice skłania mnie to ku liryce Twa dusza duszą jest – duch duchem a w ręce Twoje moje ręce wkładam pod powiekami źrenice lśnią szmaragdowymi rzęsami serce bije namiętnie a z róż porywałem kolce w sex klubach nie trafia się na mężów rodzin – tak bywa złota rybka – franca – przeżeniła mnie na trzy życzenia kopciuch Kopciuszek podryguje w takt hopsa sasa do lasa krytycy wyciągają z wąsów resztki kebaba z majonezem trzy dni to żują, przecież to kwestia samoświadomości gdy w samotności pożądam na niebie gwiazdy błyszczą spada jedna jak za drugą – jak sen się marzenia ziszczą Twoje dłonie w mych dłoniach splecione są – nasze Ty Jesteś jedyną, ja jeden wśród ptasząt podoba się, przecież po staremu idzie nowe, pięknieją dziewczęta pod baobabami nasze namioty – przedmurza naszej siły klątwę rzucił dziad leśny, wplątała się we włosy na klatce piersiowej wróć! na klatce z piersiówki piją ale to już było, bo moje dłonie chwytają za Twoje dłonie, a palce drgają bezszelestnie moja dusza do Ciebie lgnie o każdej porze, a oczy… a oczy są cudne... chcę więcej powiedzieć... napisać... lecz miłość jest nie do opisania... dlatego mój list do Ciebie kończę i łzami spod powiek podpisuję... ... -
Czy krytyka słabych poetów może coś znaczyć?
M._Krzywak odpowiedział(a) na Pancolek utwór w Forum dyskusyjne - ogólne
Czyli ładnie jest publicznie oskarżać o machlojki, układy, oszustwa, a już nieładnie napisać, że jakiś poeta x beznadziejnie pisze. Ech, to Polska właśnie... skąd ten wniosek? jedno nie wynika z drugiego. jestem przeciw zarówno oszczerstwom jak i naruszaniu czyjejś godności. to takie proste. :) Jest to proste, bo widoczne na przykładzie: Bo oszczerstwo to właśnie naruszanie godności (np. publiczne pomawianie o nadużycia), ale to przecież żaden ambaras, więc wcinać się nie ma po co. Ale nazwanie czyjegoś wiersza grafomaństwem... Oj, za to sądy skazują na krzesło elektryczne!!! I tutaj napiętnować publicznie powinnam! Jasne? -
Czy krytyka słabych poetów może coś znaczyć?
M._Krzywak odpowiedział(a) na Pancolek utwór w Forum dyskusyjne - ogólne
Ja? Jestem błaznem, najgłupszym orgowiczem ( z ponad siedemdziesięciu tysięcy zarejstrowanych). Wystarczy? spox -
Czy krytyka słabych poetów może coś znaczyć?
M._Krzywak odpowiedział(a) na Pancolek utwór w Forum dyskusyjne - ogólne
Jestem anty-ogólnie, a pan jest pro? -
Czy krytyka słabych poetów może coś znaczyć?
M._Krzywak odpowiedział(a) na Pancolek utwór w Forum dyskusyjne - ogólne
Co mi pan tutaj za dyrdymały każe czytać? Depresja w Polsce wg pana teorii nie może mieć miejsca. Wbił pan sobie samobója :) Panie! Gdzie ja napisałem, że depresja w Polsce nie występuje! Gdzie? Jestem fanem deprseji i jezior dystroficznych! Panie, przecież "Polska to piękny kraj, świetni ludzie i jeszcze lepsi artyści.." Gdzie tutaj miejsce na depresje? Panie, kto ma mieć depresje w kraju mlekiem i miodem...? W każdym razie pana podejście do zagadnienia to zwykły komunizm (czyli: zakrywamy fakty i przykrywamy je słusznymi frazesami) i chyba szkoda czasu na cdn... -
Czy krytyka słabych poetów może coś znaczyć?
