Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

ZORRO57

Użytkownicy
  • Postów

    813
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez ZORRO57

  1. ZORRO57

    Judasze

    Rwa raja - meta bas! O czart, ot raz co? Sabatem, a jara war!
  2. A no wina tu Burak Ikar, u butan Iwona.
  3. ZORRO57

    Iza Kazi ...

    Iwa buła Roman, na morał ubawi.
  4. Madejowe woje Dam.
  5. ZORRO57

    ci na nic

    I karambol -lob, ma raki.
  6. O cała pica reta ma! A lala, a katana...tan, a taka? A lala, a materac i pałac o!
  7. ZORRO57

    Na scieżce wojennej

    Dąsa na wina rytuał znał paki jada pola pot locha pah! Colt o pal! O padaj i kapłan zła, u tyran Iwan, a sąd.
  8. ZORRO57

    Cicha zmora

    O to łza:tara kozak - okaz! O karat! A złoto.
  9. ZORRO57

    Ja znam króla kociąt

    O kupa puka A kto? A kupa - puka, o tka!
  10. O co Ty sałatki - wikt, a łasy to co?
  11. A runa - Anna;wino to piwa paranoja? Jaj, on ara pawi pot - oni wanna, a nura!
  12. Kot o reta! Mater toki oko:kura Boże, ja jadam, a jaja jam! - O mamo ma jaja, jam Ada ja! Jeż o baru ko, ko i kot - reta mater!
  13. A bal o walc! Law o laba!
  14. Kain Abel i Nana ba! Rana -nara! Banan ile baniak?
  15. ZORRO57

    Ja znam króla kociąt

    A to kuna tan u kota.
  16. ZORRO57

    Metro z czortem

    Aj! I bazar - atak Aza kar, da "bm" o bomba! Draka, za katar, a zabija.
  17. ZORRO57

    Ty...byt?

    Ker anakonda gad, no kanarek
  18. Upiory nocy dwa czarne nietoperze budzą obawy
  19. Z lotu śmigły wiatr skoczny rozśpiewany Pan Mistrz tańca
  20. Rosę niebiańską opadłą łzę jutrzenki ujrzałem ziemi
  21. na stromej turni kielichy przebiśniegów - biel tonie w bieli
  22. Pani Cogito;to u góry wytnij, a to niżej wklej. Pozdr.b; J.L.S Ciekawią mnie kim są osoby na czarnych zdjęciach Ich marzenia myślące zaistniały na twarzach a może jednak poddały się w starym świecie Tylu ludzi przeszło przez moje serce Tylu już odeszło i pokazało swoja twarz Ciekawe ilu już nie zmieszczę w sercu gdy skończy się opowieść Ciekawe czy uśmiechem powitam śmierć Moje największe cierpienie odchodzi Doszłam do swoich granic wytrzymałości Już nie istnieją życiowe problemy uduchowione odeszło wszystko w leśny deszcz Nie mam nic do stracenia Wszystko odeszło a zdjęcia poczerniały na oczach Kto teraz ze mną jest?? Kto zabroni mi tego co chce?? Nie zatrzyma mnie taki wysoki anioł Ponad miastem płynę łodzią i nie dosięgnie mnie nic a człowiek patrzył na mnie z daleka Mój przyjacielu wiesz o czym mowie
  23. Amen w pacierzu; H.Lecter
  24. Igor Makowski;tak wiem, że to tak wygląda. Ale mam powody, których Ty nie znasz. Musiałbym Tobie dużo tłumaczyć; co i jak? I dlaczego? Jak na razie... dam sobie spokój. Pozdr.b; J.L.S
  25. Zagubiona miłość po bezdrożach sama błądzi pełna bólu, co łamie jej serce?, co udręcza? Kiedy to, od wielkiego smutku zawiedziona pragnie z siebie słone łzy wyrzucić dla swej ulgi. Jaki diabeł ją opętał, na manowce zwodzi i czeka, kto jej poda rękę dla ratunku? Kto rozum przywróci? Teraz do wszystkich czynów, zdolna z wrażliwości, gdy pohańbiona w cnocie - szuka swojego anioła. Taki cios, co zranił jej dumę trafił prosto w uczucia, jak otwarty szampan z korka wybija strumieniami. Tak tam u tego źródła, gdzie płynie życiowa woda, jedynie uleczyć zdoła swoją ranę, która krwawi. Tam w tym samotnym eremie duszę swoją oczyści wszelkie grzechy zmyje, na nowo się odrodzi. 04-12-2007
×
×
  • Dodaj nową pozycję...