"nigdy nie wiadomo co taki ma w zanadrzu
najczęściej zdeptane serce miękko
wybrukowane kurzem"
najpierw łuk i strzały
potem...
(kolejność ważna moim zdaniem :) )
IN
tak - i wielka ucieczka
bo kamienie i głowy: szare, spopielone
może tak?
rzędami głów spopielonych błyskiem
też sobie "pod siebie" układam strofy, często wbrew intencjom autora
Biały sufit bez gwiazd i kamieni
okrągłych brakło w strumieniu myśli
nie zbudzi się na czas ludne miasto
szpalery głów spopielonych błyskiem
ostatnie krzyki ubite w gardłach
postanowieniem brudnego losu
ucieczka bez sensu nie zaczęta
skorupa pruta wewnętrznym ogniem
jedyna droga wiedzie Księżycem
szlachcic Twardowski za przewodnika
a dalej? ciemno w zimnej krainie
światło i ciepło potrzebne by żyć
Adam Sosna (2007.03.07)
że się wtrącę:
całkowity realizm z tym niebem
kiedyś w minutę zachodzące słoneczko i chmury, i góry
zafundowały mnie spektakl kolorów, który pamiętam po dzisiaj