M._Krzywak odpowiedział(a) na Pancolek utwór w Forum dyskusyjne - ogólne
Ja tam, Panie Krzywak z przerażeniem czytałem pańskie " na co się patrzysz", ale teraz to już mi przeszło, więc i do tego komentarza podejdę jak do Aszury...Opamiętaj się Pan! www.serwisy.gazeta.pl/zdrowie/1,51186,5735689,Mezczyzna_w_depresji_przestaje_byc_mezczyzna.html?as=1&ias=4&startsz=x Co mi pan tutaj za dyrdymały każe czytać? Depresja w Polsce wg pana teorii nie może mieć miejsca. Wbił pan sobie samobója :) -
Czy krytyka słabych poetów może coś znaczyć?
M._Krzywak odpowiedział(a) na Pancolek utwór w Forum dyskusyjne - ogólne
Nie no, bądźmy poprawni politycznie - w tym kraju szanuje się człowieka, każdy ma pracę, z której czerpie nieograniczone korzyści i nie ma czegoś takiego jak wyzysk, w dodatku państwo pomaga ile wlezie, szczególnie młodym rodzinom, bo chyba gdzieś w najczarniejszych grajdołach miesięcznie na dziecko przypada 68 pln zasiłku, ostatnio nawet nikt nie przeklina, bo okoliczny element zanurzył się w "Promethidionie"... Nawet nikt nikogo nie zabił ostatnio maczetami... A i byłbym zapomniał - to jest jedyny kraj w świecie, gdzie psy po parkach nie srają. Dlatego popełniłem gafę. Smutno mi ... (i tutaj żeby nie popełnić kolejnej gafy nie cytuje dalej ;) -
Czy krytyka słabych poetów może coś znaczyć?
M._Krzywak odpowiedział(a) na Pancolek utwór w Forum dyskusyjne - ogólne
nieładnie się w taki obcesowy sposób wyrażać o czytelnikach. cel nie uświęca środków. z całym szacunkiem /b Czyli ładnie jest publicznie oskarżać o machlojki, układy, oszustwa, a już nieładnie napisać, że jakiś poeta x beznadziejnie pisze. Ech, to Polska właśnie... -
Czy krytyka słabych poetów może coś znaczyć?
M._Krzywak odpowiedział(a) na Pancolek utwór w Forum dyskusyjne - ogólne
Ale co nieładnie? Niech kolega Tango 123 odpowie publicznie: KTO wydaje sobie tomiki na swój koszt, KTO KOMU wydaje tomiki po znajomości? Wg mnie jak już ktoś pluje publicznie, niech pluje faktami, ja tam też chętnie się dowiem, kto jest w tym układzie? A esej taki będzie niezwykle ciekawy... No, panie Tango - dawaj, dawaj, przejdźmy od słów do czynów! -
Czy krytyka słabych poetów może coś znaczyć?
M._Krzywak odpowiedział(a) na Pancolek utwór w Forum dyskusyjne - ogólne
Tango171 - twoje prawo takie, jakie i moje prawo... Pański wkład w dyskusje był zbędny... Jolanta S. - to będę mówił w takim razie :) A co do dalszej dyskusji - i tak jest ciekawa. -
hiphopowe bzdety, przeładowanie wyrazami niekulturalnymi
M._Krzywak odpowiedział(a) na Wilcza Jagoda utwór w Forum dyskusyjne - ogólne
E, tekst jak tekst, żadna nawet prowokacja... A wprowadzenie cenzury to zbrodnia !!! -
Czy krytyka słabych poetów może coś znaczyć?
M._Krzywak odpowiedział(a) na Pancolek utwór w Forum dyskusyjne - ogólne
No, panowie, i mamy już gotową odpowiedź :))) No, ale przez takie właśnie wypowiedzi jak ta powyższa internet jest uważany ze śmietnik i mam wrażenie, że całkiem słusznie. Może wprowadzić zakaz bełkotania? -
Czy krytyka słabych poetów może coś znaczyć?
