adam sosna

Mr.Suicide dzięki za wpadek cóż! wino daje efekty (świetlne)

Mówię za siebie - bardzo się cieszę z Twojego powrotu bardzobardzobardzo te zmiany podobają mi się dzięki :):):)

Korek – forsuję uparcie wyprostował marne korkociągi za dwa pięćdziesiąt Kieliszek – pusty drażni oczy czeka wytrwale by go napełnić rzucając złowieszcze błyski Kto? – tańczę wokół stołu widzenie zamazano-wyraziste białe patetyczne Adam Sosna (2007.01.03)

jeszcze nowszy gatunek: zadumana sosna zadumana nad połączeniem kory i supernowej wybuchają! :) ++

lecytyna! - żeby pamiętać miecz(topór) - żeby zapomnieć :)

tęski = tęskni?

wniosek - trzeba pamiętać

wiem, że nie

kontrola lotu?

Mea culpa - brzmi dumnie i z dala od używki idzie w dobrą stronę

dwuwers

cholera - idę do okulisty, bo przeczytałem "koty" nie "knoty" i myślę: "zwariowała - koty w świecy?" :) wiem - nie jest śmieszne :(

"Rzucona pułapka - rusałka admirał przerywa wędrówkę bezsilnie się miota. Podlega skróceniu skąpego żywota złowiony podstępnie wielbiciel barwnego." nie da się pogodzić kolekcjonerskiej pasji z uwielbieniem życia (chyba, że chodzi o znaczki pocztowe)

"nie bój się tego co na prawdę istnieje i często nie w porę puka w twój parasol" jak dla mnie uszyte

trochę czytam - rzadko spotykam

może gdyby czytać dosłownie byłby to wiersz cielesny ale wtedy pierwsza odpada - sól krystalizuje na kanciasto druga odpada - jakiż rycerz nie wypuściłby miecza trzecia wypada - chłód bez napięcia na-pięcie? zostaje cielesne "nic" więc wiersz eteryczny zwiewny wyrozumowany rzadkość!!!! pozdrowienia

popraw wywałuje -> wywołuje

pijesz do? o! bo Ci 2000 tys. szyszek wyślę antyspam nie pomoże tylko antyszyszka :):):)

podstawa

zawsze tylko słowa ...

przesolone? nie da się jeść

Adaś?-naprawdę? pewnie a wiersz dobry wierz mi

komentarze należy wybierać - i wiersze komentarze - nie te, gdzie opowiadają, że wspaniale piszemy szczere, życzliwe po pewnym czasie chyba potrafi się takie odróżniać od pozostałych ciekawe - ten wiersz tak odebrałem

często niestrawne było

zamyśliłem się