Stał w tłumie
płakał – nóżki bolały
wysoko w smrekach*
prawie w niebie
człowiek na chwilę przemieniony
leciał
nie przyszli zobaczyć kto dalej
przyszli po nadzieję
głupie słowo?
rozeszli się spokojnie
uśmiechnięci
ktoś podniósł czapeczkę
zrobioną z czerwonej miłości
spadła w podmuchu wyjazdu
w pustą płaszczyznę na jutro
Adam Sosna(2007.02.28)
smrek – w gwarze górali to świerk, spotkałem także to słowo w znaczeniu „choinka”, wyczułem że odnosi się raczej do kształtu.