M._Krzywak odpowiedział(a) na Pancolek utwór w Forum dyskusyjne - ogólne
Pancolek - dobrze, już pal licho ten "makaronizm", bo to tylko PS (gdzie chodzi tylko o analogię, bo ja np. angielskiego ni w ząb, ale mogę pisać w języku staro-cerkiewno słowiańskim :). ale proszę spojrzeć na logikę tego zdania - po pierwsze znaleźć różnicę między słowem "krytyk" a "poeta" (bo to dwie zupełnie inne sprawy), a potem zastanowić się, czy "słaby poeta" ma taką siłę w realnym świecie, żeby od jego krytyki zależała przyszłość wiersza. I teraz mamy dwa wyjścia: 1) epoka np. socrealizmu, gdzie pacany określały, co jest wierszem dobrym (czyli publicznie wydawane zostawały tylko szmiry) i wtedy to zdanie nie ma sensu, bo w tym wypadku ci drukowani i "popularni" mieliby racje 2) mamy epokę dobrej poezji, ale wtedy "słabi poeci" nie mają racji bytu, zatem ten problem całkowicie odpada Zostaje nam 3 - wyjście albo internet, albo wypośrodkowanie tych dwóch punktów, ale i tutaj nie za bardzo wiadomo, kto dobry poeta, a kto słaby (bo jak to zliczyć?) Co do "anonimowości", to ja dalej ciągnę swoje. Po prostu w internecie można trafić na fachowca, który może obalić "wielkich krytyków/poetów tego świata" i może być klops. Ja zawsze uwielbiam artykuły np w czasopiśmie pana X, gdzie pisze się, że najlepszym współczesnym krytykiem jest właśnie pan X, a portalem Y, ponieważ pan X tam zamieszcza swoje opinie :) A dla rozluźnienia zagadka - co znaczy i kto stoi za takim "izmem" jak: "syndetykonizm" -
Czy krytyka słabych poetów może coś znaczyć?
M._Krzywak odpowiedział(a) na Pancolek utwór w Forum dyskusyjne - ogólne
A ja bym zapytał inaczej: - czy krytyka poetów, którzy poezję traktują jako zabawę/hobby/zabijanie czasu kiedy siedzą sobie w godzinach urzędowych i udają, że tworzą, jest krytyką dobrą? - czy krytyka anonimowych krytyków, poetów (nawet tych znanych w świecie realnych), którzy akurat w internecie tworzą nicki, ma sens, skorą boją się oni odpowiedzialności za własne słowa? - i na ile poważnie traktować krytykę wszelakich "zombi trupowatych" i "bladoczerwonych Ziutków" na portalach poetyckich? Takie akurat padły wczoraj spostrzeżenia na spotkaniu dyskusyjnym to je sobie wykorzystam, bo są one bardziej celne na tu i teraz, niż jakieś tam bliżej nieokreślone krytyki "słabych poetów"... PS - a co do patriotyzmu - swego czasu zdanie po polsku i zdanie po łacinie świadczyło o "uczoności" pisarza, ot, taka analogia... -
Czy krytyka słabych poetów może coś znaczyć?
M._Krzywak odpowiedział(a) na Pancolek utwór w Forum dyskusyjne - ogólne
Piękny wykwint makaronizmu prowadzący w sumie donikąd... Ale też jest i odpowiedź - znajdźcie sobie dobrego poetę, którego wiersze uważacie za dobre i słuchajcie słów jego jak wyroczni. Jeżeli jakaś zagubiona poetka zachciałaby posłuchać np. mnie - służę uprzejmie. Tyle, że ja tylko po "polskiemu, bom nie gęś..." ;) -
No - i to jest dla mnie "turniej otwarty" - dla wszystkich, a nie dla wybranych kategorii np. wiekowych. Orgowcy -walczcie dzielnie!!!
-
Środa 27 stycznia 2010 o 18:00
M._Krzywak odpowiedział(a) na M._Krzywak utwór w Forum dyskusyjne - ogólne
Środa 27 stycznia 2010 o 18:00 DK Podgórze Sala Kameralna Kraków , ul. Krasickiego 18 Polska Koncert BOZENY BOBA-DYGI & GRZEGORZA PALUSA Duet prezentuje utwory inspirowane balladą, muzyką klasyczna (w tym współczesną), ale także jazzem, muzyką klezmerską i francuską. Muzyka ilustracyjnie podąża za treścią wspaniałych tekstów wierszy Ewy Chruściel, Krystyny Lenkowskiej, Elżbiety Zechenter - Spławińskiej, Zofii Zarebianki, Jozefa Barana, Stanisława Stabro, Jana Sztaudyngera, Witolda Zechentera, Bogusława Żurakowskiego i samej wokalistki. Więcej informacji : www.myspace.com/duobbdgp -
jesteś moja
M._Krzywak odpowiedział(a) na M._Krzywak utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
jesteś moja od rana od nowa już tak zostanie w gniazdach śpią ptaki ulice warczą zasłony weź kochaj mnie kochaj i kochaj -
Ja nie wierzę, że wybrał pan akurat mój wiersz, który w dodatku zamieściłem w dziale dla debiutujących, w którym w dodatku opinie były wyrównane - (jak pan zajrzy, zobaczy też, że są oceny ujemne) - jako dowód istnienia kółka wzajemnej adoracji. To był po prostu złośliwy wpis, na który odpowiednio zareagowałem. A to, że raczej nie obrażam się na negatywne oceny, powinno być jasne. Ale myślę, że tematu ciągnąc nie trzeba, tak samo, jak nie ma potrzeby przepraszać - osobiście nie czuję się urażony, w końcu, jak to się mówi - wiersze bronią się same... Panie Michale zapewniam, że był to przypadek... i bardzo mi przykro, że tak zareagowałem. Maciek Nie ma problemu - konflikt zażegnany i dowód na to, że można się jakoś porozumieć ponad podziałami :)
-
Pan po raz kolejny raczy żartować. Jeżeli pan widzi kółko adoracji, to serdecznie współczuje. A ostatnio nie lubię dyskutować z anonimowymi adwersarzami. Proszę to zrozumieć i, o ile to możliwe, omijać moją skromną osobę. Za to pod wiersze zapraszam - może pan wpisywać: "kupy, srupy i gniotki smrodki", ale proszę nie obrażać czytelników. Pan nie rozumie, chyba się nie rozumiemy i w swym zacietrzewieniu...Pan niechcesz zrozumieć. Nie widzę kółka, nie widzę nic, wydawało mi się - bo wszędzie miód, teraz już tak nie odbieram. "kup, smrodków, gniotków " nie wpisywałem i wpisywać nie będę - bo i po co. Przykro mi, że Pan nie może zrozumieć. A Pańskie zachowanie bzzzzzzzzzzz-czenie i inne na mój niefrasobliwy wpis. To oczywiście pełna kultura! Panie Michale zakopmy topór wojenny - pod Pańskim Wierszem "Wiara" wpisałem się z przeprosinami czas temu jakiś. JESZCZE RAZ PRZEPRASZAM, chylę czoła. Ja nie wierzę, że wybrał pan akurat mój wiersz, który w dodatku zamieściłem w dziale dla debiutujących, w którym w dodatku opinie były wyrównane - (jak pan zajrzy, zobaczy też, że są oceny ujemne) - jako dowód istnienia kółka wzajemnej adoracji. To był po prostu złośliwy wpis, na który odpowiednio zareagowałem. A to, że raczej nie obrażam się na negatywne oceny, powinno być jasne. Ale myślę, że tematu ciągnąc nie trzeba, tak samo, jak nie ma potrzeby przepraszać - osobiście nie czuję się urażony, w końcu, jak to się mówi - wiersze bronią się same...
-
Nie mam podwójnego nicka, podwójnej twarzy, nawet nazwiska nie mam, jak niektórym się wydaje, że mają, jeden wiersz Pana K. skrzyczałem, odpisał mi "bzzzzzzzzzzz" bo nie podoba mi się poezja bzzzzzzyczenia - jeżeli czujesz się Panie urażony PRZEPRASZAM - ale daj mi swój pogląd zachować, to o "towarzystwie wzajmnej adoracji" to na podstawie "miodzenia" pod wierszami - by mieć wpis? nie wiem. Jedno wiem, że "poeci" nie znoszą jak "nikt" wpisze się niepochlebnie pod ich "wierszem". Z Panem Białym wyjaśniłem prywatnie, czuł się urażony... mam nadzieję, że już nie jest. Nie szukałem taniej sensacji - napisałem co zauważyłem, może nie wiele wierszy przeczytałem, może... "Wszystko jest poezja" ??? Pan po raz kolejny raczy żartować. Jeżeli pan widzi kółko adoracji, to serdecznie współczuje. A ostatnio nie lubię dyskutować z anonimowymi adwersarzami. Proszę to zrozumieć i, o ile to możliwe, omijać moją skromną osobę. Za to pod wiersze zapraszam - może pan wpisywać: "kupy, srupy i gniotki smrodki", ale proszę nie obrażać czytelników.
-
dlatego od początku poddawałam w wątpliwość bramkę przed Zetką. mogę się czuć wspaniałym poetą i pisać gnioty. autoweryfikacja nie ma prawa zdać tu egzaminu i nie zdaje, jak widać na załączonym obrazku. wstęp do Zetki powinni mieć wybrani użytkownicy. wówczas i ocena ma sens. jak Pan uważa ?? Po pierwsze - ustaliśmy, że nie "panujemy"... A co do Zetki - w tym temacie chyba niewiele się zmienia od lat, ale myślę, że czasem warto wstrząsnąć sumieniami i wytknąć kilka rzeczy. W sumie teraz zapanował spokój, ale wejście i czytanie w Zetce wierszy i komentarzy przypomina obiad u cioci Kloci... Miło, radośnie, euforycznie - a treściowo - dno.
-
Bea.2u - nie mentorem, ot, takie spostrzeżenia... Joanna Bieleń - o co by pani chciała nowego zobaczyć?
-
Ja się zgadzam, nawet ostatnio udało mi się wycelować i trafić w takiego nicka. Ja bym tylko nie chciał, żeby ocenienie ujemne wiersza było czymś złym, bo wtedy dojdziemy do paranoi. Dlatego uważam, że krytykować wiersze należy ostro - tak było kiedyś, teraz się to trochę rozmyło - ale jak się kogoś nie lubi, nie robić mu tzw. "bydła", czym jest właśnie dorabianie nicka na potrzeby własnej zawiści. Zresztą za niedługo zacznę tutaj wrzucać dorobek Poetów współczesnych (czyli wydanych i uznanych), zobaczymy, jak zostaną przyjęci :) ryzykowne, bo czy każdy wiersz "uznanego" przyjmujesz bezkrytycznie? jestem cała szczęśliwa, jeśli w tomiku znajdę kilka wierszy dla siebie, a reszta nie zanudzi na śmierć, nie zniechęci napompowaną formą fanfaronady o niczym itd. ;) jeśli pochłonę większość, to taki tomik zostaje uznany za wyśmienity, ale czy następny taki być musi? stąd czasem postawa przysłuchiwania się, uznawania czyjegoś "ja", wcale nie zbieżnego z własnym. ale to znów kwestia kultury i okiełznania własnego temperamentu i wcale nie czuję się bezpieczna :) ciekawa jestem Twojego "websperymentu" ;). Nie no, to nie jest kwestia krytyczności, tylko czemu nie wykorzystać takiej możliwości? A faktem jest, że i w wierszach poetów podręcznikowych zdarzają się słabe fragmenty, czasem też jest to napompowana otoczka,którą staram się omijać. Podobnie staram się, żeby i u nas występowali poeci, którzy mają przynajmniej dobre wiersze - w sumie miałem jeden debiut, za który oberwałem po uszach :) A co do etyki, to ja naprawdę do tej pory uważam, że podpisanie się nazwiskiem w chwili ataku powinno być normą, a najbardziej brzydzę się właśnie takimi nickowcami, którzy logują się tylko po to, żeby kopać. Dla mnie to jest po prostu tchórzostwo i żadna tam "wolność" czy "bunt" mnie nie przekonuje do zmiany zdania.